• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Anakonda" ratowała Amerykankę z udarem

ms
18 sierpnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot i Zatoka Gdańska zostaną bez karetki wodnej
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Od lewej: kpt. Janusz Żytko, kmdr ppor. Piotr Ziarko, kpt. Tomasz Sikora, st. chor. szt. Grzegorz Malski, st. mat Marcin Grudka
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.
  • Lądowanie "Anakondy" na lotnisku w Gdyni i przekazanie pasażerki statku załodze karetki pogotowia.

Załoga śmigłowca ratowniczego Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej udzieliła pomocy pasażerce statku pasażerskiego znajdującego się około 5 mil morskich od polskiego wybrzeża. Kobieta najprawdopodobniej dostała udaru.



O godz. 7 załoga śmigłowca W-3RM "Anakonda" pełniąca dyżur na lotnisku 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Babich Dołach została zaalarmowana, że natychmiastowego transportu do szpitala wymaga obywatelka USA, pasażerka statku pasażerskiego Explorer, znajdującego się około 5 mil morskich na północ od miejscowości Czołpino. Z przekazanych informacji wynikało, że u poszkodowanej wystąpiły objawy udaru.

Maszyna pod dowództwem kpt. pil. Janusza Żytko wystartowała o godzinie 7.20. Po 30 minutach lotu "Anakonda" doleciała do statku, na pokład którego opuszczono lekarza i ratownika. Udzielili oni pierwszej pomocy i przygotowali do podjęcia na pokład śmigłowca za pomocą noszy. O godzinie 8.11 kobieta znajdowała się na pokładzie "Anakondy". Po 24 minutach lotu (o godzinie 8.35) maszyna wylądowała na lotnisku w Babich Dołach, gdzie załoga przekazała poszkodowaną obsadzie karetki pogotowia.

- Warto dodać, że operację podjęcia poszkodowanej pasażerki statku utrudniał wiatr, który w rejonie akcji miał siłę 6 stopni w skali Beauforta - dodaje kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.

Skład załogi śmigłowca ratowniczego: kpt. pil. Janusz Żytko (dowódca), kmdr por. pil. Piotr Ziarko (drugi pilot), kpt. Tomasz Sikora (lekarz), st. mat Marcin Grudka (ratownik), st. chor. szt. Grzegorz Malski (technik pokładowy).

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej (BLMW) jest obecnie jedyną w kraju formacją lotniczą utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowe dyżury w systemie ratownictwa morskiego i lotniczego pełnią załogi śmigłowców typu W-3RM "Anakonda" i Mi-14PŁ/R na lotniskach w Gdyni Babich Dołach i Darłowie. System ratownictwa wspiera również załoga samolotu patrolowego Bryza dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach.
 
To była ósma w tym roku akcja ratownicza na morzu z udziałem śmigłowca BLMW. Zaledwie 8 dni temu załoga śmigłowca W-3RM z Darłowa udzieliła pomocy nurkowi, który wynurzył się gwałtownie z głębokości około 35 metrów. Od początku lat 90. załogi samolotów i śmigłowców lotnictwa morskiego uczestniczyły w 550 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 289 osobom.
ms

Opinie (85) 2 zablokowane

  • Anakonda

    Ale to wszystko bardzo dziwne ! Po co było ladowc na lotnisku i wydłużac czas dotarcia do szpitala ? Po co ZRM ? Dodatkowe koszty! A szpitalne ladowiska to po co ? tylko po to by spelnic wymogi dla NFZ, nie do wykorzystania? to troche drogi mamy ten system.

    • 15 1

  • Dlaczego podajecie odległość w milach a nie w kilometrach? (5)

    Że jak na morzu, to od razu trzeba w milach morskich? W Polsce obowiązuje system metryczny, nie imperialny!

    • 5 11

    • Tak.Jak na mozu to sie podaje w milach morskich (2)

      proste jak .........................

      • 5 0

      • morzu mialo byc

        • 3 0

      • w żegludze powietrznej też sie używa mil morskich

        • 3 0

    • jak już się wszyscy wymądrzamy... (1)

      to mila morska NIE należy do systemu "imperialnego".

      Wiki:
      "Wartość 1 INM = 1852 m została przyjęta przez Międzynarodowe Biuro Miar i Wag. "

      "Międzynarodowe Biuro Miar i Wag, BIPM (fr. Bureau international des poids et mesures) organizacja zajmująca się ujednolicaniem jednostek miar układu SI. "

      • 6 0

      • To takze warto bylo by dodac

        ze jest kilka rodzajow mil. Najlepiej wyjasnia to tabela na Google.com ponizej jest link
        en.wikipedia.org/wiki/Mile

        Amerykanskie samochody sa wyskalowane w milach gdzie
        1 mila = 1.60934 metra

        Na glownych autostradach amerykanskich przewazaja dwa limity predkosci. Pierwszy jest 55 mph (88.5 km/h) a drugi 65 mph (104.6 km/h).

        W zegludze morskiej uzywana jest tylko mila nautyczna(morska) i predkosc jednostek morskich jest w wezlach. 1 kn (knot)/(wezel) = 1.852 m/h
        1 mila nautyczna = ~1.151 mili lądowej = 1.852 km. Ale ten przelicznik nie jest nigdzie oficjalnie stosowany.

        • 1 0

  • aaa

    zaloga g

    • 0 1

  • Smiech na sali (2)

    od wystąpienia objawów do przyjazdu do szpitala minęły 2 godziny !!! Gdy ta kobieta się o tym dowie, napewno nie zostawi tego bez echa i bedzie walczyła o odszkodowanie. Nie do pomyslenia w USA.

    • 2 10

    • W USA nie jest tak różowo jak

      tobie sie wydaje. Jesli masz dobre to znaczy drogo oplacane ubezpieczenie w Blue Crossie, Horizon, United Health Care, Aetna, Humana, Prudential, Metropolitan i kilku innych bardzo popularnych tutaj biur ubezpieczeniowych to obsluża ciebie w szpitalu jak należy. Chociaż bledy lekarskie także sie zdarzaja. Ale jak masz tanio oplacone malenkie ubezpieczenie to możesz spodziewac sie poteżnego rachunku zaraz po powrocie do domu. Wylecza takiego a potem gosc dostanie zawalu jak przyjdzie mu zaplacic z 50 tysiecy dolarow bo jego ubezpieczenie nie wszystko pokrywalo. To czy jest sie Amerykaninem czy przybyszem w USA nie ma tu żadnego znaczenia. Pieniadz i twoja wyplacalnosc decyduja o wszystkim.

      • 4 0

    • Taaaa, jasne. ;-)
      A po morzu pływa 11 milionów superszybkich karetek odrzutowych i najbliższa powinna dopłynąć w 3 minuty :-)
      Wyobraź sobie Zdzisiu, że jesteś 50 kilometrów od brzegu na kołyszącej się łajbie a dookoła tylko woda...

      • 2 0

  • Lekarze (2)

    A lekarz na statku to gdzie ? wylew i tyle czasu bez pomocy?

    • 5 8

    • Pływałeś kiedyś?

      Tylko na wielkich wycieczkowcach jest lekarz , na naszych promach oficer udzieli tylko pierwszej pomocy i zadzwoni po helikopter w wypadku zagrożenia życia.nie ma nawet pielęgniarki

      • 5 0

    • W takich krytycznych przypadkach a

      wylewy sa najgorsze to lekarz ogolny na statku niewiele poradzi. Potrzebna jest specjalna klinika z wykwalifikowanym personelem neurologicznym. Na pewno na wielkich statkach pasazerskich maja cos takiego ale na statkach plynacych tylko w basenie Baltycko-Srodziemnomorskim watpie. Raczej napewno nie....

      • 1 0

  • Brawo chłopaki ! (1)

    • 11 2

    • wez sie nie podniecaj

      wracaj do cieciówki i trzep godziny

      • 1 6

  • Szacun!

    • 7 0

  • Jak zwykle kretyńskie komenty

    Zawsze się znajdzie debil który napisze o:wizach,Obamie czy Eboli zamiast powiedzieć krótko: panowie wielki szacun za to co robicie dla ludzi!

    • 15 0

  • SZACUN!

    Brawo Panowie, jesteście wspaniali , życzę abyście zawsze szczęśliwie wracali z akcji.Pozdrawiam ciepło;-)

    • 13 1

  • (1)

    dr Sikora jest mega! pracowałam z nim. doskonały lekarz.

    • 3 0

    • :-) dziękuję bardzo za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie. :-*

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane