- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (82 opinie)
- 2 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (203 opinie)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (135 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (358 opinii)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (290 opinii)
- 6 Oszukane "30 stopni" w majówkę (43 opinie)
Ile kosztowała marina? Sopot nie chce zapłacić Hydrobudowie 1,8 mln zł
Być może dopiero w sądzie znajdzie swój finał spór między sopockimi urzędnikami a Hydrobudową Gdańsk, wykonawcą przystani jachtowej przy molo. Sopot nie chce zapłacić ponad 1,8 mln zł, które naliczyła sobie firma.
W ich sprawie opinię wydała nawet Komisja Rozjemcza, która stwierdziła, że firmie należą się dodatkowe pieniądze. Miasto nie chce ich zapłacić, więc decyzję komisji odrzuciło i twierdzi, że Hydrobudowa nie wywiązała się z części zapisów umowy.
Konflikt między urzędem a wykonawcą dotyczy trzech elementów inwestycji. Pierwszym przedmiotem sporu jest wysokość zapłaty za rury użyte podczas budowy przystani.
- W projekcie mowa była o rurach bezszwowych. Hydrobudowa, nie konsultując tego z nami, użyła rur ze szwami, które są znacznie tańsze. Zaakceptowaliśmy to warunkowo, zaznaczając jednak, iż zapłacimy za nie 644 tys. zł mniej - mówi Renata Czajkowska, kierownik Referatu Inwestycji Strategicznych w sopockim magistracie.
Kością niezgody jest także wynagrodzenie za przeprowadzoną w ramach prac rozbiórkę ostrogi molo. Miasto twierdzi, że kwota naliczona przez Hydrobudowę nie jest adekwatna do realnie przeprowadzonych robót, gdyż ostroga była już przed rozbiórką w znacznym stopniu zniszczona przez sztormy. Za to miasto nie chce zapłacić blisko 240 tys. zł.
Urzędników i wykonawcę różni także sprawa konieczności przedłużenia 110 metalowych pali. Już podczas prac okazało się, że muszą być one o trzy metry dłuższe niż zakładał to projekt. Za ich przedłużenie miasto zapłaciło dodatkowo Hydrobudowie około 1,67 mln zł, ta jednak domaga się blisko 936 tys. zł więcej.
Małgorzata Jaros-Kaczmarek, rzecznik Hydrobudowy Gdańsk, nie chciała komentować sprawy, powołując się na zasadę poufności kontraktu i ochrony umowy.
Miejsca
Opinie (135) 8 zablokowanych
-
2012-01-12 12:15
gdyby miejscy inwestorzy byli tak wymagający jak
prywatni właściciele domów jednorodzinnych, to za te same pieniądze miasto miałoby znacznie więcej i nie trzeba byłoby remontować zbyt szybko.
- 8 0
-
2012-01-12 12:20
Jak nie było ich stać na budowe to po co się za to brali? a teraz niech płacą
- 4 9
-
2012-01-12 12:20
S.....opot = S...yf
- 3 15
-
2012-01-12 12:42
sopot, to ta wiocha za Gdańskiem z jedną ulicą???
- 3 13
-
2012-01-12 13:13
I po co nam ta marina? Można było lepiej spożytkować te pieniądze. (2)
- 5 7
-
2012-01-12 13:22
Centrum handlowe? (1)
Np. na co?
Może centrum handlowe?- 0 1
-
2012-01-12 15:16
centra handlowe tylko tyle zdołałeś wymyślić ??
parki, skateparki, baseny, tory dla gokartów, quadów itp. Centra nauki dla młodzieży itd.
- 1 0
-
2012-01-12 13:22
ciekawe ile będzie kosztowało cumowanie
Pewnie cumowanie będzie kosztowało tyle że prawdziwi żeglarze będą i tak omijać Sopot , znając życie jak w całej Polsce " małą łyżeczką się nie opłaca"
- 4 3
-
2012-01-12 14:51
jaki problem ??
wyślijcie mi fakturkę
- 0 1
-
2012-01-12 15:39
No i dobrze robią. Zaczynam miec zaufanie odnosnie inwestycji i kontroli....
wydawanych pieniędzy. Oglądać 2 razy wydawany publiczny pieniądz-pozytywne...
- 3 1
-
2012-01-12 15:49
a dla kgoo to bo chyba ie dla nas?
OLIGARCHAI I BARONY ORAZ LANS
- 2 4
-
2012-01-12 17:01
Karnol,pilnuj naszej kasy ! ! ! tak trzymać ! ! !
jak widać na tym forum, mędrków ci u nas dostatek
- 3 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.