- 1 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (247 opinii)
- 2 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (110 opinii)
- 3 Pomorze za 36 lat: kobiece i... stare (83 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (737 opinii)
- 5 Napad na bank czy głupi żart? (91 opinii)
- 6 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (368 opinii)
Zostanie wojewodą? Tylko gdy zrobi magistra
28 października 2011 (artykuł sprzed 12 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Ryszard Stachurski nowym wojewodą pomorskim
Kto zostanie nowym wojewodą? Pomorscy politycy największe szanse dają Michałowi Owczarczakowi pełniącemu od blisko czterech lat funkcję wicewojewody. Jest jeden warunek. Wicewojewoda musi szybko... zdobyć tytuł magistra.
Już wcześniej, w zasadzie od momentu, w którym poznaliśmy wyniki wyborów, pojawiły się spekulacje, kto zastąpi go na stanowisku. Według pomorskich polityków, początkowo w kuluarach najczęściej wymieniano nazwisko Wiesława Byczkowskiego, wicemarszałka pomorskiego. On jednak sam już jakiś czas temu uciął w rozmowach z kolegami te spekulacje, co dziś potwierdza.
- Nie jestem zainteresowany tym stanowiskiem, nie po to w wyborach do sejmiku zaufało mi 30 tys. mieszkańców Pomorza, abym w środku kadencji zmieniał swoje stanowisko. Poza tym, całkiem prywatnie, uważam, że naturalnym kandydatem na objęcie tego stanowiska jest Michał Owczarczak - mówi Byczkowski.
O Owczarczaku podobnie wypowiada się większość naszych rozmówców. Część z nich dodaje jednak - już z uśmiechem - że jest jeden warunek: wicewojewoda musi... zdobyć tytuł magistra. Obecnie obowiązujące przepisy (ustawa znowelizowana już po tym, jak Owczarczak został wicewojewodą) mówią wprost: na takie stanowisko powołana może być tylko osoba posiadająca przynajmniej tytuł magistra.
- Mam wyższe wykształcenie, ale, rzeczywiście, muszę jeszcze zdobyć tytuł magistra - mówi nam Michał Owczarczak. Kiedyś studiował politologię, teraz kończy europeistykę, ale pracy magisterskiej dotąd nie obronił. - Ten etap jeszcze przede mną - przyznaje.
Jak się dowiedzieliśmy, wicewojewoda pisze pracę magisterską na temat stosunków międzynarodowych. Kiedy będzie jej bronić? Tego nam nie zdradził. Nie chciał też udzielić nam komentarza na temat spekulacji dotyczących swojej nominacji na stanowisko nowego wojewody pomorskiego.
Decyzję w tej sprawie podejmie premier Donald Tusk. Prawdopodobnie jednak uczyni to dopiero po sformułowaniu rządu. Poza Owczarczakiem, który na pewno może liczyć na wsparcie ze strony większości pomorskich członków Platformy (przynajmniej tych związanych ze Sławomirem Nowakiem, bo już niekoniecznie samorządowców spoza Trójmiasta), wymienia się także inne osoby, które pomorscy politycy mieli rekomendować premierowi. Wśród nich są Tomasz Arabski i Paweł Orłowski. Obaj startowali w ostatnich wyborach, ale nie dostali się do parlamentu.
Nie jest jednak wykluczone, że Tusk zaskoczy i nie nominuje żadnego z nich, ani Owczarczaka. - Premier lubi mieć w takich sprawach pełną kontrolę. Może zaskoczyć tak, jak w 2007 roku, gdy nominował Romana Zaborowskiego - mówi nam jeden z pomorskich polityków.
Opinie (342) 9 zablokowanych
-
2011-10-28 07:47
To są po prostu, powiem wprost
JAJA
- 27 0
-
2011-10-28 07:36
O jak podnieśli kryteria. W Pan Kwasniewski zrobił wszystkich w bambuko i nie miał magistra. I jeszcze go za to kochali...
- 20 0
-
2011-10-28 07:29
Mam wyższe wykształcenie chociaż studiów nie skończyłem - śpiewał Kazik w 12 groszach o prezydencie magistrze kwaśniewskim. Historia się powtarza - widać w polityce takie standardy obowiązują...
- 33 0
-
2011-10-28 07:15
magister
zrobić to można ku....ę.
- 26 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.