• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego policji nie widać na obwodnicy?

Maciej Korolczuk
22 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Część kierowców twierdzi, że prewencyjne działania policji mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo na obwodnicy. Na zdjęciu: policja zamknęła drogę po kolejnym wypadku. Część kierowców twierdzi, że prewencyjne działania policji mogłyby zwiększyć bezpieczeństwo na obwodnicy. Na zdjęciu: policja zamknęła drogę po kolejnym wypadku.

Rosnąca lawinowo liczba kolizji i kolejne rekordy w pomiarach ruchu sprawiają, że w ostatnim czasie jazda Obwodnicą Trójmiasta dla dziesiątek tysięcy kierowców jest prawdziwą gehenną. Część z nich postuluje, by brawurową i niebezpieczną jazdę okiełznały patrole policji. Ta tłumaczy jednak, że obwodnica nie jest przystosowana, by w bezpieczny sposób mogły stanąć na niej patrole. Wystarczy jednak przejechać się obiema obwodnicami, by takich miejsc wskazać co najmniej kilka.



Czy częstsze patrole policji zwiększyłyby bezpieczeństwo na obwodnicy?


Ruch na obwodnicy rośnie lawinowo. Niedawno padł na niej kolejny rekord, gdy w piątek 3 lipca automatyczna stacja pomiarowa na wysokości Osowej zarejestrowała ponad 95 tys. aut (w kierunku Szczecina urządzenie pomiarowe naliczyło 50 995 pojazdów, a w kierunku Łodzi 44 290). Niewiele lepiej było w kolejny piątek, gdy obwodnicą w obu kierunkach przejechało ponad 94 tys. aut.

- Widać wyraźnie, że najwięcej pojazdów przejeżdża w piątki. Tu się nakłada normalny - także spory - ruch z dnia powszedniego z ruchem wakacyjnym. Co ciekawe, w piątki ruch nie ma wyraźnego podziału na szczyt poranny i popołudniowy, bo od godz. 6-7 do godz. 19-20 natężenia są podobne - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Czytaj też: Gdzie policjanci powinni mierzyć prędkość?

Na obwodnicy z każdym miesiącem robi się coraz ciaśniej już od kilku lat. Droga trzeszczy w szwach szczególnie w wakacje, co potwierdzają także statystyki kolizji i wypadków.

Minione półrocze było pod tym względem najgorsze od lat.

W 2013 r. w pierwszych sześciu miesiącach roku na obwodnicy doszło do 154 kolizji. Rok później już do 184, a w tym roku policyjne statystyki z końcem czerwca zatrzymały się na 244 kolizjach!

- Rzeczywiście wzrost liczby stłuczek jest znaczący - zauważa Joanna Skrent z Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Najczęściej na obwodnicy dochodzi do najechania na tył, co spowodowane jest z jednej strony nadmierną prędkością, a z drugiej zbyt małym odstępem od pojazdu jadącego przed nami.
Nieco bardziej optymistycznie wyglądają statystyki poważniejszych zdarzeń, a więc wypadków z osobami rannymi i zabitymi. W pierwszej połowie 2013 r. w 18 wypadkach rannych zostało 21 osób, a 2 zmarły. Rok później w 16 wypadkach ucierpiało 16 osób i także 2 osoby poniosły śmierć. W tym półroczu liczba wypadków jest podobna (17) i choć nie ma ofiar śmiertelnych, to aż 28 osób trafiło do szpitali.

Część kierowców w licznych komentarzach pod informacjami o kolejnych wypadkach i kolizjach na obwodnicy domaga się na niej większej obecności policji.

Co na to mundurowi?

Funkcjonariusze tłumaczą, że są na obwodnicy tak często, jak to tylko możliwe. Formalnie obwodnica podlega pod trzy komendy miejskie: w Gdańsku, Gdyni i Pruszczu Gdańskim, a zarządcą drogi jest GDDKiA. Najwięcej pracy - biorąc pod uwagę dostępne środki - mają policjanci z Pruszcza, którzy poza samą obwodnicą muszą pilnować porządku na Południowej Obwodnicy, na drogach gminnych i fragmencie autostrady. Na pozostałym fragmencie obwodnicy - od Kowal aż do Chyloni - wszelkie zdarzenia drogowe obsługują policjanci z Gdańska i Gdyni.

Dlaczego zatem kierowcy odnoszą wrażenie, że nad sytuacją na obwodnicy nikt nie panuje?

Jednym z powodów wydaje się niewystarczająca liczba patroli. Policjanci dysponują jednym, czasem dwoma nieoznakowanymi radiowozami wyposażonymi w wideorejestratory. Aby ich praca była efektywna, musiałyby krążyć po obwodnicy niemal bez przerwy, na co najzwyczajniej nie ma środków.

Policjanci tłumaczą się też zachowaniem kierowców, którzy na widok oznakowanego patrolu wciskają nagle pedał hamulca, powodując dodatkowe zagrożenie na drodze.

Wrażenie nieobecności policji na obwodnicy może sprawiać również wskazywany przez nią "brak możliwości bezpiecznego ustawienia patrolu statycznego".

Czytaj również: To nie naćpani bandyci są największym zagrożeniem na drogach

Przejechaliśmy się obwodnicą, by sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. Okazało się, że takich miejsc, gdzie policja mogłaby kontrolować prędkość, można wskazać co najmniej kilka.

Miejsca, w których policja może w bezpieczny sposób prowadzić statyczne kontrole drogowe. Miejsca, w których policja może w bezpieczny sposób prowadzić statyczne kontrole drogowe.

- Wskazane azyle, szczególnie te w Koszwałach i na Matarni znajdują się poza głównym ciągiem obwodnicy, a więc na zjazdach i łącznicach. Tam z reguły prędkości są mniejsze. Zdecydowanie bardziej efektywne są kontrole na głównym ciągu obwodnicy, do czego wykorzystujemy patrole zarówno oznakowane jak i nieoznakowane. Te pierwsze częściej można spotkać choćby na zjeździe z Trasy Kwiatkowskiego na obwodnicę. Tam infrastruktura pozwala na bezpieczne zatrzymanie kontrolowanego pojazdu - dodaje Joanna Skrent.
Nasi rozmówcy zauważają, że rosnący ruch na obwodnicy wymusza na kierowcach zmianę dotychczasowej techniki jazdy.

- Jeszcze niedawno ruch na obwodnicy wyglądał tak, że większość aut jeździła prawym pasem, a lewy służył do wyprzedzania. Można było przyśpieszyć, wyprzedzić i wrócić na prawy pas. Obecnie, przy takim natężeniu ruch oboma pasami odbywa się praktycznie równolegle. Samochodów jest tak wiele, że nie ma jak się rozpędzić, a średnie prędkości spadają. Tendencja natężenia ruchu jest niestety rosnąca, wkrótce może się więc zdarzać coraz częściej, że obwodnica na niektórych odcinkach w określonych godzinach po prostu będzie stać - tłumaczy nam jeden z funkcjonariuszy.
Na koniec gorzko żartuje, że jeśli spełni się najczarniejszy scenariusz, kontrole drogowe na obwodnicy stracą sens. - No chyba, żeby sprawdzać zapięte pasy i trzeźwość kierowców.

Opinie (458) 8 zablokowanych

  • Zbliżają się wybory to naobiecują że będziemy latać helikopterami i korków nie będzie :D

    • 0 0

  • nie dajmy się zwariowac

    Właśnie przez to , że Policja koncentruje się na prędkości nie maleje ilość innych niebezpiecznych zachowań ,

    • 8 0

  • (1)

    Obwodnica jest po prostu za mała i nawet patrole policji nic w tym nie zmienia.

    • 8 4

    • Obwodnica jest ok, to samochodów jest za dużo.

      • 5 0

  • (3)

    1. Przywrócić opłaty za A1 w weekendy. Ruch się uspokoi na obwodnicy i odpadnie problem finansowania z budżetu.
    2. Wydzierżawić obwodnicę prywaciażowi który będzie odpowiadał za bezpieczeństwo i będzie miał prawo nakładać opłaty karne np za najechanie 10tys zl.

    • 7 7

    • opłaty (2)

      Przywrócić opłaty? Wtedy będziesz miał korek od bramek do Torunia.

      • 0 6

      • (1)

        No i co z tego?

        • 3 2

        • jajco

          • 0 0

  • prędkość (2)

    Dokładnie. Przeważnie zagrożeniem na drodze nie są ci, którzy jadą za szybko tylko ci, którzy jadą jak sieroty np 35-40 na 50, żeby przypadkiem zdjęcia nie dostać.

    • 17 13

    • Ty za to jeździsz "szybko, ale bezpiecznie" i "masz reakcje szybsze, niż inni kierowcy". Cóż, powodzenia, twoja głupota sama wyeliminuje cię z drogi.

      • 6 5

    • Chyba sie z ch..em na glowy zamieniles

      • 3 1

  • Pały na obwodnicy (1)

    dopiero by było kolizji !!!!
    Z 200 miałbym nagle hamować do 100 km/h ???? Skandal

    • 10 5

    • Nie karmić trolla!

      • 1 1

  • Odpowiadam na pytanie redakcji:" dlaczego na Obwodnicy nie widać patroli policji?" (1)

    BO NIE!!!!!!

    • 2 5

    • Nie karmić trolla!

      • 0 0

  • rowerzyści (3)

    Nie uwierzycie, ale ostatnio na Obwodnicy mijałem rowerzystę, który jechał LEWYM pasem przy barierce!

    • 11 2

    • Masz rację, nie wierzymy.

      • 3 0

    • to był samobójca

      • 0 0

    • Pajace na skuterach tez zaczynaja Obwo odwiedzac. I nie mam tu na mysli burgmanow400, czy czegos w ten desen, ale zwykle kible z castoramy, albo z biedry.

      • 1 1

  • Obserwatorzy

    Aż dziw że nikt nie wspomniał o ludziach zwalniających do 30 km/h, bo trzeba popatrzeć na stłuczkę, a najlepiej zrobić zdjęcia. I nie ważne na której jezdni ma miejsce to zdarzenie. Znam też przypadek, gdzie radiowóz stał na drodze pod salonem Volkswagena na Szadółkach, a kierowcy i tak zwalniali. W takich momentach policjanci powinni stać i ponaglać maruderów, albo wręcz wlepiać mandaty.

    • 13 1

  • opłaty (2)

    Wprowadzić opłaty dla samochodów, które nie mają tablic z Trójmiasta ( symbolicznych opłat

    • 3 11

    • mieszkam w Trójmieście a mam inne tablice - nie przejdzie :)

      • 0 3

    • Odpowiednio w odcinku pruszczańskim - retorsje...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane