• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zmiażdżone samochody na Pomorskiej

mr
15 czerwca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
aktualizacja: godz. 13:58 (15 czerwca 2008)

Do niezwykle groźnie wyglądającego wypadku doszło wczoraj późnym popołudniem na ulicy Pomorskiej. O godzinie 17.50 zderzyły się dwa samochody osobowe. Na szczęście uczestnicy kolizji przeżyli.



Na miejsce przyjechała policja i ekipa pogotowia ratunkowego z Sopotu. Do szpitala trafiła 25 letnia kobieta i mężczyzna w tym samym wieku. Stan ich zdrowia nie zagraża życiu. Widoczny na jednym ze zdjęć tramwaj, nie brał udziału w kolizji.
mr

Opinie (138) ponad 20 zablokowanych

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • masakra (5)

    strasznie to wyglada ... dobrze że nikt nie został jakoś cięzko ranny. a kto zawinił?

    • 0 0

    • (3)

      "Na szczęście uczestnicy kolizji przeżyli"
      KOLIZJI???
      odkąd pamiętam to, jeśli są jacykolwiek ranni, mamy do czynienia z wypadkiem a nie kolizją!

      • 0 0

      • (2)

        ..wypadek mamy, jeśli ktoś zginie, a tak jest to kolizja.. od bardzo dawna tak się klasyfikuje takie zdarzenia

        • 0 0

        • Kolizja drogowa jest to zdarzenie skutkowe gdzie
          poszkodowanymi nie są ludzie lecz jedynie pojazdy, urządzenia drogowe, budynki itp. Wypadek drogowy to zdarzenie gdzie poszkodowanymi przede wszystkim są osoby biorące udział w zdarzeniu (kierujący, pasażerowie, piesi).
          Dwie osoby trafiły do szpitala, tak wiec jest to wypadek.

          • 0 0

        • a dokładnie

          wypadek jest jak wystąpi uszkodzenie ciała powyżej 7 dni lub śmierć

          • 0 0

    • zawinili jak zwykle rodzice

      j/w

      • 0 0

  • ja tam widze nissana...

    • 0 0

  • (2)

    na zdjeciu jest honda civic i nissan sunny sedAN

    • 0 0

    • źle (1)

      to BYŁA Honda Civic xD

      • 0 0

      • to SĄ dwie hondy civic :D

        • 0 0

  • nissan tez jest ale są tez dwie hondy :-) (1)

    • 0 0

    • i ambulans :)

      • 0 0

  • (12)

    ciekawe jak to możliwe, że samochód tak rowno obcięty w pół... otóż proszę państwa, ak wygląda samochód typu "2in1". czyli składaczek z dwóch samochodów ( z jednego wziety przód, z drugiego tył) fachowo pospawany przy granicy z DE, odpicowany i puszczony w ludzi... strach pomyśleć ile podobnych konstrukcji nadal jeździ ;/

    • 0 0

    • do pana experta (4)

      ciekawe skąd wiesz ze autobyło spawane z 2 a nie rozcięte przez strażaków podczas akcji?proszę o przekonujące dowody!pozdr.

      • 0 0

      • bo obie części były w ładnej odległości od siebie, panowie strażacy chyba nie przenieśliby ich, ot tak sobie

        • 0 0

      • OLAF: dwa dowody na to (1)

        1. Kleszcze do cięcia aut - takie jak wykorzystują strążacy - nie tną tak równo i ładnie
        2. nie ma uzasadnienia by w akcji ratunkowej przeciąć auto na pół i przez dach i przez podłogę

        przemyśl to sobie.

        • 0 0

        • przemyślałem ;)

          • 0 0

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (1)

      popieram kolege.. tez bylo takie moje pierwsze wrazenie po obejrzeniu zdjęc... poza tym strazacy nie tna tak perfekcyjnie

      • 0 0

      • pospawac

        terez tylko ladnie i rowno pospawac wyszpachlowac pomalowac i dalej do zyda:D

        • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (3)

      Zgadzam się z kolegą ten samochód to składak. Mój znajomy trudnił się kiedyś sprowadzaniem aut powypadkowych. Od 6 lat kupuję tylko nowe samochody i mam to gdzieś, że się nie opłaca. Dla mnie życie mojej rodziny i moje jest ważniejsze.

      • 0 0

      • (2)

        kierowca siedzi za kierownicą, a nie na tylnym siedzeniu - popatrz gdzie jest rozcięty ?!

        • 0 0

        • (1)

          No fakt, kto by się przejmował jakimiś dzieciakami siedzącymi z tyłu. Ważne że kierowca będzie cały.

          • 0 0

          • Weź przestań. Z samochodu wyjęto dwie dorosłe osoby. Gdzie mogły siedzieć, jak ci się wydaje? Na tylnych siedzeniach?

            • 0 0

  • A DLACZEGO Z SOPOTU A NIE Z ZASPY? (4)

    Z Zaspy jest bliżej

    • 0 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Północne krańce Gdanska, jak również dzielnicę Osowa (1)

      obsługuje pogotowie ratunkowe w Sopocie. Pogotowie ratunkowe na Zaspie juz dawno nie istnieje, teraz karetki stacjonują przy szpitalach, albo w strazy pozarnej, w Gdańsku oile się nie mylę w 8 miejscach. A są plany by jeszcze zwiększyć ilość miejsc stacjonowania karetek na terenie Gdańska. Poza tym z Zaspy byłoby dalej a nie bliżej.

      • 0 0

      • cale szczescie ze nie z zaspy bo w tym szpitalu dobry jest tylko oddzial polozniczy i nic wiecej
        gdyby pojechali od nas to bylaby wieksza tragedia niz jest:(

        • 0 0

    • dobrze,że nie z Zaspy

      bo by jeszcze ranni żywi do szpitala nie dojechali... medycyna zna takie (tamtejsze) przypadki

      • 0 0

  • Ja widzę tylko jedną Hondę, tą w dwóch częściach... przy okazji wyszło na jaw, że spawana była z dwóch różnych samochodów. Nissan wyszedł dużo lepiej z tej konfronacji.

    • 0 0

  • To czarne czy granatowe COŚ to prawie nówka..

    metalic po zderzeżeniu z TIRem.
    Jak zwykle sprzedawca zapewniał że był po lekkiej stłuczce, a tu proszę bardzo dwa w jednym o LEKKIEJ konstrukcji.
    I niech mi nikt nie mówi że kupowanie nowego auta, nawet DACII jest bez sensu, jak 80% sprowadzanych używanych aut ma taki "małe usterki" jak to coś czarnego czy granatowego.

    • 0 0

  • Granatowy do wyklepania (2)

    I jeszcze pojeździ.

    • 0 0

    • (1)

      dziekuje za opnie blacharzowi

      • 0 0

      • jeszcze pojeździ z 5 lat

        szpachla,szpachla i jeszcze raz szpachla....

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane