- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (94 opinie)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (13 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
Pijany 21-latek z Monciaka z zarzutami
5 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
aktualizacja: godz. 14:47
(6 czerwca 2016)
W niedzielę rano na sopocki Monciak znów wjechał kierowca. 21-letni mieszkaniec Warszawy przejechał deptakiem od kościoła św. Jerzego do hotelu Sheraton . Tam zatrzymała go policja. Mężczyzna był pijany. Wraz z nim do policyjnej celi trafił także znajdujący się pod wpływem narkotyków pasażer auta. Przy mężczyznach policjanci znaleźli także woreczek z białym proszkiem.
Aktualizacja, poniedziałek, godz. 14.35.
Jak informuje sopocka policja jeszcze w poniedziałek 21-letni kierowca mercedesa usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem alkoholu, za co grozi do dwóch lat więzienia, ponadto mężczyzna kierował samochodem bez prawa jazdy i wbrew zakazowi sądu. Mieszkaniec Warszawy odpowie również za popełnione wykroczenia drogowe.
Z kolei jego pasażer 22-latek z Sopotu zostanie przesłuchany w charakterze świadka. Jeżeli ekspertyza wykonana przez policyjne laboratorium wykaże, że w wyrzuconym woreczku były narkotyki, będzie miał uzupełnione zarzuty o posiadanie środków odurzających, za co może grozić mu do trzech lat więzienia.
Informację o kierowcy, który wjechał na Monciak otrzymaliśmy od naszego czytelnika.
- Trochę ponad godzinę temu naćpany małolat w clk urządził sobie rajd w górę monciaka - napisał czytelnik w naszym Raporcie.
Incydent potwierdza sopocka policja.
- O godz. 7.35. otrzymaliśmy zgłoszenie, że ul. Monte Cassino jedzie mercedes. Policjanci zatrzymali kierowcę przy hotelu Sheraton. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Warszawy. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,56 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Karina Kamińska, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W trakcie zatrzymania 21-latek próbował pozbyć się woreczka z białym proszkiem, który odrzucił na bok. Policjanci zabezpieczyli go do badań laboratoryjnych.
Ponadto policjanci zatrzymali pasażera mercedesa. Był nim mężczyzna, mieszkaniec Sopotu, wcześniej notowany i doskonale znany funkcjonariuszom. Badanie wykazało, że był pod wpływem środków odurzających. Obaj trafili do policyjnej celi.
- Ze względu na jego obecność w samochodzie raczej nie ma mowy o pomyłce i zabłądzeniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, nie doszło do żadnej kolizji - dodaje Kamińska.
To pierwszy w tym roku przypadek, gdy na Monciaku pojawił się kierowca. Po zdarzeniu z lipca 2014 r. gdy 32-letni Michał L. z Redy wjechał i staranował tam 22 osoby policja i straż pożarna apelowały do miasta o montaż automatycznie wysuwanych słupków. Ostatecznie przy kościele św. Jerzego i wjeździe od ul. Sobieskiego stanęły pojedyncze donice, które jednak nie stanowią dla kierowców realnej przeszkody.
Opinie (342) ponad 20 zablokowanych
-
2016-06-10 18:19
Koledzy SZPILKA
też padały tyle że prawe
- 0 0
-
2016-06-10 18:22
UTYLIZOWAĆ
się nie litować, nie filozofować
- 0 0
-
2021-10-13 14:47
Grozi czy może grozić taka czy inna kara ale najczęściej dostają te kary w zawiasach, mimo recydywy! Co za chore prawo!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.