• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

85 mln zł na remont kolejnych nabrzeży w Gdańsku

Katarzyna Moritz
20 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Od kwietnia można w Gdańsku korzystać z wyremontowanych nabrzeży na Ołowiance. Od kwietnia można w Gdańsku korzystać z wyremontowanych nabrzeży na Ołowiance.

Szykuje się remont kolejnych nabrzeży w Gdańsku. Urząd Morski, w porozumieniu z władzami miasta, chce wystąpić o unijne dofinansowanie na remont prawie trzech kilometrów nabrzeży Martwej Wisły.



Od kwietnia możemy w Gdańsku spacerować wyremontowanymi nabrzeżami Ołowianki zobacz na mapie Gdańska, a od zeszłego roku wokoło Wyspy Spichrzów. Do końca roku, za 6 mln zł, ma się zakończyć remont 200-metrowego odcinka nabrzeża pomiędzy kanałem Raduni a Motławy na wysokości budowanego Muzeum II Wojny Światowej zobacz na mapie Gdańska.

Czy spacerowałeś wyremontowanymi nabrzeżami w Gdańsku?

Gdańskie inwestycje nadwodne, w tym remonty wspomnianych nabrzeży, prowadzone są od 2012 roku w ramach wartego 163 mln zł w projektu modernizacji wejścia do gdańskiego portu oraz przebudowy szlaków wodnych, do którego Unia dokłada prawie 140 mln zł.

Czytaj też: Bulwar na Ołowiance prawie gotowy do spacerowania. Pół mln euro na tereny nadwodne od Holendrów

Jednak na tym nie koniec.

- Wspólnie z Urzędem Morskim w Gdyni planujemy pod koniec sierpnia zgłoszenie do unijnego dofinansowania kilku odcinków nabrzeży Martwej Wisły w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko w perspektywie 2014-2020 - zapowiada Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska. - Oczywiście nie chodzi tylko o spacery. Przebudowa nabrzeży zwiększy bezpieczeństwo ruchu portowego, pasażerskiego i rekreacyjnego po torze Martwej Wisły, umożliwi cumowanie jednostek tam, gdzie brakuje infrastruktury oraz pomoże zachęcić inwestorów do zagospodarowania przyległych terenów.
Obecnie wytypowano trzy odcinki do modernizacji: na Stogach, w rejonie ul. Tamka i ul. Zawiślańskiej zobacz na mapie Gdańska (długość ok. 1 km, szacunkowa wartość przebudowy ok. 25 mln zł), od strony Młodego Miasta i terenów stoczniowych (długość ok. 1 km, szacunkowa wartość przebudowy ok. 25 mln zł) oraz odcinek nabrzeża Trawlerowego zobacz na mapie Gdańska na Wyspie Ostrów, w pobliżu Polskiego Haka (długość ok. 0,77 km, szacunkowa wartość przebudowy ok. 35 mln zł).

Co ciekawe, w sprawie remontu nabrzeża na Stogach w czerwcu interweniowali wspólnie miejscy radni PiS i PO.

Czytaj też: Radni PiS i PO chcą remontu nabrzeża

- Jest nawet plan, by zrobić nawet nieco dłuższy odcinek, niż zgłaszaliśmy w interpelacji, bo jest możliwość wyremontowania kawałka nabrzeża także za przystankiem tramwaju wodnego. Myślę, że mieszkańcy będą z tego zadowoleni. Cieszy mnie też, że mimo różnic politycznych uda się coś wspólnie zrobić - podkreśla Łukasz Hamadyk, gdański radny PiS.
Na efekty, czyli wyremontowane nabrzeża, trzeba będzie jednak trochę poczekać. Poza formalnościami wymaganymi przez Unię, trzeba będzie też wykonać projekty, ogłosić przetargi i wyłonić wykonawców. Dlatego nabrzeża nie powstaną przed 2020 rokiem.

W kwietniu można było spacerować nowym bulwarem na Ołowiance w Gdańsku.

Opinie (106) 10 zablokowanych

  • To dobra wiadomość, wiślane nabrzeża w wielu miejscach wyglądają fatalnie. Zresztą nie tylko o wygląd chodzi a o bezpieczeństwo. Ale tych uporządkowanych przybywa, co widać np. z pokładu tramwaju wodnego. Oby tylko jak najmniej było takich fuch jak drewniane pokrycie na Wyspie Spichrzów nad Motławą. Mniej bajeru, więcej solidności. Drugi raz Unia nie da na to pieniędzy.

    • 7 2

  • Ada (3)

    Urzednicy pracuja na kolejne mieszkania? Na 3 planowane inwestycje dwie robione sa czysto pod deweloperow. Tak bylo zreszta do tej pory. Dlaczego robimy dibrze deweloperom za publiczne pieniadze? Niech sypna troche groszem i doloza do remontu.A o inwedtycje, ktore powstaja niejako dla sciemy, nikt nie dba, np. Przerobka. Wiadomo na szybki remont tez mozna oglosic przetarg.

    • 7 6

    • Odwroc myslenie (1)

      A moze to dziala inaczej...deweloper nie kupi gruntu (ktorego wartosc wzrosnie przed kupnem wiec miasto zarobi) jezeli nie bedzie infrastruktury. Lepej wiec zeby stalo i straszylo ale zeby przypadkiem komus nie pomoc. I jeszcze jedna mysl...deweloper sam to zrobi...mieszkania wtedy beda drozsze o iles procent- bedzie krzyk jacy to zdziercy i zlodzieje. Co za narod...sam nie mam to inny niech tez nic nie ma, bedzie sprawiedliwie, sciagnac wszystkich w dol i upupic!

      • 3 2

      • Ale mieszkania kupią ci co chcą a do kosztów nie będzie dokładać się całe społeczeństwo.

        • 3 0

    • jakoś nie widzę tłumu deweloperów spacerujących po nabrzeżu na północnym cyplu Wyspy Spichrzów, tylko tłum mieszkańców i turystów w każdym wieku. Inwestycja trafiona w 10 !

      • 0 1

  • Egon, klawo jak cholera.... (cytat z Gangu Olsena)

    Unia musi zatwierdzić projekty....
    Potem przetargi....
    Potem wykonawcy.....
    Nabrzeża nie powstaną przed 2020 rokiem.

    To opis całego artykułu Katarzyny Moritz.

    Opis zmieścił się na 5-ciu linijkach tekstu.

    • 7 1

  • 25 baniek za kilometr (1)

    25 baniek za kilometr. dobrze się żyje.. dobrze...

    badziewiaste barierki (jakby z jakiegoś dworca pks) i super droga kostka, nie pasująca nijak do barierek (ale to nie szkodzi bo "lud" i tak nie ma żadnego gustu), po której zresztą nie chodzi się zbyt wygodnie ..

    i od malkontentów wyzwie "lud". bo żyje się dobrze z unią

    • 6 2

    • taaak, widzę, że świetnie znasz się na hydrotechnice

      zakładaj firmę i startuj do przetargu, masz szansę wygrać

      • 2 3

  • kiedy kładka?

    co po nabrzeżach, jak z Targu Rybnego na Ołowiankę idzie się 30 minut?

    • 4 1

  • nowe nabrzeża (1)

    A kiedy zostanie zlikwidowany kanał - śmierdzący szambem ściek - na tyłach Ołowianki, który został wykopany wyłącznie dla dostaw węgla do funkcjonującej tam elektrowni?

    • 4 1

    • Sam śmierdzisz szambem

      To bardzo ładny kawałek kanału który trzeba co jakiś czas oczyszczać a nie czekać aż tataraki zakryją pływające tam butelki

      • 1 1

  • Myślałem, że po to obalono komunę (1)

    aby nikt za społecznee pieniądze nie fundował nie dochodowych, zbędnych przedsięwzięć. To co potrzebne miało być opłacalne. A jeśli opłacalne to miał się znaleźć inwestor prywatny. Tymczasem mamy festiwal wydawania pieniędzy wspólnych na ekrany akustyczne w lesie, muzea niczego, budynki zawierające głównie powietrze, estakady tramwajowr zastępujące autobusy na jezdni, linie kolejowe z nikąd do nikąd.

    • 5 4

    • wynurzenia frustrata

      Toć prawda, nędzne to życie. Nic tylko się utopić (w Motławie)!

      • 0 2

  • Może warto pomyśleć o udrożnieniu opływu Motławy wokół Dolnego Miasta?

    To bardzo atrakcyjne tereny, które z pewnością chętnie byłyby odwiedzane przez żeglarzy i amatorów sportów wodnych (kajaki, rowery). Obecnie niestety opływ jest mocno zarośnięty. Udrożnienie kanału z pewnością wpłynęłoby na ożywienie Dolnego Miasta, co już zaczęło się dziać po rewitalizacji.

    • 6 0

  • zadziwiające, że Urząd Morski potrafi remontować nabrzeża w Gdańsku, a w Gdyni nie ma woli do remontu bulwaru, a inwestorów przegania na piz*u (patrz hotel nadmorski i nowe skrzydło)

    • 3 0

  • Wczoraj przeszedłem się nowym nabrzeżem. Pierwszy sezon, a już deski się

    wyginają w różne strony. Za rok trzeba będzie uważać na zęby, bo upadki murowane.
    Powodem są najtańsze wkręty do drewna, zamiast zwykle stosowanych wkrętów do desek tarasowych. Oszczędność 5zł na każdym metrze kwadratowym, całościowe straty już można policzyć w setkach tysięcy. W zasadzie wszystkie deski są do wymiany.
    Kto odebrał tę fuszerkę?

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane