• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Giną piesi? Dziś będą dostawać mandaty

Michał Sielski
23 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Większość wypadków z udziałem pieszych powodowanych jest z winy kierowców. Większość wypadków z udziałem pieszych powodowanych jest z winy kierowców.

Kilka dni temu pisaliśmy o jednoznacznym raporcie NIK, z którego wynika, że rośnie liczba wypadków z udziałem pieszych. Zdecydowaną większość z nich powodują kierowcy samochodów, głównie na nowych lub niedawno wyremontowanych drogach oraz przejściach dla pieszych. Co robi wyposażona w tę wiedzę policja? Przeprowadza w środę kolejne działania "Bezpieczny pieszy", które skupią się na karaniu... pieszych.



Jak policja powinna walczyć z kierowcami stwarzającymi zagrożenie dla pieszych?

Raport NIK nie pozostawia złudzeń. Dowiadujemy się z niego między innymi tego, co już dawno wiemy: na tle unijnej średniej wypadamy tragicznie, w wypadkach ginie u nas najwięcej pieszych. Ale mamy też jasno zdiagnozowane przyczyny. Do zdecydowanej większości wypadków z udziałem pieszych i rowerzystów dochodzi w miejscach, które teoretycznie powinny gwarantować im bezpieczeństwo, czyli np. na przejściach. Sprawcami większości z nich nie są piesi czy rowerzyści, a kierowcy samochodów osobowych.

Czytaj więcej: NIK: policja źle dba o bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.

Mamy więc dokładną analizę, twarde dane i praktycznie gotowe wytyczne tego, na czym powinny skupić się służby, by było bezpieczniej. Z innych badań wiemy też bowiem, że najczęstszą przyczyną wypadków w Polsce jest przekroczenie dopuszczalnej prędkości, za które otrzymujemy najniższe mandaty w zachodniej części Europy. Ale nie tylko zachodniej, 4-6 razy więcej płacą np. mieszkańcy Słowacji, których zarobki są z naszymi porównywalne. Druga przyczyna to wymuszenie pierwszeństwa.

Wnioski są oczywiste: należy się skupić na przestrzeganiu przepisów przez kierowców, zwłaszcza w okolicach skrzyżowań oraz przejść dla pieszych. Łatwe i szybkie do wdrożenia, prawda? Możemy się tylko domyślać, bo policja raportów NIK nie komentuje.

Według policjantów każdy rozsądny człowiek, gdy tylko w mieście wysiądzie z samochodu, to w drodze do filharmonii czy nawet sklepu spożywczego, zakłada odblaskową kamizelkę.
Może i dobrze, bo patrząc na to, co czasem wypisuje na swojej własnej stronie, byłoby "trochę śmieszno, ale i trochę straszno". W miniony weekend doszło w Trójmieście i na Pomorzu do kilku wypadków z udziałem pieszych. Nie padał deszcz, ani śnieg, pogoda była dobra. Do wypadków doszło na oznakowanych przejściach dla pieszych. W niemal każdym z nich winnymi byli oczywiście kierowcy. Niektórzy stracili za to prawo jazdy i będą odpowiadać przed sądem. Komentarz policji? "Kierująca osobowym volkswagenem potrąciła przechodzącego przez przejście dla pieszych mężczyznę. Poszkodowany mieszkaniec Człuchowa z obrażeniami ciała został zabrany do szpitala. Policjanci apelują do pieszych o noszenie odblasków nawet w mieście".

Piesi karani są prawie dziesięciokrotnie częściej niż kierowcy, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę spowodowanych przez nich wypadków w minionym roku. Piesi karani są prawie dziesięciokrotnie częściej niż kierowcy, jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę spowodowanych przez nich wypadków w minionym roku.
Czytaj więcej: Kiedy zdarza się najwięcej wypadków.

Tak, to nie pomyłka. To pieszy ma się przebierać za choinkę, a najlepiej stroboskop, żeby kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych mógł rozważyć prawo łaski i gdy będzie miał akurat dobry dzień, to nawet może się zatrzyma. Ale tylko wtedy, gdy pieszy idzie w kamizelce drogowej, bo zdaniem policji każdy rozsądny człowiek, gdy tylko w mieście wysiądzie z samochodu, to w drodze do filharmonii czy nawet sklepu spożywczego, zakłada odblaskową kamizelkę. Tylko jak wytłumaczyć wtorkowe potrącenie (kolejne w ciągu dwóch dni) pieszego na pasach w Gdyni? W co miałby być ubrany, aby kierowca mógł czuć się bardziej komfortowo na autostradzie przez centrum miasta?

Przypomnijmy: raport NIK wskazuje jednoznacznie, że to kierowcy powodują większość wypadków z udziałem pieszych. To nie jest tajna wiedza. Opisały to prawie wszystkie media w Polsce. Policja też to wie, bo przecież część wniosków została wyciągnięta właśnie na podstawie policyjnych statystyk. Co więc zamierza z tym zrobić? My już wiemy. Dziś na przejściach dla pieszych na pewno będzie bezpieczniej. Policjanci poinformowali o tym w specjalnym komunikacie:

"Działania "Bezpieczny pieszy", które odbędą się 23 listopada, potrwają od wczesnych godzin rannych do późnych godzin wieczornych. Policjanci ruchu drogowego na terenie całego województwa podczas służby zwrócą szczególną uwagę na pieszych, którzy swoim zachowaniem na drodze często stwarzają zagrożenie zarówno dla samych siebie, jak i innych uczestników ruchu." (pisownia oryginalna)

Chciałoby się napisać, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, ale tu naprawdę nie ma się z czego śmiać. I może dobrze, że policja nie komentuje raportu NIK, bo gdyby miała to zrobić uczciwie, to musiałaby napisać: Kochani piesi, my to wszystko wiemy, ale radźcie sobie sami, bo mamy Was głęboko...

Czytaj również: 175 tys. zł za potrącenie na pasach.

Miejsca

Opinie (594) ponad 10 zablokowanych

  • Jedzie taki pirat drogowy z tabletem na kierownicym, z telefonem przy uchu i ma klapki na oczach

    niewie co sie wokoło niego dzieje a pieszych traktuje jak przeszkode i wszystkich innych którą moze rozjechac bo on ma 3 tony a człowiek tylko zycie ludzkie!!

    • 6 0

  • Nadinterpretacja

    Policja nie robi akcji, bo zależy im na poprawie bezpieczeństwa, tylko dlatego, żeby plan mandatów wyrobić.

    • 4 0

  • Ciekawe, czy ten kierowca co rozjeżdżał pieszych i spacerowiczów na sopockim Molo i ul Monte Casino siedzi już w więzieniu czy dostał już żółte papiery i siedzi w domku? Jakoś media na ten temat nic nie piszą.

    • 7 0

  • Policja nie odróżnia narażania się na ryzyko (1)

    od stwarzania zagrożenia.

    Temat znany od wielu lat.

    Niestety dotyczy to także wielu internautów i lajkujących idiotyczne wpisy czytelników tego portalu.

    Artykuł pierwsza klasa.

    • 6 1

    • Dokładnie, nie odróżnia się również wypadku drogowego od próby zabójstwa, a badania wypadków i profilaktyka to w ogóle dla nich tematyka z księżyca.

      • 3 0

  • a może kierowca powinien otworzyć oczy (2)

    a może kierowcy jadący w mieście zamiast 50-60 km/h, zapiep**ają 80 km/h- bo trzeba dojechać szybko do kolejnych świateł i żeby tylko broń boże nie stać na czerwonym, nie zwracają uwagi na to co dzieje się na przejściach (oznakowanych, ale bez sygnalizacji), na dwupasmówkach zatrzyma się jedno auto na przejściu (powiedzmy Boxer) a na drugim pasie i tak zapier..., bo przecież on musi zdążyć przed czerwonym światłem.... KIEROWCO pieszy też ma prawo przejść na przejściu, które jest oznakowane a nie ma świateł...

    • 5 3

    • (1)

      Dalem Ci plusik ale to nie do końca tak jest. Na Grunwaldzkiej jeżdżąc codziennie wiem już kiedy (gdzie) jechac 60 a kiedy 100. Bo przy przepisowej predkosci sie łapie czerwone...

      • 0 3

      • Ojoj tak mi przykro. Modlę się, żeby wreszcie postawili tam jakiś fotoradar, właśnie na takich jak ty.

        • 2 0

  • Co z tego że z jednej strony kierowca się zatrzyma, jak tej z drugiej tego nie zrobi. Wolę poczekać aż nic nie będzie jechać, niż się stresować że ktoś mi chce ustąpić pierwszeństwa i czeka aż przejdę a ja stoję dalej bo z drugiej jadą wariaci i nie widzą.

    • 3 0

  • Gdańsk Chełm

    Byłam właśnie dziś świadkiem akcji dzielnej policji - pani i pana, którzy wlepiali mandat starszemu panu za przejście na czerwonym. Przeszedł z jednej strony przystanku tramwajowego na drugą czyli nawet nie przez jezdnię. Nie stworzył żadnego zagrożenia bo to długi odcinek prostej gdzie z daleka widać czy jakikolwiek tramwaj jedzie.
    Ludzie tych policjantów głośno wyśmiewali, że zamiast zająć się poważnymi sprawami to nabijają statystyki, żeby premie dostać i mieli racje.
    Gdybym była takim policjantem/policjantką to byłoby mi wstyd spojrzeć w lustro...

    • 4 1

  • pieszy (2)

    Tej jesieni dwa razy mialem sytuacje na ulicy grunwaldzkiej w gdansku, w ktorych po zapaleniu sie swiatla przechodzac przez przejscie na ostatnim pasie gdy zielone zaczyna mrugac kierowcy majac czerwone ruszali wjezdzajac na przejscie prawie pod nogi wymuszajac zmiane mojego prawidlowego przejscia przez ulice. Po moim zejsciu z pasow kierowcy ci stali na przejsciu i czekali az im sie wlaczy zielone, nigdy wczesniej czegos takiego nie mialem. Dochodze do wniosku, ze ludzie za kierownicami powinni byc badani profilaktycznie na oddzialach psychiatrycznych zamin otrzymaja prawo jazdy.

    • 7 1

    • pieszy (1)

      Z drugiej strony moze to jest wina tez przepisow homologacyjnych i przepisow ruchu drogowego, ktore dopuszczaja uzywanie w czasie jazdy gps , rozmow przez zestawy glosnomowiace, umieszczanie masy przyciskow na kierownicy i dookola do roznych funkcji samochodu,, ktore rozpraszaja i nie powinno sie np w czasie jazdy bawic lusterkami czy szybami, teraz maja byc auta samoprowadzace sie, to wszystko sciaga odpowiedzialnosc z kierowcow na technologie i jezdza jakby ich nic nie obchodzilo.

      • 2 0

      • pieszy

        Moj ojciec przez 20 lat pracowal jako zawodowy kierowca i mowil, ze i piesi i rowerzysci i kierowcy sa tacy sami. Nie mysla o sobie i o innych. Zawsze powtarzal ze jak sie zbliza do przejscia zawsze moze ktos wyjsc a jadac ulica przed skrzyzowaniem majac zielone i tak sie zawsze rozgladal na boki czy ktos nie jedzie, szczegolnie w nocy gdy ulice byly puste odpuszczal gaz. Dzieki czujnosci kilka razy uniknal wypadku. Raz na opackiej w oliwie kolo cmentarza zza drzew z parku oliwskiego wyszly mu pod kola dwie kobiety, ale jechal z odpowiednia predkoscia i zdezelowanym fiatem 125p udalo mu sie wychamowac. Wypadek zawsze moze sie stac, ale kierowcy samochodow niezachowujacy ostroznosci sa potencjalnymi mordercami.

        • 2 0

  • Kara (1)

    Kierowcom łamiącym przepisy zabierać uprawnienia i konfiskować samochody! Leśnikom wycinającym drzewa w TPK zabierać piły i siekiery!

    • 4 1

    • A tobie trzeba zabrać komputer!

      • 0 2

  • widac ze ten artykul pisal jakim jelop co nigdy samochodem nie jezdzil

    po pierwsze drogi marny autorze co to za pie...nie o stroboskopie?

    grzecznie wam mowia ze gdybyscie byli bardziej wiodoczni to byscie byli bardziej bezpieczni i sie burak juz oburza!!!

    rozumiem ze jak tak samo mam sie oburzac jak mi policjant powie nie zostawiaj pan w samochodzie nic wartosciowego bo ukradna
    to co mam k...a z samochodu robic sejf?
    nie moge zostawic 30 tys w gotowce na fotelu? no skanal ze ktos kradnie a wy zamiast magicznie lapac zlodziei zalecaci mi ostroznosc

    gdybys marny aitorze mial prawo jazdy to bys wiedzial ze pieszy po zmroku jest bardzo slabo widoczny a szczegolnie wtedy kiedy jest ubrany na czarno i z przeciwka oslepia cie inny samochod
    natury nie oszukasz ludzie nie maja wzroku jak koty

    "Przypomnijmy: raport NIK wskazuje jednoznacznie, że to kierowcy powodują większość wypadków z udziałem pieszych"

    bo wiekszosc debilnych zachowan pieszych nie jest zglaszana
    przyklad z dzisiaj biegnie debil przez skrzyzowanie biegnie na czerwonym bo w koncu 14.30 i pewnie to byl ostatni tramwaj dzis wbiega wpada na auto odbija sie wstaje i dalej biegnie i co?
    czy kierowca to zglosil? nie bo ma to gdzies a skoro tamten pobiegl dalej to po co wzywac? i ile takich wypadkow nie jest zglaszanych?

    a skoro dla was karanie piezych za lamanie przepisow to powod do kpin to jak z wami rozmawiac?
    "bo nic nie jedzie to czemu nie moge isc na czerwonym"
    to skoro nic nie jedzie czy idize to moze ja sobie przejade na czerwonym?
    albo skoro nikt po sciezce rowerowje nie jedzie to moze ja sobie nia pojade?

    chcecie bezpieczesntwa?
    to zacznijcie od siebie
    na poczatek radze zapoznac sie z przepisem mowiacym kto ma pierwszenstwo na przejsciu dla pieszych
    bo kazda swieta krowa co prawa jazdy nie ma mysli ze przepisy zna
    a tymczasem w przepisach jest wyrazne napisane ze pierwszenstwo ma pieszy ZNAJDUJACY SIE NA PRZEJSCIU a nie pieszy przed przejsciem czy dopiero sie zblizajacy

    i panie sielski (celowo z malej) jak juz pan piszesz artykul o pieszych to badz troche mniej stronniczy bo nie jestescie k...a sami i nie jestescie swietymi krowami wlasnie przez takie stronnicze artykuly gdzie wine widzicie tylko u kogos a nie u siebie wzmagacie wieksza nienawisc

    • 3 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane