- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (88 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (120 opinii)
- 3 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (29 opinii)
- 4 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (22 opinie)
- 5 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (262 opinie)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (158 opinii)
Piwo produkowane jest w Niemczech. Napełniane są nim normalne butelki. Na etykiecie obok nazwy znajduje się listek marihuany. - Producent dostarczył nam dwie ekspertyzy: z instytutów w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Obie zawierają informację, że piwo nie zawiera THC (tetrohydracannabinale, czyli substancji odurzającej) - mówi dr Lucjan Szponar zastępca dyrektora do spraw bezpieczeństwa żywności w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie - znam to piwo z Niemiec i wiem, że na jednej z etykiet znajduje się napis w języku niemieckim informujący, iż napój nie zawiera narkotyków.
W Polsce w przypadku niektórych grup towarowych, producent ma obowiązek powiadomienia odpowiednich służb o wprowadzeniu na rynek nowego produktu. Instytut Żywności i Żywienia otrzymał więc od producenta piwa wspomniane wyżej ekspertyzy. Na ich podstawie pozytywna opinia instytutu przekazana została do głównego inspektora sanitarnego. Kwestią czy dany wyrób jest bezpieczny, zajmuje się w naszym kraju Departament Nadzoru Rynku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Jednak dotyczy to artykułów nieżywnościowych. Jedzeniem i napojami zajmuje się natomiast Państwowa Inspekcja Handlowa.
- Każdy klient, który ma jakiekolwiek zastrzeżenia co do produktu żywnościowego, który zakupił na naszym rynku, może zwrócić się do nas ze skargą. Wówczas podejmujemy sprawę i badamy dany produkt również pod względem legalności - mówi Anna Dyakowska, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Polskie prawo, a od kilku miesięcy również unijne, kieruje się przede wszystkim zasadą wolnego przepływu towarów i usług. Dlatego też piwo konopne może się znaleźć na naszym rynku. Co innego polska ustawa o zwalczaniu narkotyków i narkomanii, przewidująca kary za posiadanie i rozprowadzanie środków odurzających. Tymczasem w Niemczech przepisy dopuszczają podobno, aby produkty spożywcze miały bardzo niewielką ilość marihuany. Wspomniane już piwo "Cannabia" sprzedawane jest na rynkach europejskich od 1995 roku. Teraz pojawiło się w Szczecinie, Olsztynie a jego ekspansja jest przewidywana również w Toruniu.
Czy piwo z konopi trafi też do sklepów na Pomorzu? Jedna z hurtowni w Gdańsku: - No wie pan, nie słyszałem. A jak to wygląda?
Gdynia, hurtownia przy ulicy Hutniczej: - Według mojej wiedzy handlowanie takim towarem byłoby niezgodne z prawem. Zresztą my nie zajmujemy się dystrybucją alkoholi importowanych - stwierdza w rozmowie z "Głosem" hurtownik. Także w jednej z hurtowni piwa w Tczewie, należącej zresztą do większej sieci dystrybucyjnej, nie słyszeli o "marysze z pianką". - Jestem bardzo zaskoczony - słyszymy od nie mogącego powstrzymać śmiechu sprzedawcy - jestem strasznie zdziwiony...
Cóż, reklama jest dźwignią handlu...
Opinie (85)
-
2004-08-24 11:02
to czemu tu mieszkasz???
wieśniaku!
- 0 0
-
2004-08-24 11:12
zając
liniejesz??- 0 0
-
2004-08-24 11:14
cenzor
puknij sie w makówke
wycinasz teksty zupełnie neutralne i nawet nawet a to od niejakiego "zzz" to jest według ciebie poprawne??
puknij sie jeszcze raz:)- 0 0
-
2004-08-24 11:16
PIŁAM TO PIWO, KUPIŁAM JE W GIŻYCKU W SKLEPIE MONOPOLOWYM. CENA ZA 0,33 - 6,50. ODÓR MARIHANY CZUĆ PO OTWARCIU, ALE OGÓLNIE JEST ... BLE. NIE POLECAM....
- 0 0
-
2004-08-24 11:20
gallux, nie mogę tak zupełnie Ciebie oszczędzać bo wyjdzie na to, że złego słowa o Tobie powiedzieć na forum nie można (to odnośnie zzz),zazwyczaj coś odpyszczasz raz i drugi potem już tnę nie czytając - nie mogę się przeciez domyślać, że jesteś dziś nie w nastroju na pyskówki ;)
a to co wyciąłem to odpowiadało na tekst, który wyciąłem wcześniej (śmieć) więc po co miałem zostawiać?- 0 0
-
2004-08-24 11:24
ja je widzialam
jest to tylko chwyt marketingowy , zawiera ekstrakt z kwiatu... no i pewnie tylko jeden kwiatek na całą kadź :).
nie miałam ochoty go próbować.
np w Albercie stało na półce w piątek :)- 0 0
-
2004-08-24 11:25
wporzo
cenzor to ciota
skoro ciebie to nie razi mnie tym bardziej:)- 0 0
-
2004-08-24 11:30
no cóż... chyba nie musze mówić, że to nieprawda ...
- 0 0
-
2004-08-24 11:32
tyle twego śmieciu co se jak wiejski burek poszczekasz zza płotu:))
w kwestii kobiet zmieniam zdanie
25 lat dwójka dzieciów i pozwolenie od męża a w przypadku braku takowego pozwolenie od księdza...- 0 0
-
2004-08-24 11:33
nie musisz:)
ja wiem:)
ale czy inni wiedzą:P ???- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.