- 1 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (439 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (133 opinie)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (49 opinii)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (499 opinii)
- 5 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (274 opinie)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (304 opinie)
Zobacz schrony w bazie Marynarki Wojennej
Zobacz jak dziś wygląda schron na niedostępnym dla cywilów terenie Marynarki Wojennej w Gdyni.
Baza Marynarki Wojennej na Oksywiu w Gdyni to jeden z najbardziej niedostępnych dla cywilów terenów w Trójmieście. Z rzadka można oglądać go od wewnątrz, a jeśli już, to pod bacznym okiem ochrony. Nam udało się nie tylko wejść, ale i sfilmować to, co na co dzień z rzadka oglądają nawet sami marynarze, czyli schrony z czasów II wojny światowej.
My zwiedziliśmy jeden z nich, schron naziemny z 1940 r., który stoi nieopodal bliźniaczego, nieczynnego dziś budynku na terenie Portu Marynarki Wojennej . Co wyróżnia je na tle innych tego typu obiektów?
- Przede wszystkim to, że są obiektami wolno stojącymi, które podczas II wojny światowej świetnie udawały budynki mieszkalne. Świadczą o tym pozostałości po dachówkach, którymi był pokryty dach takiego schronu - mówi Andrzej Ditrich z Towarzystwa Przyjaciół Sopotu. - Poza tym, takie schrony w Europie występują jeszcze tylko w Bergen w Norwegii. Nigdzie indziej podobnych nie zbudowano.
Budowa schronów na terenie MW przypada na lata 40. ub. wieku. Wszystkie te obiekty wyposażono w drzwi pancerne ze strzelnicami dla karabinów maszynowych, a na górnym tarasie - miejsce na działko przeciwlotnicze 37 mm. By wytrzymały nawet najcięższy atak wyposażono je też w ściany o grubości 1,5 m i strop na ostatniej kondygnacji, którego grubość dochodzi do 2,4 m. Dzięki temu mógł wytrzymać atak bombowy z powietrza.
Podczas wojny obiekty te służyły jako schronienie na czas alarmu lotniczego dla młodej kadry niemieckich okrętów podwodnych, która zaokrętowana była na zmobilizowanych statkach pasażerskich stojących przy nabrzeżu, tuż przy schronach.
- Jednym z takich statków był m.in. Wilhelm Gustloff, który pełnił rolę okrętu - bazy dla Drugiej Szkolnej Flotylli Ubootów - dodaje Ditrich. - To właśnie ubooty były główną bronią ofensywną Kriegsmarine, dlatego zdecydowano się na budowę trzech schronów mających dać ochronę dla młodych kadr okrętów podwodnych szkolących się właśnie w Gdyni.
Schron, który odwiedziliśmy, jest do dziś czynny i wykorzystywany przez Marynarkę Wojenną jako centrum łączności telefonicznej.
- Na uwagę w tym schronie zasługuje oryginalne maskowanie, które zachowało się m.in. pod balkonem: są to wzory malowane pistoletem farbami koloru brązowego i szarego oraz dachówki ułożone na dachu mające upodabniać schron do zwykłego budynku mieszkalnego - tłumaczy Ditrich. - Prawdopodobnie w jednym z takich schronów mieściła się podczas walk o Gdynię w 1945 siedziba komendanta "Twierdzy Gdynia" ("Festung Gotenhafen").
Wkrótce wrócimy do kolejnego, zupełnie innego schronu na terenie Marynarki Wojennej. Czekajcie na nasz film.
Miejsca
Opinie (41) ponad 10 zablokowanych
-
2012-05-30 09:10
w ankiecie brakuje odpowiedzi: "tak, bo gniłem tam i czekałem, aż mnie wypuszczą do cywila"
- 7 0
-
2012-05-30 09:23
Ankieta-niestety,brak jeszcze jednej odpowiedzi!
Tak,legalnie-i można np. dodać: byłem tam np. służbowo.
I jeszcze jedna sugestia,jeśli można: w tytule ankiety raczej powinno się dodać "...na terenie BAZY Marynarki Wojennej?" Dlaczego? Ponieważ samo stwierdzenie: "Marynarki Wojennej" może sugerować o wszystkich obiektach a w Gdyni jest ich dość sporo.- 6 0
-
2012-05-30 09:24
Jak pani Marzena pisze (1)
to mnie aż taki dreszczyk emocji przebiega
- 11 0
-
2012-05-30 09:47
a ja wole jak sie uśmiecha ten sam efekt :)
- 9 2
-
2012-05-30 09:30
Czerwona Kanapa Rules - niezłe imprezki sobie trepy tam muszą robić :)
- 4 0
-
2012-05-30 09:37
a zaorać to parkingi porobić
- 4 5
-
2012-05-30 09:44
TPS to przybudówka Kocham Sopot a ci wiadomo z kim się trzymają.
- 3 2
-
2012-05-30 09:44
bardzo dobrze ze pokazuja takie miejsca!Ale to tez niestety świadczy żle o braku ich wykorzystania przez władze. (1)
takie miejsca powinny byc udostepnione do zwiedzania za oplatą .Chetnych by nie brakowało w szcególnosci euro 2012.Niestety unas jak zawsze niepotrafia okazji wykorzystac bo mamy wszedzie urzedasów z powołania politycznego czyli nieudaczników.
- 6 3
-
2012-05-30 11:59
sfrustrowani nieudacznicy wszędzie widzą tylko "złą" władzę
Jak wiele osób naprawdę chciałoby zwiedzić ten obiekt i kto miałby wziąć na siebie koszty jego utrzymania?
Przecież to nie wilczy szaniec lub miejsce bohaterskiej polskiej obrony, ani specjalnie rozległy czy z jakiś innych względów wybitnie interesujący obiekt. Do tego na terenie bazy Marynarki Wojennej.- 0 0
-
2012-05-30 09:55
Schron jak schron (1)
Za to Pani Marzena to jest ciasteczko, paluszki lizać.
- 9 2
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-05-30 10:18
Co tam schron o wiele ciekawsza Pani Redaktor :) i ten uśmiech :)
- 12 4
-
2012-05-30 18:47
Pani Marzeno (2)
wyjdź za mnie:)
- 3 2
-
2012-05-30 22:35
za ciebie ??????????
.
- 1 1
-
2012-06-05 18:20
A ile masz a koncie?:))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.