• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ginekolog skazany za kontakty seksualne z chłopcami poniżej 15 roku życia

Piotr Weltrowski
8 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Sędzia Grzegorz Danilewicz, zanim odczytał sam wyrok, odczytać musiał zarzuty, a razem z nimi... nazwy 3,5 tys. plików z pedofilią znalezionych u Piotra B. Sędzia Grzegorz Danilewicz, zanim odczytał sam wyrok, odczytać musiał zarzuty, a razem z nimi... nazwy 3,5 tys. plików z pedofilią znalezionych u Piotra B.

Za kontakty seksualne z chłopcami poniżej 15 roku życia sąd w Sopocie skazał 58-letniego ginekologa Piotra B. na dwa lata i osiem miesięcy więzienia. Sprawa ciągnęła się od siedmiu lat, a mężczyzna odpowiadał z wolnej stopy. Zmieniło się to dopiero kilka miesięcy temu, kiedy aresztowano go za kolejny przypadek molestowania 13-letniego chłopca.



Film pokazujący zatrzymanie Piotra B.

Czy dane przestępców seksualnych powinny być podawane do publicznej wiadomości?

Piotr B. pierwszy raz został zatrzymany we wrześniu 2007 roku, gdy prokuratorzy z Krakowa rozbili siatkę osób wymieniających się w sieci zdjęciami z pornografią dziecięcą. U gdańskiego ginekologa znaleziono wówczas około 3,5 tys. zdjęć i filmów (część z nich miała nie tylko charakter pornograficzny, ale też pokazywała przemoc względem dzieci).

Podczas śledztwa okazało się, że mężczyzna działał nie tylko wirtualnie. Postawiono mu zarzuty dotyczące obcowania seksualnego z dwoma chłopcami poniżej 15 roku życia. W czerwcu 2007 roku, w Toruniu, "wykorzystał bezradność" (takiego sformułowania użył sąd) jednego z nich. Drugi z chłopców - a działo się to w Trójmieście - został przez lekarza wykorzystany wielokrotnie. Za każdym razem mężczyzna płacił mu za "usługę" od 100 do 150 zł.

Proces Piotra B. początkowo rozpoczął się w Krakowie, jednak w związku z tym, że większości przestępstw ginekolog miał dokonać w Sopocie, sprawę przeniesiono w 2012 roku do sądu w tym właśnie mieście.

Kiedy proces był już na ostatniej prostej, Piotra B. ponownie zatrzymano. Tym razem na polecenie prokuratury w Chojnicach. - Usłyszał zarzuty dotyczące molestowania 13-letniego chłopca. Do przestępstwa tego doszło na terenie powiatu chojnickiego. Dodatkowo względem podejrzanego sformułowano też zarzut dotyczący wykonania, już na terenie Trójmiasta, nielegalnej aborcji. Sprawa jest jednak rozwojowa - zastrzega Mirosław Orłowski, szef Prokuratury Rejonowej w Chojnicach.

Dopiero po postawieniu tych zarzutów Piotra B. aresztowano tymczasowo. Dlaczego nie zrobiono tego wcześniej? Chcieliśmy się tego dowiedzieć od prokuratora prowadzącego wcześniejszą sprawę ginekologa, ale niestety nie pojawił się on na ogłoszeniu wyroku. Na sali nie było także samego oskarżonego (przebywa w areszcie i nie życzył sobie, aby przewieziono go do sądu), ani też jego obrońcy.

Samo odczytanie wyroku trwało przez blisko trzy godziny. Większość tego czasu sąd poświęcił na odczytywanie nazw poszczególnych plików z pornografią dziecięcą, które znaleziono na komputerze i w skrzynce pocztowej 58-latka.

Jeden z dziennikarzy złożył też wniosek o upublicznienie danych i wizerunku skazanego, ale sędzia Grzegorz Danilewicz postanowił go nie uwzględniać, tłumacząc to głównie dobrem nowego postępowania toczącego się przeciwko Piotrowi B.

Ginekologa skazano - oprócz obcowania płciowego z chłopcami - także za posiadanie i rozpowszechnianie materiałów pedofilskich oraz za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Wyrok nie jest prawomocny.

Opinie (205) 8 zablokowanych

  • pedofile i gwałciciele nie przebywają z innymi osadzonymi!

    maja OSOBNE cele, wiec nie ma szans, zeby im normalni pokazali, co o nich mysla.. a szkoda w sumie....

    • 1 1

  • Zbyt surowa kara

    To hańba polskiego wymiaru sprawiedliwości, po pierwsze każdy powinien mieć prawo do posiadania na swoim komputerze tego co chce i nikomu nic do tego a po drugie jak można karać człowieka za korzystanie z prostytucji. Ci "chłopcy" to jak znam życie zwykli młodzi geje (pedały) którzy sami chcieli się bzykać

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane