- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (91 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (197 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (597 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (84 opinie)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (520 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (321 opinii)
Zmarła Aleksandra Olszewska, gospodyni Placu Solidarności
W piątek, po ciężkiej chorobie, zmarła Aleksandra Olszewska, legendarna gospodyni Placu Solidarności. Pani Maria, jak na nią mówili bliscy i znajomi, opiekowała się Placem od 1980 r.
Informację o jej śmierci podał portal Regionu Gdańskiego NSZZ Solidarność.
- Tak jak Ala pielęgnowała pomnik Poległych Stoczniowców, tak nikt nie potrafi. Każdy listek był pozbierany, wszystko było uprzątnięte - mówi Karol Guzikiewicz, szef stoczniowej "Solidarności" - Ona była taka babunia nasza. Chociaż nie pracowała w stoczni, traktowaliśmy ją jak swoją. Nawet na wycieczki z nami jeździła.
Od 1981 r. pani Ala stale opiekowała się pomnikiem Poległych Stoczniowców na Placu Solidarności. Tuż obok historycznej bramy Stoczni Gdańskiej znajduje się kiosk, w którym sprzedawała "solidarnościowe" pamiątki. W stanie wojennym układała pod Trzema Krzyżami czwarty, z kwiatów - czytamy w jej wspomnieniu na stronie.
Choć na imię miała Aleksandra, bliscy i przyjaciele mówili do niej Maria. Drugie imię, wymyślone dla bezpieczeństwa i do celów konspiracji podczas komuny, zostało z nią do końca. Na plac pod stoczniową bramę nr 2 zaczęła przychodzić z początkiem lat 70., gdy mąż, stoczniowiec ze Stoczni Północnej, podczas strajków przez ponad tydzień nie wracał do domu. Ale tak naprawdę nieoficjalną opieką objęła ten plac w 1980, wtedy jeszcze nieświadoma, że zajmie jej to ponad 30 lat.
- Zaczęłam porządkować kwiaty, bo leżały pod pomnikiem i nie było ich komu ułożyć - mówiła w rozmowie z Trojmiasto.pl w 2011 r. pani Aleksandra. - Za pierwszym razem podszedł do mnie ZOMO-wiec, chciał dowód osobisty: "czy pani wie, że tu nie wolno przychodzić?" Ja mu na to: a czy panu nie jest żal tych kwiatów? Ułożę je, to zaraz będzie trochę inaczej wyglądać - odpowiedziałam. Dał mi spokój, ale tylko na chwilę. Najwyraźniej im przeszkadzałam, bo pytali mnie ciągle, czy długo jeszcze będę układać. Na co ja odpowiadałam, że jak zrobię swoje, to pójdę. I tak już zostałam.
- Widziałam na tym placu wszystkich świętych. Widziałam Ronalda Reagana, pamiętam Thatcher i Busha. Widok naszego papieża został ze mną na zawsze. Co tu się na tym placu nie działo. Długo by opowiadać - mawiała.
Miejsca
Opinie (116) ponad 10 zablokowanych
-
2016-09-02 22:17
? (1)
Jakaś dziwna, ta kobita była.
- 4 36
-
2020-10-11 02:53
jestes nienormalny
- 5 0
-
2016-09-02 22:19
A czy ona (2)
czciła Kaczyńskich, bo nie wiem czy mam płakać czy ją wyśmiewać. Powiedzcie mi.
- 8 37
-
2016-09-03 19:09
Debil i tyle w temacie
- 5 1
-
2016-09-03 19:11
Ty debilem jesteś i debilem umrzesz i nikt nic nie napisze o tobie
- 2 3
-
2016-09-02 22:26
Ona nie zmarła tylko poległa - poprawić błąd lewacy. (1)
- 14 25
-
2016-09-03 00:13
poległa na polu chwały.
- 5 1
-
2016-09-02 22:55
To są prawdziwi bohaterowie
A nie te sprzedajne q...y pokazywane w TV (dotyczy wszystkich opcji politycznych)- 23 3
-
2016-09-02 23:02
(1)
Guzikiewicz, po pierwsze Aleksandra to zdrobniale OLA po drugie Ala to Alicja. Nawet tak prostych imion nie potrafisz odmienić. Co ty w końcu umiesz oprócz palenia opon.
- 16 17
-
2016-09-04 02:37
Wyluzuj stary w Takiej Chwili.
- 5 1
-
2016-09-02 23:08
ciekawe co teraz z placem (1)
Czy zostanie zapomniany jak wiekszosc obiektow? Bo takiej drugiej osoby sie nie znajdzie (*) :(
- 26 3
-
2016-09-03 07:32
Pisiory przerobią teraz pomnik
Na smoleński
- 8 4
-
2016-09-02 23:27
(3)
A kto to jest Guzikiewicz?
- 16 10
-
2016-09-03 09:43
twój stary
i teraz się dowiedziałeś prawdy
- 1 4
-
2016-09-03 11:31
Pisowski oszołom.
- 5 1
-
2016-09-03 17:31
To chrześniak tego mydłka z siwą kitą w czerwonych portkach.
- 1 1
-
2016-09-02 23:44
(1)
Czy to ta pani, która nie dopuściła, aby na stoczni ponownie umieścić napis "im. Lenina"?
- 33 2
-
2020-10-11 02:53
tak
To pani Ala
- 4 0
-
2016-09-03 00:06
Pierwszy raz słyszę o tej pani (3)
dlaczego w mediach pełno jest ście..wa typu doda i mandaryna, a nie ma nic lub prawie nic o osobach naprawdę wnoszących coś dobrego na świat?
- 34 4
-
2016-09-03 00:07
A lat miała ile? (1)
- 6 1
-
2016-09-03 04:27
wystarczająco aby odejść w spokoju.
- 6 1
-
2016-09-03 14:52
Reportaż
Kilka razy w TVP 3 oglądałam reportaż o pani Marii . Opowiadała ciekawie o placu , na którym pracowała i rozmawiała z ludżmi .
- 4 0
-
2016-09-03 00:10
[*]
Spoczywaj w Pokoju.
- 24 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.