• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kobieta rzuciła się z molo do morza

Rafał Borowski
10 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. 12:40 przy molo w Brzeźnie. Do zdarzenia doszło we wtorek ok. 12:40 przy molo w Brzeźnie.

We wtorkowe popołudnie z mola w Brzeźnie zobacz na mapie Gdańska rzuciła się do morza kobieta w wieku ok. 40 lat. Przybyli na miejsce strażacy zdążyli ją uratować. Wszystko wskazuje na to, że była to nieudana próba samobójcza.



Widzisz tonącą w morzu osobę. Co zrobisz w pierwszej kolejności?

Informacja o zdarzeniu wpłynęła do naszego Raportu z Trójmiasta ok. godz. 12:40.

- Kobieta w wodzie koło mola w Brzeźnie - napisał lakonicznie jeden z naszych czytelników.
Okazało się, że w Brzeźnie omal nie doszło do tragedii.

- Z mola w Brzeźnie skoczyła do morza kobieta w wieku ok. 40 lat. Przybyli na miejsce strażacy i członkowie Morskiego Centrum Ratownictwa zdołali zapobiec tragedii i wyciągnęli kobietę na brzeg. Obecnie przebywa ona pod opieką lekarzy w jednym z trójmiejskich szpitali. Jej życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Policjanci przeprowadzają właśnie czynności, które mają wyjaśnić wszystkie okoliczności zdarzenia - informuje mł. asp. Lucyna Rekowska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Z naszą redakcją skontaktował się świadek zdarzenia. Z jego relacji wynika, że wyłowiona z Bałtyku kobieta najprawdopodobniej próbowała targnąć się na własne życie. Jeszcze przed przybyciem na miejsce karetki i ratowników, próbował jej pomóc jeden z przechodniów.

- Przebywałem na molo, kiedy nagle usłyszałem donośny krzyk. Stojąca niedaleko kobieta krzyczała, że ktoś skoczył z końca molo do wody. Podbiegłem w to miejsce i zobaczyłem unoszącą się na wodzie kobietę. Rzuciłem jej dostępne na molo koło ratunkowe, ale go nie podjęła. Następnie próbowałem rzucić jej koniec smyczy dla psa, ale również bez skutku. Po jakimś czasie, na miejsce przybyli strażacy i ratownicy, a wraz z nimi kobieta ubrana w specjalny strój. Wskoczyła do wody i przy pomocy liny odholowała tonącą na brzeg - relacjonuje pan Eryk.
Zdjęcie z akcji ratunkowej nadesłane przez naszego czytelnika. Zdjęcie z akcji ratunkowej nadesłane przez naszego czytelnika.

Miejsca

Opinie (259) ponad 20 zablokowanych

  • a później ratowali tę panią ratowniczkę

    • 7 2

  • Wyratowano ją po próbie samobójczej. Ok, fajnie. I co teraz? Otrzyma pomoc psychologa? (3)

    Wątpię. A jeśli w porę nie otrzyma pomocy, może zrobić to ponownie. I może nawet skutecznie.

    • 11 2

    • (2)

      w takich sytuacjach zawsze jest zapewniona pomoc psychologa- zarówno w szpitalu (nie wypuszczą nikogo, póki nie będzie zagrażał swojemu bezpieczeństwu) jak i później, prawdopodobnie w Centrum Interwencji Kryzysowej

      • 3 2

      • jak ktos chce se palnac w leb

        to znajdzie sposob i nikt ale to nikt go nie powstrzyma

        • 2 2

      • Po tym co niedawno zobaczyłem na jednym z gdańskich SORów (litosciwie przemilczę, którym)

        powiem wprost - BARDZO WĄTPIĘ, czy ktokolwiek okaże jej w ogóle jakieś zainteresowanie poza podaniem leków i wręczeniem wypisu.

        • 0 1

  • .... (1)

    A jaka była akcja ratunkowa, 2 duże wozy straży pożarnej, karetka na sygnale, policja, zagrodzone prawie wejście na molo, wszystko..na uruchomionych silnikach, kobieta nie chciala pomocy, skoro nie łapała koła ratunowego i umiala plywac..

    • 5 8

    • widziałam

      skoczyła i dryfowała na wznak, ręce złożyła jak do modlitwy, umiała pływać i utrzymywać się na wodzie, znosiło ją w kierunku Gdyni. Jak ratowniczka była już niedaleko to zaczęła płynąć i wołała o ratunek, było wyraźnie słychać . Dobrze że ratownicy zdążyli. To chyba przypadek dla psychiatrów.

      • 9 0

  • Szkoda

    Szkoda ze się nie udało porażki zawsze bolą współczuję jej

    • 9 4

  • to czeka wiekszosc kredyciarzy

    bo tylko BAnk i Kasyno nie przegrywa

    • 5 2

  • Kolejna unijna glupota

    ,,chcacemu nie dzieje sie krzywda''
    Podstawowa zasada prawa rzymskiego
    Nie ratowac!!!

    • 6 3

  • Pewnie depresja. (3)

    A wiecie jaki jest najlepszy lek na depresję? Trzeba zjeść kubełek kiszonej kapusty i popić kubełkiem śmietany. Wtedy deoresja będzie najmniejszym problemem.

    • 11 10

    • Wiesz to oczywiście z autopsji?

      No, to gratuluje wyleczenia. Psychiatrzy nie maja chyba wielu takich sukcesów, niestety.

      • 1 2

    • To przecież przepis na domowy lek na kaszel

      po zażyciu którego nikt nie odważy się zakaszleć ;)

      • 0 0

    • Nieprawda. Najlepsza na depresję jest sesja z Wiadomościami TVP, najlepiej od razu kilka z całego tygodnia - tam zawsze jest wszystko pięknie i super i świetlana przyszłość, nie to co w tym zaplutych komercyjnych telewizjach. Tylko TVP i wiesz więcej i depresja mija jak ręką odjął.

      • 0 0

  • morze czy pendolino? trudny wybór...

    oby mnie nikt nie chciał ratować

    • 4 2

  • Kiedy zdążyli ją ubrać w taki strój ? (2)

    • 7 2

    • Też się nad tym zastanawiam....

      • 0 2

    • To jest zdjęcie poglądowe

      • 3 0

  • W pierwszej chwili myślałem,że ta kobieta przyjmuje chrzest..

    Bez złośliwości.

    • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane