• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znajomi kolegów

kfk, am
3 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Polityczni znajomi, a nawet członkowie rodzin radnych zostali wybrani Gdańsku na ławników. Spośród 2,5 tys. nazwisk gdańscy radni wybrali 270 ławników. Głosowania rozpoczęły się podczas czwartkowej sesji o godz. 20:00 i zakończyły po północy. Rekomendacją kandydatów zajął się zespół, w którego skład weszło sześciu radnych z różnych partii. Zespół spotkał się na 9 posiedzeniach i przedstawił swoją listę. W piątek trzy osoby z zespołu Aleksander Żubrys (SLD), Ryszard Olszewski (Samoobrona) i Marek Glinka (LPR) - zwołały konferencję prasową, na której poinformowały o nadużyciach - jakie ich zdaniem - miały miejsce przy wyborze.

- Platforma Obywatelska wybrała swoich kandydatów lekceważąc ustalenia zespołu. Odrzucono kandydatury doświadczonych ławników zgłoszonych przez sądy, co grozi opóźnieniem procesów - mówił Aleksander Żubrys. Spośród 44 osób zgłoszonych przez Sąd Rejonowy w Gdańsku, radni wybrali 8. Jak twierdzi Żubrys, na 13 kandydatów PO na ławników Sądu Rejonowego przeszło 12; do tego 6 na 6 zgłoszonych do sądu okręgowego.

Spośród rekomendowanych przez zespół na ławników Sądu Okręgowego radni wybrali 32 na 80 zgłoszonych. W przypadku Sądu Rejonowego te liczny wynoszą odpowiednio 53 i 80.

- Chcielibyśmy, żeby rada miasta przegłosowała w całosci nasze propozycje - dodał Żubrys - Po tym skandalu zamierzamy podjąć kroki prawne. Złożymy zapytanie do wojewody.

Ławnikiem została żona jednego z radnych PO
- Ona wcześniej pracowała jako ławnik - powiedział Głosowi Tadeusz Mękal - radny Platformy Obywateleskiej.

Wśród nowo wybranych ławników troje nosi nazwisko Kamiński. Radny Wiesław Kamiński z Platformy zaprzecza, jakoby byli to członkowie jego rodziny.

Radni nie kryją, że chociaż zespół ds. weryfikacji kandydatów na ławników rekomendował im swoją listę, to mieli własnych kandydatów.
- Miałem 10 znanych mi i godnych zaufania osób, których nazwiska skreśliłem bez wahania - przyznał Bogdan Oleszek (P0)
I dodał, że wymiana nazwisk między kolegami była czymś naturalnym. Swoich znajomych koledzy z różnych partii rekomendowali sobie nawzajem.
Głos Wybrzeżakfk, am

Opinie (13)

  • kolesie u władzy?
    sadowniczej też?

    • 0 0

  • hmm...

    normalka...
    szkoda słów..

    • 0 0

  • na co komu dzis...politycy za dyche ? czy jest u nas jakis polityk, ktory wypenia swoje obietnice, dba o dobro kraju, nie przyjmuje lapowek, a takze gani takie postepowanie, nie kieruje sie wlasnymi interesami, ani interesami swoich kolegow ? niech mnie ktos oswieci ;-|

    • 0 0

  • Antyneutrino, zadajesz pytania, jakbyś w duchy wierzył. Ja tylko jestem ciekawa, czy będą serwować wyroki w/g przynależności partyjnej? Najgorzej mieć będą bezpartyjni (kieszonkowcy, bandziorki, złodzieje...) hmmm....? Braknie "sponsora".

    • 0 0

  • wydaje mi sie ze wczoraj nawiedzily nas jakies duchy :D

    • 0 0

  • na szczęście ławnicy, zwani również "wazonami" nie mają praktycznie nic do powiedzenia, są oni jedynie reliktem minionych czasów ucieleśniającym zasadę udziału czynnika ludowego w wymiarze sprawiedliwości,
    obecnie sędziowie nawet nie pytają ławników o zdanie, tylko pokazują gdzie należy się podpisać na protokole,
    nawet gdyby ławnicy decydowali o ewentualnym wymiarze kary, to:
    1. byłby to doskonały powód do podważenia takiego wyroku przez oskarżonego (złamanie zasady bezstronności),
    2. sąd drugiej instancji widząc jakiekolwiek uchybienia miałby doskonały powód do uchylenia wyroku i zwrotu do ponownego rozpatrzenia, a na to żaden sędzia myślący realnie o awansie nie mógłby sobie pozwolić,

    problemem jest jednak finansowanie "czynnika ludowego", ponieważ po pierwsze w czasie posiedzenia sądu są oni zwolnieni z pracy (nieobecność usprawiedliwiona), a po drugie otrzymują za swoją "pracę" uposażenie,
    cała sprawa tak naprawdę nie rozbija się więc, dzięki Bogu, o niezależność i bezstronność, a o pieniądze,
    cytując klasykę: "kasa Misiu, kasa"

    • 0 0

  • piotrukas, nie mów
    w TVP pokazywali prowokacje dziennikarską
    skorumpowany był ławnik
    ten zaś miał dojścia do sundu
    sam widzisz, że JEST SIE O CO BIĆ
    to skandal i "upadek demokracji" to jest UPARTYJNIANIE SĄDÓW
    dla mnie to JEST KURESTWO i POLITYCZNY BANDYTYZM
    zanim pójdziesz do sądu wstąp do PARTII
    a partia nigdy swoich członków nie zostawi samych sobie jak sieroty jakie albo cóś gorszego..
    bo partia tow. szmaciak JEST JAK MATKA I OJCIEC..

    • 0 0

  • ciekawe jak by bylo gdyby ci wielce oburzeni byli u wladzy bylby taki sam burdel jak w rzadzie i sejmie

    • 0 0

  • a ty co??
    jedyny sprawiedliwy czy swieżo obrany ławnik??
    ciekawe co TY byś zrobił??
    innych zostaw ich samych sobie:)
    jaki wrażliwy i opiekuńczy, kurza stopa, sie znalazł:)

    • 0 0

  • NN

    jak widac ci się tam nie pchali
    znaczy się mniej pazerni i pewnie finanse lepiej by stały ;P

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane