- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (50 opinii)
- 2 Masz interes? Zostaw kartkę (120 opinii)
- 3 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (259 opinii)
- 4 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (194 opinie)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (65 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (109 opinii)
Znalazł portfel i nie oddał. Konsekwencje będą przykre
Kilkukrotnie opisywaliśmy sytuacje, w których ktoś znajduje cudzy portfel lub pieniądze, oddaje je policji, a funkcjonariusze szukają właściciela. Co jednak w sytuacji, gdy ktoś znajdzie cudzą własność i nie odda jej? Konsekwencje mogą być poważne, o czym przekonał się 39-latek z Gdańska.
Jedno jest pewne: żeby w ogóle do poszukiwań właściciela dojść mogło, pieniądze musi najpierw znaleźć ktoś uczciwy, kto po prostu odniesie je na policję lub do biura rzeczy znalezionych.
Jak pokazuje ankieta przy jednym z naszych tekstów dotyczących znalezionych na ulicy pieniędzy, aż 39 proc. głosujących raczej zatrzymałoby dla siebie cenny znaleziony przedmiot, a tylko 25 proc. odniosłoby go na policję.
Warto pamiętać jednak, że takie zachowanie obarczone jest sporym ryzykiem, bo gdy przywłaszczymy sobie czyjąś własność, a policja w jakiś sposób nas namierzy, to narazimy się na zarzuty karne i proces, a być może nawet karę więzienia (choć raczej w zawieszeniu).
"Znalazca" portfela odnaleziony dzięki monitoringowi
Przekonał się o tym 39-latek, który już jakiś czas temu, bo na początku lutego, znalazł cudzy portfel w rejonie dzielnicy Rudniki. Portfel leżał na parkingu przy sklepie. Właściciel zgubił go, wsiadając do samochodu, po czym odjechał. Gdy wrócił na miejsce szukać swojej własności, już jej tam nie było.
O sprawie powiadomił jednak policję, a policjanci zaczęli postępowanie. Zabezpieczono m.in. okoliczny monitoring i przepytano świadków. W ten sposób, choć niezbyt szybko, ustalono, że portfel zabrał mężczyzna w średnim wieku.
Ostatecznie udało się ustalić jego tożsamość, a także to, że w tzw. międzyczasie zabrał całkiem sporą kwotę pieniędzy znajdujących się w portfelu, a dokumenty, które jasno wskazywały na tożsamość prawowitego właściciela - zniszczył.
Mógł liczyć na znaleźne, teraz liczyć musi się z zarzutami
- Dzięki dobremu rozpoznaniu kryminalni w czwartek tuż po godz. 20 na Rudnikach zatrzymali 39-latka podejrzanego o przywłaszczenie portfela. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie i najprawdopodobniej jeszcze w piątek usłyszy zarzuty przywłaszczenia portfela oraz dokumentów, a także ich zniszczenia - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Sprawa może wydawać się błaha, ale warto pamiętać, że 39-latek odpowiadać będzie aż za trzy przestępstwa zagrożone karą więzienia: przywłaszczenie pieniędzy, przywłaszczenie cudzych dokumentów oraz zniszczenie dokumentów.
Warto tu zaznaczyć, że w przypadku, gdy znajdziemy coś wartościowego i oddamy to od razu, wówczas przysługuje nam tzw. znaleźne (w Polsce nie więcej niż jedna dziesiąta wartości znalezionego przedmiotu). Z kolei w sytuacji, gdy właściciel znalezionego przedmiotu nie zgłosi się po niego przez dwa lata, to przedmiot ten staje się własnością znalazcy.
Opinie (297) ponad 20 zablokowanych
-
2021-04-10 20:10
Prosta zasada
Nie moje nie ruszam.
- 2 0
-
2021-04-09 15:31
(11)
Jak znajdziecie portfel, telefon, cokolwiek to nie podnoście. To nie jest Wasze i też to nie Wasz problem, że ktoś zgubił. Jeśli będzie chcieli być uczciwym i odnieść na policję to z automatu wbiją Wam przywłaszczenie mienia i będziecie musieli udowadniać że to nie Wy. Takie mamy chore prawo.
- 88 68
-
2021-04-10 18:07
Znajoma znalazła kiedyś portfel z dokumentami. Zaniosła na komendę. Spisali jej dane i zawartość. Po pewnym czasie dostała wezwanie z sądu. Właściciel oskarżył ją o przywłaszczenie pieniędzy, które podobno były w portfelu. Sąd oczywiście oddalił sprawę to Pani po 70-tce.
Po sprawie powiedziała ,że nigdy więcej nie odniesie dokumentów. Z tego wynika, że nie warto być uczciwym. Lepiej nie podnosić.- 1 2
-
2021-04-09 15:53
(2)
Bzdura.znalazlam damską torebke nawet nie zaglądalam do środka poszlam na policje,przy mnie torebka była otwarta bylo 3 tys,telefon klucze i inne szpargaly,wcześniej zguba zostala zgłoszona na policje,nic nie chcialam od tej pani,zadnego znależnego nawet czekolady
- 17 4
-
2021-04-09 16:33
Nawet czekolady?! (1)
to już przesada.
A tak poważnie - bardzo dobra postawa.- 14 1
-
2021-04-09 23:04
Ja bym czekolady nie odpuściła
- 5 0
-
2021-04-09 15:44
Kto ci takich bzdur naopowiadał. (5)
Znalazłem portfel a w nim dokumenty, karty i pieniądze. Zaniosłem na posterunek, podałem moje imię, nazwisko, miejsce i czas znalezienia. Podziękowali i tyle.
- 28 7
-
2021-04-09 15:45
(4)
Byłoby inaczej z Tobą gdyby mieli w systemie zgłoszenia kradzieży... Miałeś po prostu szczęście, że właściciel nie był pieniaczem. Jakie masz w takiej sytuacji dowody na niewinność?
- 11 18
-
2021-04-09 16:35
(1)
Dowody na niewinność? A nie powinno się raczej szukać dowodów na winę?
- 16 3
-
2021-04-09 18:27
Dowód winy jest: masz nie swoją rzecz w rękach...
- 1 5
-
2021-04-09 16:49
Jakie masz dowody na niewinnosc?
Skad mamy wiedziec, ze nie ukradles 10 aut?
- 5 3
-
2021-04-09 16:04
byłby też problem, gdyby właściciel twierdził, że miał w torebce jakieś pieniądze
a tych by w niej nie było.
- 16 3
-
2021-04-09 16:01
Znaleziono, oddano
Koleżanka z pracy zobaczyła u siebie na klatce w Brzeźnie torebkę, w której był portfel z dokumentami. Zabrała go ze sobą do pracy i pokazała mi. W portfelu pieniędzy zero, ale dokumentów pełno, zarówno pani, jak i męża. Okazało się, że to miejsce z dokumentów niedaleko naszego miejsca pracy. Oddalysmy zgubę właścicielce, okazało się, że torebka do miejsca znalezienia zawędrowała z Wrzeszcza. Dostalyśmy po czekoladzie w ramach podziękowania ;) jeżeli to nic nie kosztuje, dlaczego mamy nie pomoc?
- 23 0
-
2021-04-10 17:34
Ludzie cudzych portfeli się nie podnosi tak samo kart bankomatowych, dokumentów itd.
Przecież podniesienie czegoś takiego z ziemi to proszenie się o kłopoty !
- 0 1
-
2021-04-10 17:13
Oddałam portfel
policji ze sporą ilością gotówki. Wywiesiłam ogłoszenia, zresztą policja też, bo w portfelu nie było dokumentów. Gdy o tym komuś opowiadałam , to spotykałam się z taką reakcją ,że czułam się jak frajerka. Wydaje mi się , ba! nawet wiem ,że postąpiłam właściwie ,ale postawa moich znajomych i dalszej rodziny załamała mnie. Czasem myślałam o tej kasie, mogły być wakacje, komputer, ale nie wiem czy to jest warte ...wolę spokojnie spać. Może kiedyś też mnie spotka coś dobrego ze strony ludzi , choć po reakcjach z najbliższego otoczenia wnioskuję ,że prędzej dostanę kopa w zad. Pozdrawiam
- 5 0
-
2021-04-10 16:45
Ja bym nie oddał, a pieniądze przeznaczył na przyjemności.
Jak ktoś gubi to znaczy że ma za dużo. A ten co znalazł powinien powiedzieć że jak szedł oddać na komisariat to zgubił i kulsony mogą go w pompę cmoknąć.
- 1 2
-
2021-04-10 16:36
"...ustalono, że portfel zabrał mężczyzna w średnim wieku..."
"...39-latek, który już jakiś czas temu, bo na początku lutego, znalazł cudzy portfel"
- 2 1
-
2021-04-09 15:03
Kim musiał być ten gość, ze Policja raczyła nie tylko kiwnąć palcem, ale aż rozwiązać sprawę.. (4)
- 227 11
-
2021-04-10 15:30
Może zgłosił grubszą sumkę w portfelu,
wtedy policja musi szukać.
- 2 2
-
2021-04-10 11:39
To ciekawe! Ja mam o nich zupełnie odmienne zdanie! I to dosłownie!
- 1 0
-
2021-04-10 08:09
W Gdansku? (1)
mało nazwisk... Dulkiewicz, Wałęsa, Adamowicz
- 10 5
-
2021-04-10 09:07
Policja podlega reżimowej władzy państwowej
a nie władzom miejskim.
- 6 3
-
2021-04-09 16:55
(6)
Wystarczy przez chwilę postawić się w sytuacji osoby, która portfel zgubiła. Znalezione, nie kradzione w dzisiejszych czasach nie jest wymówką. Jeżeli można zidentyfikować właściciela należy oddać mu to co zgubił. Nikt nie robi tego umyślnie.
- 218 13
-
2021-04-10 11:28
I to jest (1)
właśnie wpis normalnego, uczciwego człowieka! Zdecydowanie łapka w górę!
- 6 0
-
2021-04-10 15:28
Frajera, raczej.
- 0 4
-
2021-04-10 13:17
Słowo klucz, zastanowić
Seba I połowa Polaków nie myśli dalej niż następna pora karmienia, widzi kasę, to zabiera, bo taka ma nature
- 8 0
-
2021-04-10 10:38
czym innym jest jak widzę że komuś coś wypadło z kieszeni nawet pieniądze podchodzę i informuję a nie czekam żeby podnieść, czym innym jest jak leży sobie coś na ziemi i nie ma właściciela w okolicy.
- 3 2
-
2021-04-09 18:10
Gosc moze powiedziec, ze w drodze na komisariat aby oddac zgube sam zgubil ten portfel:) (1)
- 9 12
-
2021-04-09 20:33
Dokładnie
I po problemie
- 3 6
-
2021-04-10 14:20
Gdy ja zgubiłem to policja nie przyjeła zgłoszenia jeszcze powiedzieli ze moge co najwyzej isc do biura rzeczy zaginionych. (1)
Naklejałem nawet ogłoszenia w okolicy ze jest nagroda znaleźne 200zł !! Zguba była wielokrotnie większej wartości i nikt się nie odezwał!!A Policja mnie olała !!!
- 1 0
-
2021-04-10 15:27
Może znaleźne dałeś za małe.
- 0 0
-
2021-04-10 08:43
Teraz wszędzie dużo kamer i trzeba uważać jak się coś znajdzie. (2)
Często lepiej nawet nie podnosić. A jak już koniecznie chcemy sobie przywłaszczyć znalezioną rzecz to przynieść ją do domu , położyć nie naruszoną i czekać . Jak nas namierzą zawsze możemy powiedzieć że chcemy oddać tylko zapomnieliśmy lub nie mieliśmy czasu. Nie jest nigdzie napisane w jakim czasie trzeba oddać.
- 3 0
-
2021-04-10 10:44
niestety jest powinienes w ciagu miesiace dac ogłoszenie (1)
albo udowodnić ze szukałeś własciciela
- 0 0
-
2021-04-10 15:14
Gdzie dać ogłoszenie jest napisane?
Piszemy kartkę, naklejamy i robimy zdjęcie. Zdejmujemy kartkę a zdjęcie jest dowodem że daliśmy ogłoszenie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.