- 1 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (197 opinii)
- 2 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (27 opinii)
- 3 Prawie 50 miejsc parkingowych przy Parku Oruńskim (61 opinii)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (35 opinii)
- 5 Powinny być alerty RCB o sinicach? (77 opinii)
- 6 Coraz więcej domów pływających na wodzie (53 opinie)
Zwierzę wykopało ludzkie kości na cmentarzu
Podczas wizyty na cmentarzu Srebrzysko, nasi czytelnicy natknęli się na podkopany nagrobek i ludzkie kości leżące obok. Wszystko wskazuje na to, że była to sprawka zwierzęcia.
- Będąc w sobotę na cmentarzu Srebrzysko, zauważyliśmy coś strasznego tuż obok grobu córki, podkopany nagrobek i leżące ludzkie kości. To nie pierwszy raz, kiedy w rejonie XI zdarza się sytuacja niszczenia grobów przez zwierzęta lub człowieka - napisali nasi czytelnicy na Raport z Trójmiasta. - Poprzednio zgłaszaliśmy naruszenie grobów do kierownictwa Zieleni i cmentarza, prosząc o interwencję i załatanie dziur w ogrodzeniu, aby zwierzęta nie mogły tak swobodnie niszczyć grobów, zjadać kwiatów i zostawiać odchodów. Niestety od kilku lat sytuacja na Srebrzysku się nie zmienia.
Wspomniana część znajduje się w głębi nekropolii, blisko lasu otaczającego cmentarz. Z tego powodu co jakiś czas zdarzają się tu wizyty dzikich zwierząt, które wykorzystują luki w ogrodzeniu.
- Administrator cmentarza jest zobowiązanych do prowadzenia bieżącej kontroli szczelności ogrodzenia i niezwłocznej naprawy ewentualnych ubytków. Takie przeglądy odbywają się każdego dnia, a naprawy wykonywane są w ciągu kilku godzin - informuje Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Już kilkanaście dni temu na Cmentarzu Centralnym Srebrzysko zauważone zostały ślady borsuka i to on prawdopodobnie był sprawcą opisanego zdarzenia. Zwróciliśmy się ponadto do obsługi cmentarza o wyjaśnienie sytuacji opisanej przez mieszkańca.
Urzędnicy z GZDiZ zawiadomili o tym zdarzeniu Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, który po wizji w terenie, podejmie próbę odłowienia borsuka.
Problem zwierząt, zwłaszcza dzików, dotyczy także innych gdańskich cmentarzy - Oliwskiego, Łostowickiego i Garnizonowego - bowiem te nekropolie również położone są w sąsiedztwie terenów leśnych.
Miejsca
Opinie (167) ponad 10 zablokowanych
-
2020-04-27 20:54
I dlatego właśnie k r e m a c j a !
- 17 5
-
2020-04-27 20:51
Rzetelne dziennikarstwo- wydaje się, że....
- 6 0
-
2020-04-27 20:51
Chyba zwierzę- człowiek
Szukają złotych zębów- kryzys
- 21 0
-
2020-04-27 20:48
"daremne żale próżny trud, gdy przez mą trumnę kret ma skrót"
- 10 2
-
2020-04-27 20:42
A może to była chubacabra? (1)
One wysysają krew i dlatego przyciągają je cmentarze.
- 6 4
-
2020-04-27 20:47
nie, to na pewno chupa-chups !
- 4 0
-
2020-04-27 20:46
Zasadniczo pobieżnie to stara tradycja, ekstradycja
Jeszcze z początków lotnictwa.
- 7 0
-
2020-04-27 20:45
To nie zwierzę!! Absolutnie
Nic bardziej mylnego
- 14 1
-
2020-04-27 20:30
To napewno była Hiena Cmentarna
Dziadostwo
- 15 0
-
2020-04-27 20:22
A to świński cyc
Niech ginie !!!!!!!
- 6 8
-
2020-04-27 19:33
Niemożliwe (2)
To nie niemożliwe żeby zwierzę wykopało i zostawiło taka wielką kość na wierzchu. Kości są w trumnach, głęboko. Nora na zdjęciu jest stara-zasypaną liśćmi. Czyli kość leży świeżo porzucona, a nie z tego grobu
- 34 4
-
2020-04-27 20:20
Tradycyjne trumny zrobione z drewna ulegają degradacji i na koniec nic z nich nie zostaje podobnie jak i z ciała. Zostają kości chociaż te też z czasem są w coraz gorszym stanie, oraz skrawki ubrań chowanego. Nienaruszone pozostają syntetyczne przedmioty np biżuteria jeżeli chowany ją miał. Kość na zdjęciu leżała pod ziemią bardzo długi -wskazuje na to jej kolor.
- 21 0
-
2020-04-27 20:00
to znaczy że borsuk miał łopatę, łom, piłę i kilof, teraz łatwiej będzie go znaleźć
- 27 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.