• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Znęcał się nad partnerką i jej synkiem. W mieszkaniu miał pół kilograma narkotyków

piw
22 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
29-latek miał się znęcać na konkubiną i jej synkiem przez ponad dwa lata. 29-latek miał się znęcać na konkubiną i jej synkiem przez ponad dwa lata.

Przez dwa lata znęcał się nad swoją partnerką oraz jej siedmioletnim dziś synkiem. Dramat kobiety i jej dziecka przerwało zgłoszenie o awanturze domowej, które odebrał policyjny dyżurny. Policjanci zastali na miejscu pobitą kobietę, agresywnego oprawcę oraz pół kilograma należących do niego narkotyków.



Słyszysz za ścianą awanturę domową, co robisz?

Policjanci z komisariatu przy ul. Kartuskiej zostali powiadomieni o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie Gdańska. Dyżurny po przyjęciu zgłoszenia skierował na miejsce patrol, a ten zastał w mieszkaniu pobudzonego, agresywnego 29-latka oraz jego zmaltretowaną partnerkę, która była wcześniej przez mężczyznę bita i przyduszana. W mieszkaniu był także siedmioletni synek konkubiny agresywnego 29-latka.

Pluł, ubliżał, uderzał



- Policjanci w rozmowie ze świadkami dowiedzieli się, że 29-latek nie pierwszy dopuścił się przemocy wobec swoich najbliższych. Mężczyzna miał znęcać się nad swoją partnerką od 2018 roku. Wszczynał bezpodstawne awantury, podczas których ubliżał kobiecie, uderzał ją, przyduszał ją i pluł na nią. Bez powodu niszczył też zabawki jej synka. Kobieta z obawy przed partnerem nie zgłaszała jednak wcześniej tych przestępstw policjantom - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

500 porcji narkotyków



29-latek od razu został zatrzymany przez policjantów. Odpowie jednak nie tylko za znęcanie się nad kobietą i jej synkiem, ale też za posiadanie znaczniej ilości środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli bowiem w mieszkaniu około 500 porcji narkotyków, wagi elektroniczne, telefony na karty prepaid, kilkanaście tysięcy złotych w gotówce oraz inne przedmioty mogące sugerować, że 29-latek trudnił się handlem narkotykami.

- We wtorek po południu 29-latek został przesłuchany i usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się nad osobami najbliższymi oraz posiadania znacznych ilości narkotyków. Ponadto komendant komisariatu wystąpił z wnioskiem do prokuratury o aresztowanie mężczyzny - dodaje Kamińska.
Dziś sąd rozpatrzy ten wniosek.

Jesteś ofiarą lub świadkiem przemocy? Zgłoś sprawę policji



Przy okazji policjanci apelują do wszystkich osób, które padają ofiarami przemocy domowej, a z różnych względów boją się poinformować o tym kogokolwiek, aleby jednak przełamywały barierę wstydu i zgłaszały wszystkie tego typu przypadki.

- Policjanci z Gdańska podczas swojej pracy często odnotowują przypadki stosowania przemocy wobec bliskich. Takie zachowania nie mogą być tolerowane ani niezauważone. Na szczęście coraz częściej osoby, których dotyka przemoc w rodzinie, przestaje się bać i wstydzić i zaczynają otwarcie mówić o swojej sytuacji. Dzięki takiej postawie policjanci zatrzymują sprawców przestępstw - mówi Kamińska.
Ważna jest też pomoc świadków, osób, które widzą (a czasem tylko słyszą) przemoc domową. Każdy taki przypadek warto zgłaszać, choćby dzwoniąc na całodobowy numer pomocowy: 797 909 112.
piw

Opinie (287) ponad 50 zablokowanych

  • :)

    Szkoda dzieciaka,baba sama sobię wybrała.

    • 24 6

  • 500 porcji?

    Panie władzo - to na potrzeby własne jest.

    • 9 0

  • Pewnie kibic, ten z kulturą xD

    • 19 0

  • W rekacjach damsko-męskich ogólnie jest tak

    Gdy mężczyzna zdradza to jest winny rozpadu związku, kiedy kobieta zdradza, to dlatego, że mężczyzna nie zaspokajał jej potrzeb, więc to mężczyzna jest winny rozpadu związku. Podsumowując, mężczyzna zawsze winny.
    Odnośnie przemocy, jest zła. Amen!

    • 20 20

  • Przeciez to diler z morenki

    Kuzwa policja dobrze wie ze typ maltretuje rodzine, ale strzelal z ucha to mu krzywdy nie robili

    Ten kraj to cyrk

    • 45 1

  • Zamiast wyżywać się na partnerce i dzieciaku mógł pohejtować na Trojmiasto.

    Miałby tu kolegów do inteligentnej dyskusji którzy hejtują tu do woli.

    • 30 1

  • Widzę sporo kpin we wpisach

    A sprawa jest poważna, psychika dziecka jest krucha i takie akcje wpływają na całe zycie.

    • 49 1

  • Sama awantura bez oznak przemocy czasem działa pozytywnie

    Jeżeli nikt nikogo nie obraża to wykrzyczenie emocji pomaga obu stronom. Rozładowuje, działa jak katharsis. Ale trzeba umieć się kłócić i zachowywać kontrolę tak, aby nie krzywdzić drugiej osoby. Ciągłe tłumienie emocji może doprowadzić do niekontrolowanego wybuchu albo wprost do rozwodu jak coś w człowieku pęknie. To tak a'propos ankiety

    • 9 24

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane