• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak ratowano ofiary wypadku na Morskiej. Scania miała za mało hamulców?

Patryk Szczerba
26 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Na miejscu natychmiast pojawiła się karetka pogotowia, później straż pożarna oraz inne służby. Na miejscu natychmiast pojawiła się karetka pogotowia, później straż pożarna oraz inne służby.

Pierwsze zgłoszenie o czwartkowym wypadku na ul. Morskiej do Miejskiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdyni trafiło o godz. 9.08. Karetka pogotowia była na miejscu pięć minut później i wtedy rozpoczęła się akcja ratunkowa.



To, czy ciężarówka z Łowicza jeździła po polskich drogach sprawna, mają wykazać ekspertyzy. To, czy ciężarówka z Łowicza jeździła po polskich drogach sprawna, mają wykazać ekspertyzy.

Jak zachowujesz się, gdy widzisz wypadek?

- Na miejscu zobacz na mapie Gdyni było obecnych dziewięć zastępów straży pożarnej. W akcji brało udział 34 ratowników. W szczytowym okresie na miejscu wypadku pracowało nawet 150 osób z różnych służb. Dużą pomocą wykazali się również przechodnie i kierowcy, którzy pomagali poszkodowanym. Nie było momentu, gdy ktoś pozostawał sam - mówi Krzysztof Markiewicz, komendant gdyńskiej straży pożarnej.

Zdaniem ratowników decydująca jest zawsze pierwsza godzina po wypadku. To wtedy zapadają najważniejsze decyzje, które mogą zaważyć na zdrowiu i życiu uczestniczących w wypadku.

- Karetki przyjeżdżały nie tylko z Gdyni, Sopotu, Gdańska, ale także z Wejherowa. Problemem w takich sytuacjach jest zawsze to, by odpowiednio rozmieścić te osoby w różnych szpitalach. Nie może być tak, że wszyscy jadą do jednej placówki. Lekarze z ratownikami medycznymi często w ostatniej chwili dowiadują się, gdzie mają jechać. Tak było także w tym wypadku - dodaje Markiewicz.

Po zdarzeniu nie było już śladu o godz. 19. Ciężarówka oraz trolejbus zostały usunięte z drogi i zabezpieczone do dalszych ekspertyz.

Równie ważne jak akcja ratunkowa, było także szybkie i sprawne uprzątnięcie miejsca. Kilkadziesiąt minut później na miejscu pojawiło się m.in. pogotowie trakcyjne oraz sygnalizacyjne, firma Sanipor, sprzątająca teren, oraz eksperci z Politechniki Gdańskiej, sprawdzający, czy nie doszło do naruszenia konstrukcji Estakady Kwiatkowskiego.

Teraz czas na śledztwo, które może potrwać nawet kilka tygodni. Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że ciężarówka marki Scania miała zamontowane tarcze hamulcowe tylko na jednej z trzech osi. Czy miało to związek z wypadkiem?

- Nie chcę się do tego odnosić. Na pewno będzie to dokładnie sprawdzane przez biegłych. Zostanie przeprowadzone badanie mechanoskopijne, które powinno wyjaśnić wszystkie przyczyny. Oprócz tego na przesłuchanie wciąż czeka kierowca, 31-letni mieszkaniec Łowicza, który był właścicielem ciężarówki - deklaruje kom. Michał Rusak, rzecznik KMP w Gdyni.

Zapis z kamer monitoringu kilka minut po wypadku.

Opinie (235) 8 zablokowanych

  • coś jeszcze do typa od 10 sekunda (1)

    już tego nie widzisz na nagraniu kozaku ale ten "dres" po przyjeździe ratowników pomagał im przy dalszej reanimacji tego człowieka w zwiaku z czym najwidoczniej chyba wiedział co i jak robić. Pomagał im do samego końca z masażem serca czyli blisko 15 minut. Obyś trafił, jak spotka cie tragedia, na samych tchórzy którzy cię oleją i nie zrobią nic.

    • 10 1

    • Jeśli byłaś naocznym świadkiem możesz coś powiedzieć co działo się z kierowcą busa po tym wypadku, czy wypadł z samochodu, czy był reanimowany. Wiem tylko że został na pewno zabrany śmigłowcem do szpitala uck w Gdańsku.
      Jestem jego bratem byłem go odwiedzić ale on nic nie pamięta.

      • 1 1

  • wypadek

    Wyrazy uznania dla Faceta w dresie, widać na załączonym filmiku jak ratuje rannego. Pierwsza pomoc to często najważniejsze chwile by ktoś przeżył.

    • 12 0

  • BRAVO!!!

    tak powinny pracować służby opłacane z naszych podatków,
    jest em ZA !

    • 4 0

  • przestańcie się wypowiadać jak nie macie z tym nic wspólnego

    wasze opinie są nie na miejscu.. wypadek to wypadek zdarzają się a trajtek próbował uciec.. dzięki szybkiej reakcji przechodnia bardzo bliska mi osoba wciąż żyje w ciężkim stanie ale żyje ...

    • 3 0

  • 2:50 i kobieta na przejściu

    Straż pożarna zapier...a a babsko włazi na przejście jak święta krowa. I potem gadka, że opieszałość służb.

    • 13 0

  • biały samochód dostawczy (2)

    dlaczego jest tak mało informacji związanych z tym jak uderzony został samochód dostawczy którym jechał kierowca, ranny który został zabrany helikopterem do szpitala w Gdańsku; przecież w tym wypadku brały udział 3 pojazdy: tir, autobus i biały samochód dostawczy.
    Bardzo interesują mnie jakiekolwiek wiadomości na temat białego busa i kierowcy ponieważ jest on dla mnie bliską rodziną.

    • 3 3

    • Rodzina (1)

      JAk bliska rodzina to jedz do szpitala go odwiedzić,lub spytaj się jego rodziny,a nie jakieś tu Farmazony wypisujesz-rodzina chyba-Dziennikarz,prędzej......

      • 4 2

      • Chciałem się dowiedzieć jakiś bliższych informacji od np. świadków, osób które były na miejscu zdarzenia i widziały jak do tego doszło, czy kierowca z białego busa wypadł z samochodu, czy był reanimowany?
        Jakby co to ja jestem jego najbliższą rodziną bo jestem jego bratem. Sam wypisujesz farmazony jaki dziennikarz!

        • 2 2

  • MOTO

    HAHAHA ale z was znawcy,przecież w ciężarówkach są-HAMULCE PNEUMATYCZNE ,czyli na powietrze a nie na płyn hamulcowy typu DOT-4 jak w osobówkach i w ciężarówkach gdy nie mamy dostatecznej ilości powietrza nie ruszymy z miejsca bo hamulce są zablokowane...Rozumiecie???

    • 1 1

  • Udowodniono sabotaz (2)

    No niestety grupa przywodcow partyjnych PIS,ma dowody na istnienie niepodwazalnych dowodow na to iz ten wypadek byl scisle powiazany z zamachem na prezydencki samolot.
    W obydwu przypadkach wykryto dzialanie osob trzecich,ktore zamontowaly ladunki wybuchowe aktywowane tuz przed samym zetknieciem sie obiektow ze soba.
    PO zaprzecza.

    • 2 4

    • (1)

      To nie jest temat do głupich żartów, założ sobie wątek na forum i tam sobie rób jaja...

      • 4 2

      • grozisz mi?

        • 0 0

  • Ewakuacja terenu ?

    Dobrze,że jakieś uszkodzone auto nie eksplodowało, bo mielibyśmy dziś żałobę narodową. Widząc tych wszystkich gapiów, nawet z wózkiem dziecięcym, ofiar mogłoby być dziesiątki !

    • 2 2

  • idiotów nie seją idioci się rodzą

    w dodatku półanalfabeci od ,,10 sekunda"

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane