• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Był dziki parking, jest... zaniedbany skwer

Patsz
24 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trzy nowe budynki i plac powstaną w centrum Gdyni
Po przyjaznym dla mieszkańców miejscu pozostało wspomnienie. Po przyjaznym dla mieszkańców miejscu pozostało wspomnienie.

Nie wszystkim mieszkańcom podoba się obecna funkcja i wygląd skweru przy ul. Władysława IV w Gdyni. Apelują o reakcję do właściciela terenu - firmy Hossa - i proszą o uporządkowanie miejsca. Na porządki jednak trzeba będzie poczekać do rozpoczęcia planowanej w tym miejscu inwestycji.



Na skwerze prócz śmieci pojawiały się także materace, na których leżeli amatorzy alkoholu. Na skwerze prócz śmieci pojawiały się także materace, na których leżeli amatorzy alkoholu.
Teren, który jeszcze kilka lat temu należał do rodziny Skwierczów, był w latach PRL utrzymywany i zarządzany przez miasto. Idealne miejsce wypoczynku z czasem zaczęło niszczeć. Gdy skwer przejęła ostatecznie firma Hossa, rozpoczęła swoje porządki.

Jeszcze kilka lat temu na placu pomiędzy ulicami Władysława IV, Obrońców Wybrzeża i Armii Krajowej zobacz na mapie Gdyni najczęściej można było spotkać szukających miejsca do parkowania kierowców. Darmowy parking był gratką, gdy w mieście została wprowadzona strefa płatnego parkowania. Zieleń, drzewa i alejki parkowe stały się tylko uzupełnieniem krajobrazu.

Zmiana nastąpiła w maju 2012 roku, kiedy skwer został ogrodzony. Możliwość pozostawienia samochodu jest odtąd dostępna nielicznym - głównie pracownikom znajdującego się nieopodal biurowca. Zdaniem mieszkańców potrzebny jest kolejny krok. Ich propozycja to park z placem zabaw i ławkami będący wizytówką planującego tam zabudowę dewelopera.

Co sądzisz o wyglądzie skweru przy ul. Władysława IV?

- Dziś to ulubione miejsce dla osób popijających alkohol i załatwiających swoje potrzeby w krzakach. To, co zostało z alejek parkowych i nie zostało rozjechane kołami samochodów jest pokryte dywanem z petów, śmieci i butelek. Nad tym wszystkim góruje ogromny billboard Hossy umieszczony na nieestetycznej betonowo-stalowej konstrukcji pokrytej sprejowymi malunkami. Warto ten stan rzeczy zmienić jak najszybciej - alarmuje Michał Włoch, mieszkaniec Gdyni.

Przedstawiciele dewelopera zapewniają, że dokładają cały czas starań, by miejsce zostało uporządkowane.

- Nie sądzę, by skwer był aż tak zaniedbany, jak to próbują przedstawiać mieszkańcy. Na miejscu regularnie pracują ekipy sprzątające, staramy się też dbać, w miarę możliwości, o rosnącą tu zieleń. Uważam, że zarzuty są trochę na wyrost, zwłaszcza że doprowadziliśmy do zamknięcia parkingu, który rzeczywiście mógł doskwierać - przekonuje Zbigniew Łytkowski z grupy inwestycyjnej Hossa.

W firmie zastrzegają jednocześnie, że dopóki nie zostanie wydane pozwolenie na budowę kompleksu handlowo-usługowego, którego postawienie dopuszcza uchwalony w 2011 roku plan zagospodarowania przestrzennego, na zmiany nie ma co liczyć.

- Rozumiem dewelopera, który nie chce inwestować, zwłaszcza że to miejsce jest przeznaczone pod konkretną zabudowę. Ostatnio wpłynęło do nas pismo, że firma Hossa rozpoczyna procedurę konkursową na projekt urbanistyczno-architektoniczny. To znak, że już niebawem planowana inwestycja ma szansę się rozpocząć - dodaje Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.
Patsz

Miejsca

Opinie (74) 4 zablokowane

  • a może garaż ???

    może czas najwyższy wybudować tam garaż wielopiętrowy-
    miasto pewnie może wymusić taką budowę
    tylko urzędasom szczurkowym się nie chce .

    • 7 5

  • Dlaczego sie obarcza dewelopera tym problemem ? wiem ze to jego teren lecz syf robia mieszkancy Gdyni ! (1)

    Mamy spoleczenstwo degeneratow i idiotow ktorzy tylko udaja kulture w mediach i na forach . Co dzien sie widzi niby milego emeryta ktory jednak prywatnie moze byc zgredem i msciwym dziadem co smieci wywala w krzaki a jego piesek pudelek wiecznie robi kupe wszedzie gdzie popadnie a wieczorem w krzaki schodzi sie zapewne zulernia i dresiarstwo przypalow z pobliskich blokow zeby walic flachy i grzac piwsko oraz debatowac o swoich madrosciach . Wiec syfu nie robi deweloper czy ktos z kosmosu lecz mieszkancy tamtej okolicy ktorzy oczywiscie w zyciu sie nie przyznaja ze sa syfiarzami . Wiec to dziadostwo tworzymy my wszyscy a nie ktos z marsa . Polak to cymbal i brudas od wiekow . '' Gufna '' po piesku dziad nie umie zebrac ale do apartamentow pcha blokernia :)) won do slumsow :))

    • 20 3

    • Dokładnie tak.

      Miasta są dla ludzi.

      • 3 0

  • Betonowa Gdynia (1)

    To powoli zaczyna sie robić straszne. W Gdyni od kiedy pamietam tereny zielone zawsze były miernej jakości. Parków praktycznie brak, skwerów w poszczególnych dzielnicach brak (oprócz kilońskiego)a do tego ta wyprzedaz gruntów deweloperom, którzy raczą nas zalewać betonem i wmawiać, że to nowocześnie.
    Fakt, że Polska kultura nie pozwala nam sie cieszyc ze skrawka zieleni bo tu mina, tu rozbita butelka i raczej grupke ludzi na kocu potraktują jak debili i wlepia mandat za usiłowanie spozycia alkoholu ale niedługo w tym mieście naprawde nie będzie gdzie wyjść na spacer...

    • 14 1

    • Trawę koło infoboksu też zabudują docelowo ;)

      • 0 0

  • no a Straż Miejska mandat właścicielowi Hossy ! - czy to Kur..wa jakaś św. krowa ? (1)

    • 8 2

    • Tak to święta krowa Straż ma karać kierowców i zakładać blokady

      • 0 0

  • Dla czego zamknięto ten dziki parking żeby zrobić tam syf i gnojówkę ? (4)

    Korupcja i układziki w magistracie. A przede wszystkim nabijanie kasy na parkometry które co chwila nie działają.

    • 10 2

    • (3)

      Przecież to jest prywatny teren i ogrodził go jego właściciel. Co ma miasto do tego?

      • 0 2

      • miasto ma do tego (2)

        w postaci nakazu utrzymania porządku na terenie posesji

        • 1 0

        • (1)

          Ale ja pisałem o ogrodzeniu a nie porządku. aser pił do tego, że to magistrat ogrodził teren aby nabijać kasę na parkometry.

          • 0 0

          • gdzie jest napisane

            ze magistrat ogrodził ? Niczego takiego nie ma napisane. Teren nie jest ogrodzony tylko jest szlaban a to dwa różne systemy .

            • 0 0

  • Park

    Mogli by chociaż zrobić ( mały, ale) ładny park..

    • 3 2

  • Polityka UM, to sprzedać tereny zielone (1)

    byle komu, tylko żeby była kasa! A co dalej się będzie działo na tym terenie, to nikogo nie obchodzi. Kasa, kasa, kasa...!!!

    • 9 2

    • Umiesz czytać ze zrozumieniem? Teren ten po wojnie został znacjonalizowany, a po 1989 roku zwrócono go spadkobiercom prawowitego właściciela i to oni sprzedali go firmie Hossa. Rozumiem, że jak to ty byś miała prawa do tego terenu, to dobrodusznie byś je przekazała miastu?

      • 3 1

  • Wstyd mieszkancy nie tylko Gdyni

    Zawsze pretensje do kogoś. Dlaczego rzucacie śmieci co nie ma koszy?? Nie chce się nieść pustej butelki do najblizszego kosza? Wieczne pretensje to do Kaczynskiego to do Tuska do Szczurka a sami to co rączki do d***y przyrosły.

    • 7 1

  • Jaki developer taki plac...

    taki developer jaki Wiceprezydent...jedna półka.
    Plac w centrum i taki syf

    • 7 3

  • Haha a zaledwie wczoraj p. Naskręt wystawił taką laurkę developerom.

    Jak to dzięki nim się rozbudowuje infrastruktura miejska, i w ogóle jacy to oni wspaniali i bezinteresowni. Jakich to nie budują wspaniałych dróg i że bez nich to miasto by w ogóle pewnie nie dało sobie rady.. A tutaj prosze firma Hossa nie potrafi usprzatnąć małego skwerku. Ah no tak... :)

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane