- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (66 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (287 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (18 opinii)
- 4 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 5 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (187 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (271 opinii)
Kolejny stoczniowy żuraw zniknął z pejzażu Gdańska. Co zostanie?
W ciągu ostatnich miesięcy zdemontowano kilka stoczniowych dźwigów, w środę ten z numerem 26. Czy ten jeden z najbardziej charakterystycznych elementów zniknie z krajobrazu Gdańska?
Wcześniej zniknęły ogromny Kone przy pochylni nr 2 , znajdujący się w jego pobliżu dźwig, który przekazano firmie Crist oraz pływający dźwig Jurand, z ośmioma kajutami, magazynem i dwutonowym zbiornikiem na wodę pitną.
Jurand i Kone, zostały zezłomowane. Miasto chciało kupić i ocalić ten drugi, ale cena 1,1 mln zł okazała się zaporowa. A miał on upamiętniać ofiary katastrofy smoleńskiej związane ze stocznią: Annę Walentynowicz, Macieja Płażyńskiego i Arama Rybickiego. Rybicki jako pierwszy postulował oficjalną ochronę żurawi przed likwidacją.
Niedawno pismo w tej samej sprawie wystosowała Aneta Szyłak, dyrektor Instytutu Sztuki Wyspa. - Podczas ostatniego spotkania miejskiej Rady Kultury zasugerowałam, aby oficjalnie wpisać krajobraz stoczniowy z żurawiami w pejzaż Gdańska. Pojedyncze dźwigi mogą być uznane za zabytki techniki, ale tu ważne jest kompleksowe działanie - pejzaż industrialny dla wielu bardziej kojarzy się z Gdańskiem, niż historyczne centrum miasta.
Raczej nie można na to liczyć, ponieważ wiązałoby się to z koniecznością utrzymywania dźwigów przez miasto. Żurawie raczej też nie trafią do rejestru zabytków.
- Gdyby konserwator wpisał je na listę nieruchomych zabytków, utrudniłby pracę tym, które jeszcze działają. Ich właściciele musieliby za każdym razem zgłaszać wszelkie działania lub naprawy konserwatorowi - tłumaczy Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
Janusz Tarnacki, kierownik referatu ochrony zabytków w Urzędzie Miasta Gdańsk: - Jeśli dźwigi są wpisane do planu zagospodarowania, to ich ochroną zajmuje się miasto. Jeśli w rejestrze zabytków - to wojewódzki konserwator zabytków. Jeżeli natomiast cokolwiek miało by się stać z urządzeniami powstałymi przed rokiem 1945, to trzeba to uzgadniać z miejskim referatem ochrony zabytków.
Mimo że z daleka podobne, dźwigi bardzo się od siebie różnią. Poza dużymi, w stoczni znajdują się też mniejsze, takie choćby jak mały dźwig obok pochylni K-2 , żuraw nieopodal Instytutu Sztuki Wyspa oraz pomarańczowy obiekt na przesuwni, znajdujący się tuż za spaloną w styczniu halą stoczni. W przyszłości mogłyby wzbogacić wizerunek Młodego Miasta, dzielnicy, która ma tu powstać.
Dziś pejzaż tego miejsca ulega przeobrażeniom - z jednej strony znikają dźwigi (Kone był jedynym widocznym z Głównego i Starego Miasta), inne są przesłaniane przez powstający budynek Europejskiego Centrum Solidarności.
Żurawie odgrywają także ogromną rolę w promowaniu marki miasta i odbywających się tutaj imprez. Wystarczy wspomnieć takie festiwale jak Gdańsk Dźwiga Muzę czy Przestrzeń Wolności. W klipie promującym starania się Gdańska o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, zrealizowanym przez Maćka Szupicę, pojawili się tancerze na tle stoczniowych żurawi. W formie murali są one widoczne na jednej z pracy artystki Iwony Zając na murze otaczającym stocznię. Można też było zobaczyć je w filmie Andrzeja Wajdy "Człowiek z marmuru".
Nad przyszłością terenów stoczniowych dyskutuje Rada Interesariuszy Stoczni Gdańskiej, która spotykała się już czterokrotnie (najbliższe spotkanie odbędzie się 29 maja). Uczestniczą w niej deweloperzy terenów stoczniowych, przedstawiciele stoczni, miasto oraz artyści. Jedną z osób, która brała udział w spotkaniu rady był Michał Szlaga, gdański fotograf, który słynie z dokumentowanie tego, co dzieje się na terenach postoczniowych.
- Chciałbym, aby udało się ocalić przynajmniej niektóre z budynków i dźwigów na terenie stoczni, które dziś nie są objęte ochroną konserwatora. Potrzebny jest jasny plan, który formalnie zatwierdzi, które z nich zostaną, a które ewentualnie znikną. Mam nadzieję, że wszystkie strony zrozumieją, że przyniesie im to to długofalowe korzyści. Warto się zastanowić, czy chcemy mieć tu nową dzielnicę o postoczniowym charakterze, czy też może zgadzamy się na to, aby utraciła swój charakter - pointuje Szlaga.
Nie tylko żurawie znikają: dwie historyczne główki nawigacyjne usunięto z falochronów portu w Gdańsku
Miejsca
Opinie (215) 10 zablokowanych
-
2012-04-20 10:14
A kiedy Gdańszczanie pozbędą sie Budynia i jego pachołów ?
A kiedy Gdańszczanie pozbędą sie Budynia i jego pachołów ?
- 36 4
-
2012-04-20 10:18
Proszę, zostawcie żurawie. (4)
Przyjechałem do Gdańska kilka dobrych lat temu. Z drugiego końca polski, zakochałem się w tym mieście. Tutaj chce pracować, płacić podatki, wychowywać dzieci. Zawsze, gdy wracam z rodzinnych stron, wjeżdzając do Gdańska o wschodzie słońca mam ciarki na plecach. Żurawie są chyba najintensywniejszym symbolem Gdańska. Nie wyobrażam sobie tego, że może ich zabraknąć :(
- 54 3
-
2012-04-20 10:58
ZGADZA SIĘ ! (2)
mam dokładnie taki sam życiorys i odczucia ! nie zabierajcie nam żurawii !!!
- 12 0
-
2012-04-20 12:01
Ja też...
...pochodzę z innej części Polski i między innymi dla urody Gdańska wybrałam kilka lat temu to miejsce do mieszkania i pracy. Żal mnie ogarnia jak widzę marnotrawstwo historyczne nie tylko w Gdańsku, ale w całym Trójmieście. Jak pozwala się umierać zabytkom na rzecz interesów deweloperów i pojedynczych urzędników, zamiast dążyć do wykorzystywania zastanej architektury w nowoczesnych, dobrych, aranżacjach. Zostawcie coś dla nas i dla naszych dzieci, coś w stylu wspomnianej Manufaktury, która jest już słynna w Europie i nagradzana za pomysł i jego realizację. Coś w duchu, w jakim odnawiany jest Berlin, jego wschodnia część, tak bardzo podobna do polskich miast, a jednak z roku na rok inna i śmiem powiedzieć, że lepsza. Naprawdę można, tylko trzeba otworzyć się no coś więcej niż tylko KASSSSA. Nie mam za dużo pieniędzy na koncie, a mimo to rzygam nimi ... od słuchania o ich rządach w naszym kraju i o tym w jak fatalnym stylu się je wydaje i wykorzystuje. Mimo to wierzę, że idzie ku zmianom na lepsze, tylko tak ciężko być cierpliwym w czekaniu na nie...
- 9 0
-
2012-04-22 03:53
Nad przyszłością terenów stoczniowych dyskutuje Rada Interesariuszy Stoczni Gdańskiej
Czemu to tak strasznie brzmi?:)
- 0 0
-
2012-07-04 23:27
a ja z Gdańska wyjechałam...
do Katowic - miejsca gdzie szanuje się przemysłowy charakter i historię miasta. Jak czytam, co się w Gdańsku dzieje, to nic, tylko płakać się chce... Niedługo jak przyjadę tu pociągiem, to nie będę wiedziała, czy jestem w Warszawie, Poznaniu, czy Gdańsku, bo wszędzie takie same biurowce i centra handlowe
- 0 0
-
2012-04-20 10:20
Tusk rozwalił wszystko
Tusk rozwalił wszystko. Całą Polskę.
- 27 21
-
2012-04-20 10:27
Polska ma być jedynie zapleczem taniej siły roboczej
koniec - kropka!
- 19 8
-
2012-04-20 10:28
Czegoś tu nie rozumiem !! (1)
Dlaczego majątek funkcjonującej spółki akcyjnej STOCZNIA GDAŃSKA S.A jest niszczony i rozbierany ? Przecież stocznia funkcjonuje. Codziennie widzę żurawie które pracują.
- 22 2
-
2012-04-20 14:59
A pamiętasz browar we Wrzeszczu?
Browar też kupiono(?) dla likwidacji konkurencji, a przy okazji uzyskania niezłego terenu. Grunt po stoczni też jest wartościowy. Teraz likwidację można wliczyć w koszty działającej produkcji.
- 5 0
-
2012-04-20 10:29
Zniszczyc, zrownac z ziemia... (1)
Od ponad 7 lat mieszkam w Szkocji i podziwiam jak anglicy/szkoci potrafia dbac o swoje zabytki. Zrobilem kilka zdjec jak zobaczylem jak na miejscu wyburzonego budynku, buduja now ALE ZACHWALI fasade poprzedniego! Wyglada to PIEKNIE!!
A w polsce??? ZNISZCZYC, PRZETOPIC, "ODPICOWAC" NA POKAZ!!! Latarnie w gdansku mialy 169 lat!!Przetopione...
Zurawie ktore sa symbolem miasta...zniszczyc!!
Smutne i po raz kolejny widac ze kazdy dba tylko O WLASNY TYLEK i BRAKUJE W KRAJU JEDNOSCI I ODPOWIEDZIALNOSCI!! Poza oczywiscie wojnami, katastrofami i innymi "dramatami narodowymi" w ktorych polacy sie lubuja...- 41 2
-
2012-07-04 23:29
Gdyby jeszcze hutę zbudowali na Pomorzu...
i przetapiali na miejscu, to pół biedy by było... A tu już żadnych miejsc pracy nie ma po za bankami i biurami...
- 0 0
-
2012-04-20 10:30
Dzwigi na złom, latarnie morskie na złom
A bunkier ECS: niech się mury pną do góry póki ręce chętne są, budujemy betonowy nowy schron. Korea Północna buduje boby atomowe - słuszna linię ma nasza władza.
- 35 1
-
2012-04-20 10:30
1 mln na żuraw nie ale 300 na ECS tak ??
czy się na to godzimy ? aahh zapomniałem w tym totalitarnym kraju obywatel ma płacić podatki i oddawać głos na Wybrańców mediów
alternatywa komitet wyborczy
Ruch Społeczny Nasze Prawo- 23 3
-
2012-04-20 10:34
adamowicz sprzedaje.
- 13 1
-
2012-04-20 10:36
co????!!!!
Upamiętniać ???? Pomnik za taka kasę??? Poza tym ja bym ofiar katastrofy w życiu nie skojarzyła z dźwigiem?? Co za pomysl??? Dobrze, że nie wypalił.
Ludzie, szkoły podstawowe chcą zamykać ( w tym szkołe mojego dziecka), bo EKONOMIA do tego zmusza. Polacy, w szczególności ci na stołkach, będa się popisywać i prześcigać w durnych pomyslach.
Szanujmy do ch..ery przeszłość, ale myslmy o przyszłości. Likwidowanie szkół, zaniedbywanie stanu dróg, szpitali.... itp itd , za to budowanie molochów ku pamieci (które to trzeba później utrzymać za grubą kasę) sprawia, że przyszłośc czarno się dla nas maluje, dla naszych dzieci też . Smutne...- 13 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.