• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmarł Piotr Pawłowski, honorowy obywatel Gdyni

Patsz
8 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

W wieku 52 lat zmarł Piotr Pawłowski, działacz społeczny walczący o prawa osób z niepełnosprawnościami. Był honorowym obywatelem Gdyni.



Urodził się w Legionowie. Gdy miał 16 lat, podczas wakacji skoczył do wody. Od tamtej pory był prawie całkowicie sparaliżowany i poruszał się na wózku inwalidzkim. Od lat mieszkał i pracował w Warszawie.

Od ćwierć wieku działał na rzecz likwidacji barier architektonicznych, cyfrowych, społecznych i prawnych. Był twórcą i prezesem Fundacji Integracja i Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

Ukończył studia w Instytucie Studiów nad Rodziną Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Podyplomowe Studia Etyki i Filozofii na UW. Był doktorantem Instytutu Filozofii i Socjologii PAN.

Za swoje działania Pawłowski został uhonorowany m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Nagrodą im. Andrzeja Bączkowskiego, Medalem Rzecznika Praw Obywatelskich, Medalem Rzecznika Praw Dziecka.

15 lat temu otworzył pierwszy punkt konsultacyjny poświęcony aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami i miejsce, gdzie mogą podnosić swoje kwalifikacje. W kolejnych latach powstały kolejne, w tym m.in. w Gdyni.

28 kwietnia 2004 roku Rada Miasta przyznała Piotrowi Pawłowskiemu Honorowe Obywatelstwo Gdyni.

Bywał często w mieście, podpowiadając i wspierając działania na rzecz poprawy dostępności infrastruktury dla osób niepełnosprawnych.

Od wtorku będzie można wpisać się do księgi kondolencyjnej. Będzie wyłożona w holu Urzędu Miasta Gdyni w godz. 9-18. W kolejnych dniach wpis w księdze będzie można złożyć w godz. 7-18.
Patsz

Opinie (19) 6 zablokowanych

  • Ciekawe czy ktokolwiek by o nim usłyszał (3)

    Gdyby nie jego lekkomyślny skok do wody 40 lat temu. Tak na prawdę cała jego kariera opiera się na niepełnosprawności. Pewnie po prostu trafiłby do jakiegoś korpo i umarł nieznany, bez artykułów i reportaży w dziennikach.

    • 4 18

    • Po co te gdybanie. A jeśli, a jeśli... Przynajmniej zrobił coś pożytecznego a nie tylko użalał się nad sobą.

      • 4 0

    • nie chodzi o to czy był sprawny czy po wypadku, chodzi o to, że pokazał ile sie musza nacierpieć

      i namęczyć chorzy i ich rodziny w pokonywaniu uprzedzeń, barier architektonicznych czy w szukaniu pracy! ON, a nie ktoś sprawny pomagał inny niepełnosprawnym. Rządy i prezydenci małych miast mieli to gdzieś...schody tu, schody tam...zrobił wiele. Skoro jednak Pani/Pan pisze to co pisze, to ,że nie zna kompletnie tematu i nie ma w sobie kawałka zrozumienia. Gadać potrafią wszyscy, działać i zrobić coś bezinteresownie dla innego człowieka, potrafi tylko garstka. Szacunek Panie Piotrze.

      • 3 0

    • Szkoda słów

      Szkoda słów na ten komentarz.Może ty w takim kalectwie ugrzązł w alkoholiźmie i utraceniu człowieczeństwa.Tu zwyciężyła moc serca i ducha.Potęga człowieka,który został by beatyfikowany gdyby był zakonnikiem.Chwała JEGO pamięci

      • 3 1

  • Przykro

    • 2 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane