• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwiedź z nami klasztor sióstr brygidek w Oliwie

Rafał Borowski
1 maja 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Zwiedź z nami Dwór II przy ul. Polanki w Gdańsku

Pierwotnie mieściły się tutaj rezydencje gdańskich patrycjuszy. W kolejnych wiekach ulokowano w nim m.in. dom starców i jednostkę wojskową, a w latach 90. klasztor sióstr brygidek i centrum ekumeniczne. Tak w wielkim skrócie przedstawia się historia Dworu II, zwanego także Krynicą, który znajduje się przy ul. Polanki 124Mapka w Oliwie. Do artykułu załączamy film, dzięki któremu można zwiedzić to niezwykłe miejsce.



Jak dobrze znasz Oliwę?

Przez kilka stuleci ul. Polanki była głównym traktem, który łączył Oliwę z Wrzeszczem, a dalej z Gdańskiem. W XVII stuleciu, na skraju ciągnącego się wzdłuż ulicy lasu, gdańscy patrycjusze budowali dwory, czyli okazałe, podmiejskie rezydencje, wokół których urządzano parki.

Łącznie powstało osiem rezydencji, które ponumerowano później cyframi rzymskimi, według ich położenia względem Oliwy, stanowiącej wówczas klasztorną wieś opactwa cystersów.

Tłumacząc ten klucz w bardziej obrazowy sposób: numer pierwszy przypadł temu dworowi, który znajdował się najbliżej Oliwy, zaś ostatni dworowi położonemu najdalej od jej rogatek. Do czasów współczesnych przetrwało pięć dworów (numery I-V), jeden dwór zachował się częściowo (numer VI), zaś po dwóch nie ma dziś żadnego śladu (numery VII i VIII).

Klasycystyczny pałac na pocztówce z początku XX wieku. Klasycystyczny pałac na pocztówce z początku XX wieku.

Największy dwór przy ul. Polanki



Największym spośród dworów przy ul. Polanki był Dwór II, noszący także nazwę Krynica (niem. Quellbrunn). Pochodzi ona od strumienia - czyli krynicy - który zasila okoliczne stawy. Najstarszy wzmianka o rezydencji pochodzi z 1631 r., gdy jej właścicielem był niejaki Johann Wagner. Z biegiem lat wielokrotnie przechodziła ona z rąk do rąk.

Spośród nazwisk kolejnych właścicieli na szczególną uwagę zasługuje kupiec Ignacy Mathy, który nabył posiadłość w latach 40. XVIII stulecia. To właśnie za jego czasów nadano jej formę, w której przetrwała do dziś. Kupiec zlecił wzniesienie na fundamentach starego dworu nowego, piętrowego pałacu, któremu nadano klasycystyczną formę, oraz budynków gospodarczych. Ponadto, posiadłość została ozdobiona cyklem rzeźb, które wyszły spod dłuta Johanna Heinricha Meissnera.

Warto wspomnieć, że Meissner był jednym z najsłynniejszych rzeźbiarzy w tej części Europy. Jego dzieła zdobiły m.in. wnętrza kościołów Mariackiego, św. Jana czy św. Trójcy. Był on także autorem rzeźby polskiego króla Augusta III Sasa, która została ustawiona we wnętrzu Dworu Artusa w 1755 r. i zaginęła pod koniec II wojny światowej.

Jeden z budynków zespołu dworskiego, w którym mieściła się kantyna wojskowa. Fotografia została wykonana w 1977 r. Jeden z budynków zespołu dworskiego, w którym mieściła się kantyna wojskowa. Fotografia została wykonana w 1977 r.

Przed wojną dom starców, po wojnie jednostka wojskowa



W 1827 r. Dwór II został zakupiony przez Generalną Dyrekcję Towarzystwa Handlu Morskiego, jednak już w 1833 r. został odkupiony na potrzeby Zakładu Pracy i Ubogich, przekształconego z czasem w dom starców. W związku z tym, na terenie posiadłości założono niewielki cmentarz, na którym chowano zmarłych pensjonariuszy. Po ich mogiłach nie ma dziś żadnego śladu, a jedyną pamiątką po nekropolii jest położona pod lasem murowana kostnica.

Przytułek funkcjonował do końca II wojny światowej. Wkrótce po włączeniu Gdańska w granice Polski, w Dworze II została ulokowana jednostka wojskowa Marynarki Wojennej, która funkcjonowała do początku lat 90. W tym okresie wybudowano dwa budynki, które przesłoniły widok na Dwór II od strony ul. Polanki.

Wizyta papieża Jana Pawła II



Wkrótce po likwidacji jednostki, w 1992 r. wojewoda gdański Maciej Płażyński przekazał popadająca w ruinę posiadłość Archidiecezji Gdańskiej, z przeznaczeniem na działalność charytatywną i oświatowo-wychowawczą. Po gruntownym remoncie w 1998 r. otwarto tu dom zakonny sióstr brygidek oraz Międzynarodowe Centrum Ekumeniczne. Rok później kompleks został poświęcony przez papieża św. Jana Pawła II, który gościł tutaj podczas ósmej pielgrzymki do ojczyzny. Natomiast w 2001 r. oddano do użytku nowy, trzypiętrowy budynek domu zakonnego.

Czytaj również: Wyremontowano największy z Dworów Oliwskich przy Polankach

- Metropolita Gdański, ks. abp Tadeusz Gocłowski przekonuje Przełożoną Generalną Zakonu Najświętszego Zbawiciela św. Brygidy, Matkę Teklę Famiglietti do misji budowania Klasztoru i Centrum Ekumenicznego. Zakon staje się właścicielem nieruchomości, a ks. prałat Henryk Jankowski zostaje głównym budowniczym zespołu pałacowo-klasztornego. Pałac klasztorny i kaplica są gotowe w 1999 r. na przyjęcie Ojca Świętego Jana Pawła II, który odwiedza centrum i kaplicę po mszy św. na Hipodromie sopockim - czytamy na stronie internetowej sióstr brygidek.

Opinie (183) ponad 20 zablokowanych

  • jezeli wpuszcza was siostry betlejemitki w Grabowcu (1)

    To zróbcie filmik - miejsce magiczne, nawet niewierzący jadą z ciekawości posłuchać śpiewu sióstr, zobaczyć monaster I kupić bułeczki i pierniki na święta. godzina drogi z Gdyni/Gdańska.

    • 13 7

    • Monaster w Grabowcu

      O tak, to prawda. Monaster Mniszek.z Grabowca jest cudowny! Liturgia przepiękna, dużo śpiewu, czczenia ikon, ciszy. Można wejść do kościoła i być z siostrami.

      • 0 0

  • Dlaczego nie Dom dla potrzebujących

    korzyści większe byłyby gdyby zachować przedwojenną funkcję...

    • 0 0

  • co się tu nawzajem opluwacie w komentarzach i tak każda religia to sekta religijna , bez wyjątku, (1)

    a nie liczą się w tym bagnie ludzie tylko forsa , forsa ,forsa.......

    • 34 20

    • Współczuję. Różne są obsesje. Chorym czasami wydaje się, ze wszystko kręci się wokół kasy. Innym się wydaje ze wszystko dookoła seksu. Rozumiem ale nie polecam extremów

      • 1 0

  • Szczęść Boże, super sprawa. Dziękuję za artykuł. (5)

    • 41 44

    • na marsie niedługo nogę postawimy (1)

      a niektórzy ludzie dalej wierzą w gusła i zabobony

      • 2 1

      • Na ciebie

        Tez przyjdzie czas ;) wszystko przed tobą - te jak to mówisz - gusła i zabobony

        • 1 1

    • a wasze wyznawczynie mocherowe mówią ( z błogiem ) (2)

      • 7 18

      • Bardzo słabe i błędem ortograficznym. Taki poziom.

        • 10 3

      • bardzo słabe

        • 13 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Zwiedź z nami klasztor sióstr brygidek w Oliwie

    Beti

    To jest klasztor ?w klasztorze są skromne cele zakonne a nie królewskie komnaty

    • 0 0

  • Homofobia i christianofobia to podobne jednostki chorobowe. (1)

    Tyle tylko, że homofobów się publicznie szkaluje a christianofobów nie.

    • 31 31

    • Prawda w oczy kole. Gdyby Chrystus dziś zmartwychwstał i zobaczył obłudę i zachłanność kościoła to by im nie darował, tak jak w J 2, 13

      • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Zwiedź z nami klasztor sióstr brygidek w Oliwie

    Przepiękny dwór, świetnie utrzymany

    Tylko oburza mnie fakt że sekta położyła na nim swoje pazerne łapy. Moim zdaniem żadnych religii nie powinno być na świecie.

    • 0 0

  • Siedziba Marynarki Wojennej ale "suchej"- sluzby magazynowe, wartownicze, transportowe, niemal drugie OTK (2)

    Trafialy tam ofermy batalionowe, urodzeni z wadami zdrowia, ktorych odrzucily komisje wojskowe, czesto calkowicie niezdolni do sluzby w wojsku lecz zdeterminowani pieniacze z tych co to musza byc w wojsku i koniecznie w marynarce, czesto pod presja i dzieki protekcji partyjnego (PZPR) towarzysza ojca. Stworzono takim ulomkom miejsce do spokojnego przetrwania dwoch lat zamiast trzech jak bylo w normalnym Marwoju.

    • 0 7

    • Po opisie widac, ze to ty jestes prawdziwym ulomem

      • 1 0

    • Ale jaja

      Totalne brednie. Faktycznie była to jednostka mw ale w rzeczywistości zajmująca się radiokontrwywiadem. Nasłuch prowadzono z terenu bazy w Jelitkowie ul. Kapliczna

      • 1 0

  • Brygidki (8)

    Zabudowanianależały poprzednio do Marynarki Wojennej.Nielegalnie oddano Brygidkom zabudowania za darmo-jakimprawem.Ponadto jak wiadomo z histori Brygidki to miał być niby zakon żebraczy a sończyło się sie tym ,że zaczęli wymuszać kasę.Gdańszczanie mieli dość i wyrzucili Brygidki za mury miasta a wejścia do dawnego klasztoru przy ul.Brygidki zamurowli tak aby nie mogły wrócić.Czas na odebranie klerowi tego co otrzymali bezprawnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 98 46

    • Więcej Wiary i Miłości (1)

      Zostań z Panem Bogiem,

      • 3 8

      • Z rozumem zostań

        • 0 0

    • widziałem że od razu lewactwo krew zaleje i wściekłość jak pojawił się artykuł o kościele (1)

      lewacy to jednak chorzy ludzie

      • 7 19

      • Jezusa tez nazwiesz lewakiem parafianinie?

        To wlasnie jego slowa nakazuja wystrzeganie sie przepychu i zalecaja dzielenie sie z innymi. Przeczytaj choc raz Pismo Święte, a nie gusla ktorymi cie karmią poganie w czarnych sukienkach

        • 1 0

    • Ty, oburzony, przejdź się po sąsiedzku do Szpitala Dziecięcego...

      ...i zobacz jak wygląda IV Dwór. Drugi wyglądałby dziś tak samo, albo w ogóle by go już nie było, gdyby nie to "nielegalne przekazanie". Po opuszczeniu przez MW, konsekwentnie do tego zmierzał.

      • 0 1

    • artykuł nic nie wnosi. jakaś tylko historia. Naglówek zwiedź z nami klasztor... a tu nie ma żadnego zwiedzania. należało do filmiku opowiedzieć co to za budynki, co się w nich znajduje, pokazać cały ogród, czy można tam wejść... jakiś wywiad z siostrami. a tu nic nie ma :( szkoda

      • 7 1

    • kosciol w Polsce i tak jest juz bardzo bogaty : anteny GSM na kazdej wiezy, (1)

      ...a parafie w kurortach (vide : Sopot) prowadza regularna, hotelarska dzialalnosc gospodarcza. Mam nadzieje, ze placa panstwu od tego podatki ?

      • 15 5

      • Nasi Władcy

        Muszą godnie mieszkać. To jest ich kraj.

        • 8 5

  • (9)

    Odrzucają mnie takie miejsca - zimne, zamknięte, bez życia. Te wylizane kuchnie i parkiety, zdjęcia mężczyzn w złotych ramkach świadczą o tym, że miejscem tym rządzą posłuszeństwo i praca (kobiet)... I spore pieniądze z co łaska albo miejskich / rządowych dotacji włożone w remont i wyposażenie tego przybytku, służącego - no właśnie - komu?

    • 77 42

    • Rozumiem że u cuebie w domu syf i brud. Ale rozumiem że nie lubisz czystych pomieszczeń. (1)

      Po prostu nie jesteś przyzwyczajony do czystości i porządku. Rodzice nie nauczyli pracy tylko nosić błyskawicę i drzeć ryja ns mieście i ubliżać osobom o innych pogladach.

      • 4 12

      • No i po co tyle jadu parafianinie?

        Tak nauczal Chrystus?

        • 0 0

    • To miejsce nie jest zamknięte.

      Miałem tam "wesele", a raczej weselny obiad (bo klasyczenego wesela nie trawię). Można zorganizować np. przyjęcie komunijne. Siostrzyczki bardzo dobre jedzenie serwują, można zrobić kameralny koncert w ładnej sali, przejść się po ogrodach. Cena była bardzo przystępna.

      Super sprawa, jak ktoś lubi elegancko, ale bez pompy.

      I teraz - gdyby dwór miał nie Kościół, tylko prywatny biznesmen, to by można oglądać tylko pitbula za płotem.

      • 0 1

    • tam jest tez hotel mozna nocowac (2)

      • 2 1

      • strach zdjąć spodnie

        • 1 0

      • Na fakturę

        Można?

        • 3 2

    • Komu?

      Władzy Katolickiej.
      Kościół od wieków opływał w złoto i mamonę.
      Ale poddani owieczki były karmione tym ze pycha to grzech, Jezus był skromnym człowiekiem.
      A teraz.... Mamona rządzi.
      Ślub co łaska, chrzest co łaska ale nie mniej niż 500zł.

      • 17 6

    • nikt cie tam nie zaprasza

      • 6 12

    • jakk to komu purpuratom

      • 12 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane