• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca renault clio chciał rozjechać policjanta

mak
15 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 

W nocy z niedzieli na poniedziałek kierowca renault clio próbował rozjechać policjanta. Funkcjonariusz przestrzelił więc oponę, unieruchamiając tym auto. Kierowca wraz z dwoma pasażerami zostali zatrzymani.



W niedzielę około północy patrol policyjny chciał zatrzymać do rutynowej kontroli auto w dzielnicy Gdańsk - Południe.

- Policjanci chcieli wylegitymować siedzące w nim osoby. Jednak na ich widok, kierowca samochodu odjechał - mówi mł. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Funkcjonariusze ruszyli więc w pościg, do którego włączyły się także inne policyjne radiowozy.

Kierowca renault ignorował sygnały świetlno-dźwiękowe nakazujące natychmiastowe zatrzymanie się. W końcu samochód wpadł na barierki na ul. Warszawskiej zobacz na mapie Gdańska. - Kiedy jeden z policjantów wysiadł i podszedł do renault clio, kierowca samochodu, cofając się próbował potrącić funkcjonariusza - dodaje mł. asp. Rekowska. - Policjant oddał strzały w kierunku samochodu i przestrzelił mu oponę.

Podczas pościgu i strzelaniny nikt nie odniósł obrażeń. Policja zatrzymała trzy osoby: kierowcę - mieszkańca powiatu gdańskiego, który najprawdopodobniej nie miał prawa jazdy i dwóch pasażerów z Gdańska. Według nieoficjalnych informacji kierowca renault clio był trzeźwy.
mak

Opinie (235) ponad 10 zablokowanych

  • chciałam wam powiedzieć że to co piszecie jest bez sensu wogule mój...-wyszedł jest na wolności i nie ma żadnych źarzotow próby potrącenia policjanta jakieś brzdury tu piszą i tyle pozdrawiam

    • 0 2

  • Tak na dłuższą metę z gangsterami nikt nie wygra.

    Mogą robić co chcą. Mogą wrabiać kogo chcą. Mogą zabijać kogo chcą. Nawet się nie zorientujesz. Wczoraj jak każdy pracowałeś i walczyłeś o lepsze jutro .... a jutro będziesz leżał w piachu. Gratulujemy skuteczności działania "gdańskim przedsiębiorcom". Wielki szacun dla gdańskiej gangsterki!
    Każdy się ich boi.
    Przy okazji pozdrowienia dla Dominika M. i Bartka M. i dla rodziców jednego z nich.

    • 1 2

  • To było przy połączeniu Warszawskiej z Białostocką

    • 0 0

  • (2)

    ludzie przestańcie pisać takie głupoty bo to jest bez sensu. Kierowac był trzejży i nie był pod wpływem żadnych narkotyków. Dla waszej wiadomości kierowac jąk i jego pasażerowie są na wolności pozdrawiam

    • 0 2

    • Jak nie byli naćpani, pijani etc (1)

      to skąd u nich takie zachowanie siostrzyczko?? Jaka jest przyczyna takiego zachowania??

      • 1 0

      • po pierwsze gdyby był naćpany to by go nie wypuścili. I po drugę jąk by coś przy nim znaleźli to by dostał sanki a tu widzisz jest na wolności jednak. Jakoś prokurator nie miał podstaw zęby go wsadzić pomysł logicznie jąk by coś było by go wsadzili -skoda mg słów przecZYTATA jakiś artykoł i myślicie że wiecie wszystko

        • 0 0

  • a tak wogule to nikt z was niewie jąk jest prawda to po kij piszecie takie głupoty znam kierowcę bardzo dobrze

    • 0 1

  • Bardzo dobrze policjanci zrobili.

    Są jasne przepisy zachowania się pod czas kontroli, nie zatrzymali się to znaczy, że mieli coś na sumieniu. koniec kropka. W takich sytuacjach są jasne procedury. Ustawa o ruchu drogowym jasno mówi, jak mamy się zachowywać kiedy policjanci chcą nas skontrolować. Ja to rozumiem, nie spiep**rzam kiedy chcą mnie zatrzymać. A tu? ewidentnie uciekał !!!! narażając swoją głupotą innych ludzi.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane