- 1 Boże Ciało. Procesje w Trójmieście (545 opinii)
- 2 Pościg za nastolatkami. Znaleziono pistolet (417 opinii)
- 3 Tyle będzie zarabiać Aleksandra Kosiorek (265 opinii)
- 4 Fontanny, które kiedyś zdobiły krajobraz (16 opinii)
- 5 Nowy przystanek kolejowy na granicy miast (145 opinii)
- 6 Nie miał prawka i chciał oszukać system (59 opinii)
Zsypy na Witominie - śmierdzący problem
Spółdzielnia Mieszkaniowa Bałtyk z Gdyni chętnie zlikwidowałaby zsypy w podlegających jej wieżowcach. Mieszkańcy też, ale, niestety, nie wszyscy, więc problem śmierdzących śmieci wciąż pozostaje.
- Zsypy na półpiętrach w wieżowcu przy ul. Wielkokackiej 18 są praktycznie nieużywane. Korzysta z nich raptem kilka samotnie mieszkających, starszych osób. Bez znaczenia jest pora roku, gdyż smród, wydobywający się z pomieszczeń zsypów, jest wręcz okrutny. Dzieje się tak z uwagi na bezpośrednie połączenie pomieszczenia z pojemnikami na śmieci z klatką schodową - mówi pan Janusz, mieszkaniec feralnego bloku.
W tym bloku mieszka 88 rodzin, większość chce likwidacji zsypu, ale to za mało. Sprzeciwia się temu bowiem 17 lokatorów. 11 z nich ma akt własności mieszkania wraz z wykupionym pod budynkiem gruntem. W myśl nowych przepisów nie można zmienić funkcjonalności ich własności lub współwłasności, a zamknięcie zsypu byłoby takim ruchem.
- Zbieramy podpisy, mamy większość, ale spółdzielnia nie chce się zgodzić na zamknięcie zsypu. A latem cały ten smród wybija na piętrach, ponieważ wentylacja praktycznie nie istnieje. Obecnie za zamknięciem jest około 75-80 proc. mieszkańców. Czy to demokracja? - denerwuje się pan Janusz.
Władze spółdzielni też chętnie pozbyłyby się zsypów, jak zrobiły to w niektórych pobliskich blokach jeszcze przed zmianą przepisów. Są bowiem wylęgarnią szczurów, emitują silny i trudny do zniesienia zapach, choć niedawna kontrola Sanepidu nie wykazała uchybień sanitarnych. Mieszkańcy wrzucają do nich wszystko, nie zawsze w workach, często nawet w zsypach ląduje gruz czy kafelki wrzucane do nich z wysokich pięter.
- Mimo tego część mieszkańców chce nadal z nich korzystać. Jesteśmy jednak z nimi w stałym kontakcie i jeśli zdecydowana większość będzie za ich zamknięciem, przedłożę taką uchwałę zarządowi - mówi Danuta Prus, kierownik Administracji Osiedla III w Spółdzielni Mieszkaniowej Bałtyk. - Chcemy jednak uniknąć problemów innych spółdzielni, które zsypy zamykały, a po protestach części mieszkańców znowu je otwierają. Dlatego tak zabiegamy o jak największe poparcie dla tej decyzji - dodaje.
Miejsca
Opinie (144) 5 zablokowanych
-
2011-01-13 16:12
Opinia wyróżniona
W zeszłym roku były odzielne kosze na plastyki , papier , szkło (1)
Wykonanie ich było drogie. Nagle zlikwidowano je w całej Gdyni.
No i teraz piętrzą się sterty dodatkowych śmieci , które teraz są wsypywane
bez segregacji.
Skorzystał może SANIPOR , ale środowisko , mieszkańcy i miasto straciło- 1 0
-
2011-01-13 19:01
PlastYk to zawód
PlastIk to tworzywo sztuczne !!!
- 1 0
-
2011-01-13 18:59
Opinia wyróżniona
ZGADZAM SIĘ !
U nas na Żabiance też śmierdzi i dawno powinno się zlikwidować tę wylęgarnię smrodu. A do tego hołota mając otwarte pomieszczenia zsypowe podrzuca worki ze śmieciami przy drzwiach zmuszając sprzątaczkę do wykonywania dodatkowych czynności. Nadmieniam , że Spółdzielnia postawiła pojemniki do segregacji śmieci natomiast przysłowiowe "BURAKI" znoszą
U nas na Żabiance też śmierdzi i dawno powinno się zlikwidować tę wylęgarnię smrodu. A do tego hołota mając otwarte pomieszczenia zsypowe podrzuca worki ze śmieciami przy drzwiach zmuszając sprzątaczkę do wykonywania dodatkowych czynności. Nadmieniam , że Spółdzielnia postawiła pojemniki do segregacji śmieci natomiast przysłowiowe "BURAKI" znoszą do zsypów tony makulatury plastików i wszelkiej maści szkło. Aby tzw. europejski naród czegoś nauczyć należy w sposób drastyczny i natychmiastowy wprowadzić to co w innych krajach jest normą
- 1 0
Wszystkie opinie
-
2013-06-04 08:16
Zapracowani :
Prawdo podobnie w ADMINISTRACJI III na Witominie, pracownicy będą musieli pracować w "pampersach". Są tak zapracowani, że nie mają czasu na "siusianie" Ha Haa Haaa......!
- 0 0
-
2011-01-13 06:52
Dobra rada dla sąsiadów. (6)
Jeżeli pisemnie zadeklarujecie że tym sąsiadom w podeszłym wieku będziecie wynosić za nich śmieci to na pewno się zgodzą na likwidacje zsypów
Chyba jesteście osobami kulturalnymi i chętnie pomożecie w tej przysłudze starszej osobie.- 60 5
-
2012-08-27 09:50
Tu nie są potrzebne żadne pisemne deklaracje. Tysiące osób, rówież w podeszłym wieku codziennie, wynosi śmieci i często musi odbyć krótki spracer do śmietnika i jakoś sobie z tym radzi. Poza tym w wieżowcach są windy więc odchodzi ten "karkołomny" spacer po schodach. Nie wiedzę żadnego racjonalnego powodu dla istnienia tego bezsensownego wymysłu inżynerii budowlanej.
- 0 0
-
2011-01-13 08:55
Ale nie zadarmo oczywiście, (1)
a jak ktoś nie daje rady to niech poszuka sobie kogoś w rodzinie lub sprzeda chałupę i zinstaluje się w domu opieki,tam wszystko podadzą pod nos.
- 3 3
-
2012-01-23 14:46
jak nie pasuje to kup mieszkanie w budynku bez zsypu
- 0 0
-
2011-01-14 22:14
Te starsze osoby to nie są często ludzie, którzy nie wychodzą z domu. Idąc do sklepu można ze sobą zabrać woreczek ze śmieciami. A osobami w ogóle nie wychodzącymi ktoś się przecież opiekuje, bo np. robi im zakupy, więc śmietki też by wyniósł
- 0 0
-
2011-01-13 08:49
Dobre rady dla gromady
Ludzie w podeszłym wieku mieszkają także w domach bez windy i zsypu - i jakoś te śmieci wynoszą, bez przysług kulturalnych osób!
- 10 2
-
2011-01-13 07:33
wzorem rządu i polityków niezrzeszonych popieram!
oni też się deklarowali:)
- 5 0
-
2011-01-13 06:58
Pora roku (4)
Bez znaczenia jest pora roku, gdyż smród, wydobywający się z pomieszczeń zsypów, jest wręcz okrutny.
No tak logicznie myśląc to w zimie powinno trochę mniej walić ;]- 18 1
-
2011-02-21 23:06
ciekawe cwaniaczku jak bys mieszkal nad smietnikiem iza sciana mial rure zsypu
- 0 0
-
2011-01-14 22:21
no tak, zimą jest trochę lepiej bo okna na klatce schodowej są pozamykane i tędy nie wchodzą te zapachy
- 0 0
-
2011-01-13 07:11
w zimę wali dramatycznie , a w lecie okrutnie (1)
- 6 0
-
2011-01-13 07:34
a w okresie lęgowym szczurów??
- 5 0
-
2011-01-13 19:35
(1)
Zsypy to skupisko zarazków i degradacja biologiczna naszych mieszkań _ kto nie mieszka w tym "smrodzie " to tego problemu nigdy nie zrozumie _ponadto jeżeli taka instytucja jak SANEPID wydaje opinię że jest czysto i nie ma śladów gryzoni to gratuluję fachowości . Poza tym wszyscy mieszkający w takim budownictwie muszą byc świadomi ZAGROŻENIA POŻAROWEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 0 1
-
2011-01-14 23:08
A w tym i w bloku obok już się paliło. Zanim przyjechała straż pożarna, do X piętra w bloku było pełno dymu
- 0 0
-
2011-01-13 18:29
Dziadkom nie śmierdzi, (1)
bo oni się nie myją. I swojski zapach im nie przeszkadza.
- 2 3
-
2011-01-14 23:03
SUPER!!!!! Trafiłaś w sedno!!!!!
- 0 0
-
2011-01-13 12:49
Zagrozenie pozarowe (1)
A co, gdy taki smietnik obok klatki zacznie sie palic? Nie stanowi to zagrozenia dla calego bloku? Lepiej gdyby smietniki byly osobno na ulicy.
"Mieszkańcy wrzucają do nich wszystko, nie zawsze w workach, często nawet w zsypach ląduje gruz czy kafelki wrzucane do nich z wysokich pięter."
To mentalnosc ludzi w kraju, gdzie nie ma systemu segregacji odpadow odpowiednio uregulowanego przepisami i segregacja to dla nich egzotyczny wymysl. Gruz i kafelki normalnie powinno sie wywozic do specjalnego punktu utylizacji, pomijajac inne smieci podchodzace pod kategorie "odpady niebezpieczne" (jak np aerozole, baterie a nawet maszynki do golenia) jak i te, ktorych nie da sie spalic. Nie mowiac juz o tradycyjnym szkle, makulaturze i plastiku.
W Szwecji puszki po piwie i Coca-Coli sa zwrotne i nie wolno wyrzucac ich do smieci (tak samo jak buteli PET). U nas rozwiazaloby to problem "zlomiarzy" gniotacych puszki na ulicy w srodku nocy.- 0 1
-
2011-01-14 22:59
Masz rację tylko do tego dodaj tych ludzi, którzy robią porządki koło siebie wywożą wszystko do pobliskiego lasu. Do EUROPY to nam jeszcze daleko.
- 0 0
-
2011-01-13 12:00
Może by tak poprawić wentylację... (1)
Może zamiast zamykać, wystarczyłoby poprawić wentylację oraz popracować nad czystością tych pomieszczeń i problem zostałby rozwiązany?! Czasami ludzi aby znaleźć rozwiązanie problemu uciekają się do najprostszych, ale nie zawsze najlepszych metod...
- 3 0
-
2011-01-14 22:53
Po korzystaniu z toalety za każdym razem spuszczasz wodę a do zsypu codziennie 88 osób wyrzuca śmieci a czyści się go raz na pół roku, to jakim cudem ma nie śmierdzieć?
- 0 0
-
2011-01-13 11:54
A co na to SANEPID? (2)
Skoro zagraża zdrowiu mieszkańców należy zamknąć i koniec
- 3 0
-
2011-01-14 22:50
Ale SANEPID tym się w ogóle nie interesuje, po co im ten problem, też tam mają pewnie ciepłe posadki
- 0 0
-
2011-01-13 15:02
Sanepid
jest tylko i wyłącznie od wlepiania mandatów za odrobinę brudu innych rzeczy oni nie widzą !!
- 1 0
-
2011-01-13 09:18
A na Pańskiej w wieżowcu.... (2)
A na Pańskiej w wieżowcu sami lokatorzy zlikwidowali zsypy(bez pomocy i interwencji spółdzielni).Teraz jest tam czysto i nie śmierdzi.Pomimo sprzeciwu kilku malkontentów teraz wystarczy tylko zjechac windą i wynieść śmieci pod wiatę.A jednak można?Nie czekajcie na spółdzielnię-oni tylko są po to by brać pensję z naszych nie malych czynszów.Wszyscy na Witominie czekamy na dogodny moment ,kiedy utworzymy wspólnoty.Napewno będzie taniej i schludniej.Pozdrawiam i zyczę wytrwałości w dążeniu do lepszego mieszkania na Witominie.
- 4 1
-
2011-01-14 22:41
jestem za utworzeniem wspólnot, ale kto ma to zrobić. Spółdzielnia i jej administracje to pozostałość po poprzedniej epoce - twór zupełnie niereformowalny
- 0 0
-
2011-01-13 09:35
też czekam na wspólnoty
ignorancja i indolencja pracowników administracji nr 3 bije rekordy świata. Jakość ich pracy, jak słusznie zauważono pensje z naszych coraz wyższych czynszów, to masakra. Wszyscy są bardzo zajęci..... trzymaniem stołków obiema rękami
- 0 0
-
2011-01-13 08:59
zsyp (1)
potwierdzam na zaspie niema takiego problemu wszystko jest sprzatane i nic niesmierdzi
- 4 2
-
2011-01-14 22:36
może problem w źle działającej wentylacji, albo masz mieszkanie daleko od zsypu
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.