- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (80 opinii)
- 2 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (87 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (17 opinii)
- 4 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (67 opinii)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (143 opinie)
Gdzie policjanci powinni mierzyć prędkość?
"Łapanka na prostych drogach", "stoją na dwupasmówkach, gdzie nie ma pieszych", "nabijanie statystyk" - po wtorkowym tekście o tym, że siedmioro kierowców z Gdańska już straciło prawo jazdy za zbyt szybką jazdę, w komentarzach zaroiło się od niepochlebnych opinii na temat miejsc, które policja wybiera do przeprowadzania kontroli. A wiecie, gdzie jest najwięcej wypadków? I w jakich okolicznościach do nich dochodzi?
Czytaj także: Wyższe kary dla drogowych piratów.
W minionym roku w Gdańsku, Gdyni i Sopocie zdarzyło się 8499 wypadków, w których 892 osoby zostały ranne, a 24 zginęły. Warto zaznaczyć, że w statystyce nie są ujęte kolizje, których jest wielokrotnie więcej - kiedy nie było rannych lub zabitych, a "ucierpiały" tylko samochody. Dla jednych to dużo, dla innych mało. Na pewno jednak każda śmierć to ogromny dramat dla rodziny i najbliższych.
Kiedy jednak dochodzi do tragicznych zdarzeń? W przeważającej większości w ciągu dnia, przy doskonałej widoczności. 6507 wypadków miało miejsce przy świetle dziennym, podczas dobrej pogody, najczęściej słonecznej. Zaledwie 838 z 8499 zdarzyło się podczas opadów deszczu, śniegu lub po nich. Wynika więc z tego, że ponad 90 proc. wypadków, w których byli poszkodowani, zdarzyło się przy doskonałych warunkach atmosferycznych. Właśnie wtedy, gdy droga była "sucha i bezpieczna i wszystko było widać."
To jeszcze jednak niczego nie dowodzi, bo nawet przy dobrych warunkach atmosferycznych są miejsca bardziej i mniej niebezpieczne. Intuicyjnie można założyć - i większość naszych czytelników tak zrobiła - że najbardziej niebezpiecznie jest na drogach krętych oraz na skrzyżowaniach. Logiczne? Teoretycznie tak, większość kierowców się z tym zgodzi. Tylko że w tym przypadku jest tak, jak na Giełdzie Papierów Wartościowych - większość nie ma racji.
Czytaj także: To nie naćpani bandyci są największym zagrożeniem na drogach.
Aż 4410 wypadków, do których w minionym roku doszło w Trójmieście, zdarzyło się na prostej drodze. Na odcinku całkiem prostym, bez skrzyżowania, przejścia dla pieszych, zatoczki autobusowej, torowiska itd. Po prostu podczas rzekomo najmniej skomplikowanej jazdy przed siebie. Tylko 443 wypadki wydarzyły się na zakręcie lub łuku ulicy. Pozostałe przypadki to wzniesienia, parking, place, skrzyżowania itd.
Obwodnica - pięć wypadków i kolizji dziennie
4120 trójmiejskich wypadków miało miejsce na jednojezdniowych drogach dwukierunkowych, a aż 2787 tam, gdzie są dwie jezdnie dwukierunkowe - oddzielone barierkami, pasem zieleni z osobnymi pasami do skrętu, pasami do włączenia się do ruchu i bezkolizyjnymi skrzyżowaniami. Przykłady? Choćby obwodnica Trójmiasta , na której wszystkie skrzyżowania są teoretycznie bezkolizyjne, są rozbudowane węzły, a w niektórych miejscach po trzy pasy. W 2014 roku doszło tam do 524 wypadków. Kolizji było dwa razy więcej. Daje to astronomiczną liczbę średnio pięciu wypadków i kolizji każdego dnia. A to przecież "prosta i szeroka droga". Tylko, że regularnie zablokowana przez pojazdy, które się zderzyły.
Nie obwodnica dzierży jednak palmę pierwszeństwa. Najwięcej wypadków w 2014 roku zdarzyło się na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Na w większości trzypasmowej, a częściowo dwukierunkowej ulicy było 613 zdarzeń z rannymi i zabitymi. Jakie arterie są jeszcze w czołówce? Słowackiego (głównie dwa pasy) w Gdańsku - 304 wypadki, Morska (głównie dwa pasy) w Gdyni 263 wypadki, Armii Krajowej (głównie trzy pasy) w Gdańsku - 226 wypadków. Dopiero na szóstej lokacie jest ul. Kartuska w Gdańsku (222 wypadki), w większości jednopasmowa. Potem mamy jednak znowu szerokie, dwu- i trzypasmowe drogi: Niepodległości w Sopocie (169), Zwycięstwa (274), Wielkopolską (141), Kwiatkowskiego (135), Władysława IV (108) w Gdyni, Wały Jagiellońskie (140) i prostą jak struna Hallera 137 w Gdańsku. Na ul. Marynarki Polskiej , gdzie pierwszego dnia obowiązywania nowych przepisów odebrano już prawo jazdy, były w 2014 aż 53 wypadki, czyli średnio jeden w tygodniu.
Pozostaje więc jeszcze raz zadać pytanie: gdzie policja powinna mierzyć prędkość?
Opinie (540) 5 zablokowanych
-
2015-05-22 14:06
STATYSTYKA
Czy ktokolwiek, kto liczył te zdarzenia dokonał prostego wyliczenia ilość zdarzeń na ilość pojazdów?
Nic dziwnego, że na obwodnicy i grunwaldzkiej jest najwięcej zdarzeń. Tam zwyczajnie jest znacznie więcej pojazdów niż na drogach osiedlowych.- 0 0
-
2015-05-22 22:46
jak wojna to wojna
Zamiast rozwiazań dla bezpieczeństwa - tyko niejasne przepisy dla rowerzystów i pieszych - tylko okradanie i dziurawe złe oznaczone drogi z pulapkami i rozbojnikami w świetle prawa
Tak w skrycie wyglądają drogi
A jeśli bandyta bez prawa jazdy zabija rowerzystów to policjanci nawet nie potrafią upilnowac ani bandziora ani samochodu którym szalał
Takie jest prawo , polityka i policja.- 1 0
-
2015-05-23 01:58
a ilu było -
samobójców w 2014 r. z dobrobytu???
- 0 0
-
2015-05-23 16:57
obwodnica (2)
A ja na obwodnicy dawałabym mandaty wszystkim "gapowiczom" za zbyt wolną jazdę , durnie zwalniają by pooglądać stłuczkę i blokują także przeciwległy pas. Korek jak zwykle przy Owczarni a sznureczek po obu stronach. Więcej nieoznakowanych przydałoby się
- 3 0
-
2015-05-24 23:01
LUKI (1)
Na obwodnicy postawić ograniczenie 70 km/h i problem sie sam rozwiąże bo kazdy bedzie jechał powoli i wtedy nie będzie wypadków
- 0 0
-
2015-05-25 00:34
Dlaczego tylko 70 dajmy 40 i po miesiacu jest spokoj
- 0 0
-
2015-05-24 16:10
Powstańców Warszawskich
Od czasu kiedy położono nową nawierzchnię, niektórym nóżka nieco mocno opada na pedał gazu. Zwłaszcza na odcinku od Cmentarza Francuskiego do ulicy Płowce. Często zdarza się wyprzedzanie na trzeciego . Ci na motocyklach też na tym odcinku lubią sobie poszaleć,
- 0 0
-
2015-05-24 22:58
Łukasz
Od kiedy weszły przepisy nikomu się nie spieszy. Większość jeździ prawym pasem no bo po co lewym jechać skoro strach a policja tylko czeka aż jakiś głupek ciśnie lewym 85 na estakadzie. Szczerze teraz to wole jechać wolno bo prawko to póki co mój chlebek
- 0 0
-
2015-05-25 14:40
wszyscy mądrzy !
mam takie skrzyżowanie gdzie 99% tych genialnych kierowców wymusza pierwszeństwo na "prawej wolnej" dodatkowo ze 20% jeszcze trąbi że niby na głównej jedzie !
popatrzcie na siebie !!!
a potem o i nnych piratach się wypowiadajcie- 1 0
-
2015-05-25 15:22
A pamięta ktoś opinię NIK która została zamieciona pod dywan ???
W/g tej nic nie znaczącej opini kształtowanej na notatkach biegłych z miejść zdażeń i szerokiej dokumentacji, ów instytucja określiła że w druzgocącej przewadze (% nie pamiętam) przyczyną wypadków były:
miejsce I - zły stan nawierzchni dróg
miejsce II - nie właściwy stan techniczny pojazdów
miejsce III - niewłaściwe, bąź mylące oznakowanie
miejsce IV - nadmierna prędkość (dopiero na ostatnim miejscu)
na co mamy taki piękny zapis w kodeksie -
NIEDOSTOSOWANIE PRĘDKOŚCI DO WARUNKÓW
kiedyś po zdarzeniu zapytałem biegłego " Panie władzo a jaka prętkość była by dostosowana?" na co biegły wraz z kolegą policjantem z uśmiechem "... ZERO"
ot i cała ptrawda.- 2 0
-
2015-05-25 20:09
Teren zabudowany do 60km/h podnieść .
- 1 0
-
2015-05-25 20:12
Rdestowa Gdynia
Zapraszam policję na ul.Rdestową w Gdyni Dąbrowie po godzinie 20.00 kierowcy robią sobie tam autostradę na 50 -ce -to będzie prewencja !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.