• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kontrowersyjny Uber od czwartku w Trójmieście. Zapowiada zmiany na lokalnym rynku

Borys Kossakowski, Robert Kiewlicz
24 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Opłaty będą niższe niż w standardowych taksówkach: 5 zł za "trzaśnięcie drzwiami", 1,40 zł za kilometr, 0,25 zł za minutę postoju. Opłaty będą niższe niż w standardowych taksówkach: 5 zł za "trzaśnięcie drzwiami", 1,40 zł za kilometr, 0,25 zł za minutę postoju.

Od czwartku w Trójmieście będzie można skorzystać z oferty firmy Uber. Jej działalność wzbudza jednak wiele kontrowersji, ponieważ wykorzystuje lukę w prawie. Pierwsze kursy z kierowcami Uber w Trójmieście będzie można zamówić już przed południem.



Uber to:

Uber to amerykańska korporacja założona w 2009 roku w San Francisco. Zrewolucjonizowała rynek transportu osobowego wprowadzając nową ofertę dla klientów taksówek. Działa to tak: w smartfonie na mapie sprawdzamy, gdzie jest najbliższa taksówka i kto siedzi za jej kierownicą. Jeśli odpowiada nam kierowca i prognozowany czas dojazdu, klikamy, by zamówić auto. Później aplikacja za pomocą GPS'u mierzy przejechaną odległość, a płatność dokonuje się przez system komputerowy. Aplikacja podaje cenę za kurs jeszcze przed rozpoczęciem jazdy.

Od trzech tygodni w Trójmieście w Business Link w budynku Olivia Gate A oraz w Gdyni przy ul. Świętojańskiej odbywały się spotkania szkoleniowe dla kierowców Ubera. Kandydaci powinni dysponować własnym autem (rocznik 2005 lub młodszy), zaświadczeniem o niekaralności i zaświadczeniem o Wykroczeniach w Ruchu Drogowym. Zarejestrować się można nadal korzystając z tego linku.

Co ciekawe, od niedawna na rynku działają też dwie firmy korzystające z aplikacji internetowych: iTaxi i gdyński LYNK.

Opłaty w Uberze będą niższe niż w standardowych taksówkach: 5 zł za "trzaśnięcie drzwiami", 1,40 zł za kilometr, 0,25 zł za minutę postoju. 20 proc. rachunku idzie na konto pośrednika, czyli firmy Rasier Operations BV zarejestrowanej w Holandii. Uwaga dla potencjalnych kierowców Ubera: zgodnie z umową, w razie konfliktu miedzy właścicielem samochodu a pośrednikiem, strony będą korzystać z Sądu Arbitrażowego w Amsterdamie, a językiem arbitrażu będzie angielski.

Przepisy były tworzone dawno temu, gdy nie było technologii umożliwiającej działanie takiej platformy jak Uber. Nikomu się nie śniło, że będzie internet czy smartfony - szef Ubera na Polskę.
Uber wzbudza wiele emocji, ponieważ wykorzystuje lukę w polskim prawie. Zgodnie z ustawą, każdy kierowca samochodu osobowego, który oferuje usługi transportowe, musi korzystać z licencji taksówkarskiej. Część kierowców używająca 8-9-osobowych aut omija ten przepis i "jeździ na" licencji do przewozu osób lub przewozu towarów.

Uber teoretycznie od kierowców wymaga spełnienia wszystkich przepisów ustawodawcy (tak wynika z umowy), ale w praktyce kierowcy Ubera nie mają ani licencji, ani taksometrów, ani kas fiskalnych. Nieoficjalnie mówi się, że kierowcy Ubera, w razie problemów, mogą liczyć na prawników pracujących dla firmy. Co to oznacza w praktyce - dopiero się przekonamy.

Nie wystawiają też rachunków: po kursie klient otrzymuje maila z wyliczeniem płatności. Płatność jest obsługiwana przez aplikację Uber, a kierowca otrzymuję wypłatę należności raz w tygodniu.

Założyciel Ubera Travis Kalanick podkreśla, że przepisy rzadko nadążają za rzeczywistością i również teraz będą musiały się dostosować po fakcie. Przedstawiciele Ubera deklarują chęć współpracy z ustawodawcą. Do ustawodawców również apelują przedstawiciele korporacji taksówkowych, którzy żądają wprowadzenia bardziej restrykcyjnych przepisów.


Trójmiasto potrzebuje zmiany

Rozmowa z Kacprem Winiarczykiem, rzecznikiem prasowym Uber Polska.

Uber funkcjonuje w setkach miast na całym świecie. W Polsce obecny jest od 2014 roku. Wszędzie jego działalność wzbudza spore kontrowersje. Przeciwko Uberowi protestują szczególnie tradycyjne korporacje taksówkowe. Zarzucają spółce nieuczciwą konkurencję.

Kacper Winiarczyk: - Do rynku trójmiejskiego przymierzaliśmy się od dłuższego czasu. Obserwujemy duże zainteresowanie naszymi usługami ze strony użytkowników. Zanim weszliśmy do Trójmiasta zanotowaliśmy ok. 10 tys. prób zamówienia Ubera z tego rejonu. Pierwsze kursy z kierowcami Uber w Trójmieście będzie można zmówić już w czwartek przed południem. W różnych krajach nasza obecność wzbudza pewnego rodzaju kontrowersje wynikające w większej mierze z niezrozumienia tego czym tak naprawdę jesteśmy i jaką nową jakość wprowadzamy na rynek, który od dziesięcioleci się nie zmienia. Trudno mi spekulować jaka będzie odpowiedź na nas środowisk taksówkarskich. Widać, że w Trójmieście jest potrzebna zmiana i Uber ją oferuje. Nasze usługi są bezpieczne i ich jakość jest sprawdzona, a klient zapłaci rozsądną ceną za dany kurs. Ze strony korporacji taksówkowych od dawna słyszymy rożne groźne głosy, zapowiadające rożnego typu akcje. Dla nas najważniejsze jest nie to co myślą na nasz temat dane środowiska, ale jaki jest odzew klientów, a jest on bardzo pozytywny.

Uber odbiega od tradycyjnego modelu korporacji taksówkowej. Co możecie zaoferować klientom?

- Dzięki naszej technologii i sposobowi prowadzenia biznesu jesteśmy w stanie dostarczyć auto wyjątkowo szybko. W Warszawie, kiedy zaczynaliśmy, średni czas oczekiwania na auto wynosił kilkanaście minut. Obecnie udało nam się zejść poniżej pięciu minut. W Trójmieście należy się spodziewać tego samego. Są to przejazdy tanie. Kierowcy mało stoją, mają większe obroty i zarabiają większe pieniądze nawet po niższych stawkach. W Trójmieście będziemy na razie oferować jedną usługę - Uber Pop, czyli usługę ekonomiczną. To są przejazdy autami miejskimi, które mają maksymalnie 10 lat i są zarejestrowane na 5 osób. Cena płacona przez naszych klientów jest stała przez całą dobę i nie ma dopłat za wyjazdy poza granice miasta. Na niektórych kursach, najbardziej popularnych, będą obowiązywały sztywne stawki. W nocy będą to ceny nawet o 50 proc. tańsze w stosunku do tradycyjnej taksówki.

Kto może zostać waszym kierowcą?

-Każdy kierowca zanim rozpocznie współpracę z Uber musi przedstawić komplet dokumentów, w tym zaświadczenie o niekaralności oraz zaświadczenie o wykroczeniach w ruchu drogowym. Jeśli miał on dużo mandatów tonie ma szans na pracę z nami.

Ilu kierowców w Trójmieście będzie z wami współpracować?

- Nie podajemy takich takich danych. Dodatkowo liczby te cały czas się zmieniają. Kierowcy Uber jeżdżą kiedy chcą i ile chcą. Na początku naszej działalności w Trójmieście potrzebujemy oczywiście dużej ilości kierowców dlatego też oferujemy im atrakcyjne zachęty finansowe. Nie przyjmujemy nieskończenie wielu kierowców. Zwracamy uwagę na opłacalność. Jeśli widzimy, że zarobki kierowców idą w dół, czyli mamy zbyt wielu kierowców w stosunku do bazy klientów,to przestajemy na pewien czas przyjmować nowych pracowników.

Opinie (311) ponad 10 zablokowanych

  • i co teraz zlotowy? wchodzi Uber, zaraz PKM, czas zamykac interes :) (2)

    • 16 26

    • I z czego się cieszysz?

      Takie to polskie.... Z zawiści aż żółte zęby błyszczą.

      • 9 2

    • PKM konkurencją dla taksówki?

      Dla autobusów może tak, w jakimś zakresie. Ale PKM pod dom nie dowiezie.

      • 5 0

  • Wybór powinno zostawić się klientowi. (3)

    To klienci powinni decydować, czy bardziej zależy im na cenie, czy na jakości. Oba rodzaje przewozów powinny być w pełni legalne od strony prawnej. Powinno być tak jak z restauracjami i barami, oba te rodzaje działalności mają swoich klientów, ale różnią się między sobą cenami i jakością potraw.

    • 42 3

    • (1)

      no wlasciwe tak, w barze i sie najesz i taniej i smaczniej.....

      • 3 2

      • jeśli komuś smakuje momik ugniatany łapkami wytatuowanego patola który tymiż grabiami grzebał moment wcześniej w majtach, tak, wtedy bary typu "jedzonko jak u mamusi, dużo, smacznie, aż pęknie ci kicha od tego wiadra frytek na zużytym oleju silnikowym" to idealne rozwiązanie.

        • 0 3

    • i tak najtanszymi jezdza same smietniki, chamy, nie zalezy mi na takij klienteli, z dala od takich

      • 0 0

  • Podatki (4)

    Uber kontrowersyjny jest głownie dla władzy, która nie ma za bardzo jak pobrać daniny oraz taryfiarzy. Nikt nie lubi zdrowej konkurencji.

    Klikam przycisk "Wyślij" bez wypełnienia opcjonalnego pola "autor" to wyświetla się komunikat "wypełnij pole autor"
    "Autor (opcjonalny)" oznacza "Autor (obowiązkowy)" wg. trójmiasto.pl?

    • 15 9

    • Mi działa. I temu wyżej także.

      Masz coś skrzaczone z kompem/telefonem/przeglądarką

      • 3 1

    • (2)

      Dla mnie nie jest kontrowersyjny, jest po prostu ... tańszy. Wracasz napity z imprezy Sopockiej, taksa do Gdańska kosztuje 60PLN, Uberem pojedziesz za połowę tej kwoty. Dla mnie niech zdychają z głodu - to rynek reguluje ceny, a nie korporacje.

      • 5 5

      • ;) (1)

        Tańszy. Takie myślenie. Pracujecie na umowy śmieciowe - bo się zgadzacie. Szarą strefę fundujecie. Ale kraj złodziejski, podatki wysokie i nic nie jest lepiej.

        Myślta tak dalej to będzie żyło się wam lepiej.

        • 1 5

        • Żyj sobie lepiej, w Norwegii..

          ..I przestań się wtryniać do Polski skoro cię tu nie ma.

          • 1 1

  • (1)

    Trzeba mieć niestety tego smartfona i umieć się tym posługiwać. Bez tego niedługo cebuli się nie kupi w warzywniaku. Ludzie!!! Przecież ten sprzęt robi z Was niewolników. Bez prądu kiedyś zginiecie marnie.

    • 32 20

    • Janusz, ale lodówkę to masz? A ona bez prądu dobrze działa? A telewizor gdzie oglądasz "gwiazdy robią lody"?

      • 3 0

  • kontrowersyjny dla kogo? (2)

    Dla firm taksówkarskich tylko,bo napewno nie dla klientów.

    • 27 11

    • (1)

      kosa pod żebro od patola "kierowcy" z pewnością upewni klienta o doskonałej decyzji którą podjął by oszczędzić cenę piwka z biedry :)

      • 2 6

      • to nie oszczędność to ekonomia

        • 0 0

  • Co ma smartfon do regulacji dotyczących przewozu?

    Bo nie rozumiem? Jest przewóz - jest licencja. Co ma do tego smartfon? Że się zamawia inaczej? Równie dobrze możnaby zamawiać auto przez mikrofalówke, to nie zmienia faktu określonych regulacji prawnych dotyczących usługi przewozu.

    • 15 4

  • W taki oto sposób zakończyła się era taryfiarzy oszustów, cwaniaków i pospolitych złodziei. (1)

    To my, konsumenci, będziemy decydować z kim i za ile będziemy jeździć - nie urzędas wydający jakąś tam licencje na oszukiwanie, nie zawszony ex-ubek taryfiarz ani inni skorpion-cwaniak. Sami sobie poradzimy, sami między sobą będziemy się rozliczać. Ch... wam do tego.

    • 29 18

    • Przecież Ciebie to nie dotyczy

      jeździłeś autobusem i nadal bedziesz jeździł .

      • 4 8

  • (1)

    Najbardziej to się ukruci tym co wyrywaja norwegow i innych chętnych wrażeń w rozi albo w hadesie wiozol ich po Gdańsku na 4 taryfie e bo taki to sobie zamówi dyskretnie taxowke z uber i będzie wiedział za ile pojedzie i z kim

    • 27 6

    • Ciekawe czy swoje dziecko wyślesz uberem?

      • 2 8

  • A Ja korzytam z Nice Riders! (2)

    Taniej i milej :) Pozdro dla wszystkich imprezowiczów

    • 10 26

    • z najs ? a nie z najt ? ;)

      • 10 3

    • chyba Night Riders

      ale to jacys dziwni kolesie w nich

      • 2 2

  • złodzieje

    Spalić oszustwa

    • 8 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane