- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (75 opinii)
- 2 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (84 opinie)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (56 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (176 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (449 opinii)
Gdynia: więcej jednokierunkowych dzielnic
Wąskie uliczki w gdyńskich dzielnicach będą w większości jednokierunkowe. Pomysł sprawdził się na Działkach Leśnych i będzie wprowadzony także w innych miejscach.
Rewolucja drogowa, jaką wprowadzono 1 maja na Działkach Leśnych, okazała się strzałem w dziesiątkę. Większość uliczek w tym rejonie Gdyni jest bardzo wąska i często dochodziło tam do wypadków. A nawet jeśli kierowcom udawało się wyhamować, był problem z wymijaniem się. Dlatego po konsultacji z radą dzielnicy zmieniono organizację ruchu.
Część ulic jest teraz jednokierunkowa:
- ul. Tatrzańska na odcinku od skrzyżowania z ul. Podlaską do ul. Kwidzyńskiej,
- ul. Olsztyńska od skrzyżowania z ul. Tatrzańską do ul. Pomorskiej.
Wprowadzono dodatkowe znaki "stop":
- na wlocie z ul. Podlaskiej na skrzyżowaniu z ul. Wolności,
- na wlocie z ul. Tatrzańskiej na skrzyżowaniu z ul. Wolności.
Wyznaczono także dodatkowe przejścia dla pieszych, wybudowano też wysepki spowalniające ruch.
- Wąskimi i krętymi ulicami dzielnicy często nie mogły przejechać miejskie autobusy. Tym bardziej, że samochody parkowały częściowo na ulicy. Teraz jest bezpieczniej i wygodniej - mówi naczelnik wydziału inżynierii ruchu UM Gdynia Jacek Oskarbski.
Zmianę chwalą też mieszkańcy, choć niektórzy mają przez nią dłuższą drogę do domu. - Wprawdzie dwie ulice muszę objechać, ale nie drżę przed każdym zakrętem, że wyjedzie na mnie jakiś rozpędzony małolat. A do domu jadą tyle samo czasu, bo nie muszę się co chwilę zatrzymywać, by się z kimś wyminąć po chodniku - mówi Andrzej Bałut, mieszkający przy ul. Zakopiańskiej .
Sukces zmian, które nie zostały wprawdzie jeszcze oficjalnie podsumowane i będą jeszcze monitorowane, zachęcił urzędników do wprowadzenia nowej organizacji ruchu także w innych dzielnicach. Na pierwszy ogień pójdzie Redłowo, na którego ulicach także jest bardzo ciasno, a przez to stosunkowo niebezpiecznie. - Plan jest już gotowy - podkreśla Jacek Oskarbski.
Po jego wprowadzeniu urzędnicy wraz z radnymi dzielnicy i policjantami zajmą się kolejnymi dzielnicami Gdyni. Pod uwagę brane są m.in. Karwiny i Wielki Kack .
Opinie (97) 3 zablokowane
-
2009-05-19 21:35
Debile rządzą
Nieważne czy to Gdynia , Gdańsk, Sopot czy inna pipidówa urzędowi debile drogowi rządzą. Im bardziej wqrwią ludzi tym są szczęsliwsi. Urzednik w godzinach pracy wymyśla co może jeszcze spiepszyć i pogorszyć życie tych co płacą podatki. a po pracy też jestwqrwiony na rzeczywistość.
- 0 2
-
2009-05-19 22:10
bardzo dobrze
mieszkam na ul.Powstania Wielkopolskiego jest tam tak wąsko że ta ulica powinna być jednokierunkowa
- 0 0
-
2009-05-29 18:40
klasyczna typowa polska glupota
Czas zaczac wyburzac te straszne baraki.
Zamiast jednokierunkowych "uliczek' , ktore nie rozwiazuja problemow nalezy
'oczyscic" teren"!
Czas aby ludzie zrozumieli rowniez ze nie warrto budowac twierdzy z cegiel, i wreszczie zaczac budowac lekko i z mozliwosciamo do flexu!
Polskie technologie budowlane zatrzymaly sie w 15 wieku, cegla, beton, i klasyczna typowa polska glupota!
Czas wreszczi na zminy!- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.