• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Żółte korki i hulajnoga, czyli medycy w kalendarzu

Katarzyna Moritz
27 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
  • Chirurg i prodziekan wydziału lekarskiego, dr hab. Stanisław Hać, postawił na sztuki walki.
  • Rektor uczelni, prof. Janusz Moryś, wcielił się w rolę piłkarza, podwinął nogawki, założył żółte korki i przytrzymuję piłkę.
  • Dziekan wydziału lekarskiego, dr hab. Maria Dudziak, najchętniej skorzystałaby z hulajnogi.
  • Fotograf GUM-edu, Zbigniew Wszeborowski, postawił na strzelectwo.
  • Prorektor ds Rozwoju i Organizacji Kształcenia, prof. dr hab. Leszek Bieniaszewski, wcielił się w boksera.
  • Dr Maciej Niedźwiecki, przewodniczący rady Fundacji Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci wskoczył na rower treningowy.

Nie ze stetoskopem czy skalpelem, ale rektor z piłką do nogi, prodziekan z mieczem do sztuk walki, dziekan na hulajnodze - najważniejsi wykładowcy Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zaprezentowali się w przyszłorocznym kalendarzu ze sportowym sprzętem. Dlaczego?



Czy wspierasz akcje charytatywne?

Na co dzień podejmują ważne decyzje, nie tylko dotyczące GUM-edu, ale też lecząc ludzi, jednak postanowili pokazać swoje inne, mniej oficjalne oblicze w kalendarzu na 2013 rok.

Rektor uczelni, prof. Janusz Moryś, choć daleko mu do Messiego, wystąpił w roli piłkarza. Dziekan wydziału lekarskiego, dr hab. Maria Dudziak, jeździ po korytarzu uczelni na hulajnodze. Prodziekan wydziału lekarskiego, dr hab. Stanisław Hać, choć na Szoguna nie wygląda, to chwycił za miecz do sztuki walki. A dr Maciej Niedźwiecki, przewodniczący rady Fundacji Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci, wskoczył na rower treningowy. Po co? Z jednej strony chcą promować aktywny tryb życia, ale nie tylko.

Dochód ze sprzedaży kalendarza ma zasilić konto Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci. "Hospicjum to miejsce szczególne ze względu na wiek podopiecznych i wielkość problemów, z jakimi przychodzi się im mierzyć" - przekonują twórcy kalendarza. "Instytucja opiera swoją działalność na pracy woluntariuszy, pomocy pozyskiwanej od firm, instytucji oraz akcji charytatywnych".

Pomorskie Hospicjum zajmuje się małymi pacjentami, najczęściej borykającymi się z nowotworami czy wadami genetycznymi, codziennie odwiedzając ich w domach. Zespół medyczny, który w nim pracuje, jeździ do swoich podopiecznych w obrębie 100 km od Gdańska. Jeden z głównych kosztów to paliwo.

Koszt kalendarza z wizerunkiem władz GUM-edu to zaledwie 30 zł, choć można też zapłacić więcej. Kalendarze można nabyć w Bibliotece Głównej uczelni, dziekanacie ds. studenckich oraz w Sekcji Informacji i Promocji. Hospicjum można też wspomóc wpłacając darowiznę.

Miejsca

Opinie (44) 7 zablokowanych

  • Moryś ze swoim szatańskim krzesłem w tle ;)

    • 2 1

  • Jak widzę te korytarze wymalowane olejną w tle to mi się słabo robi.

    • 3 3

  • Gdańsk

    Żenada!

    • 1 6

  • Malkontenci jedni!

    Znam tych sztywniaków na co dzień i przyda im się mała odmiana, żeby tak jeszcze dla "swoich" pacjentów zwinęli w końcu to błocko spod nóg w szpitalu...bo jak na razie jest masakra, błoto, bagno syf i dziura kosmiczna.

    • 6 7

  • Fotograf GUMedu... Nie ma już na co wydawać kasy??

    Oni mają leczyć i uczyć lekarzy, a nie zatrudniać sobie paparazzo.

    • 4 9

  • Hulajnoga

    Przekażcie tej Pani, że jak nie postawi jednej nogi na hulajnodze to nie pojedzie. :D A wydawać by się mogło, że to tacy wykształceni ludzie. :P

    • 8 0

  • śmieszny

    Ten gość że strzelbą, a okulary ma jak denka od szampana

    • 9 0

  • Makabra

    Poziom artystyczny zdjęć....brak słów,,i artykuł.....wiadomo...Pani Moritz :)

    • 8 8

  • ja chce kupic !!
    czymu tylko sprzedaz w bibliotece ? i kiedy ona czynna ? dac na stoisko do empików gdańskich - to sprzedaz bedzie !! !!

    • 12 3

  • W artykule brakuje jednej informacji; (4)

    Nie ma tu linku, do sklepu w którym taki kalendarz można by było kupić. Nie ma co się oszukiwać, ale większość z tych osób, które zgadzają się z celem tego typu akcji, wkrótce o niej zapomni. A tak, można by z marszu wejść na stronkę, zrobić przelew i czekać na przesyłkę z kalendarzem.

    • 22 6

    • (2)

      Kalendarze można nabyć w trzech punktach:
      - Dziekanacie ds. Studenckich Atheneum Gedanense Novum
      - w pokoju Sekcji Informacji i Promocji (pok. 2 budynku rektoratu)
      - Bibliotece Głównej GUMed

      • 3 2

      • Nawet nie wiem jak tam trafić. Myślę, że ten kalendarz kupią głównie studenci i absolwenci tej uczelni oraz znajomi czy rodziny tych osób. Innym nie będzie się chciało po niego pojechać.

        • 11 0

      • s**** na dziekanaty sory

        • 6 5

    • nie ma takiej opcji

      szkoda ze nie pomyśleli, może to jeszcze zrobią.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane