- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (134 opinie)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (110 opinii)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (64 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (108 opinii)
- 5 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (232 opinie)
- 6 Masz interes? Zostaw kartkę (156 opinii)
Piwo produkowane jest w Niemczech. Napełniane są nim normalne butelki. Na etykiecie obok nazwy znajduje się listek marihuany. - Producent dostarczył nam dwie ekspertyzy: z instytutów w Stanach Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii. Obie zawierają informację, że piwo nie zawiera THC (tetrohydracannabinale, czyli substancji odurzającej) - mówi dr Lucjan Szponar zastępca dyrektora do spraw bezpieczeństwa żywności w Instytucie Żywności i Żywienia w Warszawie - znam to piwo z Niemiec i wiem, że na jednej z etykiet znajduje się napis w języku niemieckim informujący, iż napój nie zawiera narkotyków.
W Polsce w przypadku niektórych grup towarowych, producent ma obowiązek powiadomienia odpowiednich służb o wprowadzeniu na rynek nowego produktu. Instytut Żywności i Żywienia otrzymał więc od producenta piwa wspomniane wyżej ekspertyzy. Na ich podstawie pozytywna opinia instytutu przekazana została do głównego inspektora sanitarnego. Kwestią czy dany wyrób jest bezpieczny, zajmuje się w naszym kraju Departament Nadzoru Rynku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Jednak dotyczy to artykułów nieżywnościowych. Jedzeniem i napojami zajmuje się natomiast Państwowa Inspekcja Handlowa.
- Każdy klient, który ma jakiekolwiek zastrzeżenia co do produktu żywnościowego, który zakupił na naszym rynku, może zwrócić się do nas ze skargą. Wówczas podejmujemy sprawę i badamy dany produkt również pod względem legalności - mówi Anna Dyakowska, rzecznik prasowy Państwowej Inspekcji Handlowej w Gdańsku.
Polskie prawo, a od kilku miesięcy również unijne, kieruje się przede wszystkim zasadą wolnego przepływu towarów i usług. Dlatego też piwo konopne może się znaleźć na naszym rynku. Co innego polska ustawa o zwalczaniu narkotyków i narkomanii, przewidująca kary za posiadanie i rozprowadzanie środków odurzających. Tymczasem w Niemczech przepisy dopuszczają podobno, aby produkty spożywcze miały bardzo niewielką ilość marihuany. Wspomniane już piwo "Cannabia" sprzedawane jest na rynkach europejskich od 1995 roku. Teraz pojawiło się w Szczecinie, Olsztynie a jego ekspansja jest przewidywana również w Toruniu.
Czy piwo z konopi trafi też do sklepów na Pomorzu? Jedna z hurtowni w Gdańsku: - No wie pan, nie słyszałem. A jak to wygląda?
Gdynia, hurtownia przy ulicy Hutniczej: - Według mojej wiedzy handlowanie takim towarem byłoby niezgodne z prawem. Zresztą my nie zajmujemy się dystrybucją alkoholi importowanych - stwierdza w rozmowie z "Głosem" hurtownik. Także w jednej z hurtowni piwa w Tczewie, należącej zresztą do większej sieci dystrybucyjnej, nie słyszeli o "marysze z pianką". - Jestem bardzo zaskoczony - słyszymy od nie mogącego powstrzymać śmiechu sprzedawcy - jestem strasznie zdziwiony...
Cóż, reklama jest dźwignią handlu...
Opinie (85)
-
2004-08-24 12:42
taki Tam
a ty kawaler stary jestes?
- 0 0
-
2004-08-24 13:43
czym sie różni chłopiec od dziewczynki, dziewcznko??
a no to spróbuj sikać pod wiatr i na stojąco (jak kazdy chłopiec) to zobaczysz- 0 0
-
2004-08-24 17:24
Coniektóre piszą że nie lubią piwa, karmi jest słodkie i nie ma tyle alkoholu. Jeśli chodzi o narkotyki to syf na max, kojarzą się z brudem, HIV i gównem w głowie, nic nie zmieni mojego zdania na temat narkotyków. A te piwo, nie mam zdania na ten temat, każdy jest wolnym ludziem i ma wybór. Ja tego nie kupię. Reklama choćby najlepsza nie robi na mnie wrażenia i kupuję to co lubię czasem to co jest małoznane a też dobre.
- 0 0
-
2004-08-24 17:50
calkiem drogie i calkiem mile w smaku wole od zwyklego piwa
- 0 0
-
2004-08-24 18:04
Pijany czy pijana, niezaleznie od plci widok to okropny, co to za gadanie, ze pijana dziewczyna to wyglada gorzej niz pijany chlopak.Wszystko jest dla ludzi w umiarkowanej ilosci. A jak nie znasz swoich granic i chcesz sie spodlic to twoja sprawa, tylko nie zagrazaj spoleczenswtu. Siedz w domu, pij sobie piwko, pal sobie co chcesz, ale nie wsiadaj do samochodu. Albo idz na impreze i zanim ja opuscisz wytrzezwiej, daj sobie czas.
Poza tym alkohol jest bardziej niebezpieczny niz marihuana. Po alkoholu ludzie staja sie agresywni, podczas gdy po maruhuanie stoja sie niesamowicie przyjazni i spokojni.- 0 0
-
2004-08-24 18:10
Skoro tak twierdzisz to sypnij tej marychy talibom i innym oszołomom muzułmańskim siejącym terror na świecie.
- 0 0
-
2004-08-24 18:19
Marycha z pianką
To klasyczne tworzenie precedensu,usypianie czujności i przyzwyczajanie po troszeczku, po malutku do zła... Pewnie nie ma co demonizować ale ja myślę, że najpierw musimy sie uporać ze sprzedawaniem ''normalnego'' alkoholu nieletnim(co jest u nas niestety nagminne) a pózniej możemy eksperymetować!
- 0 0
-
2004-08-24 18:23
Mowisz o fanatykach religijnych i ekstremistach? Tak ....do nich wszelskie normalne normy sie odnosza. Chetnie bym cos zrobila jak bym miala taka mozliwosc, bo kiepawo sie zyje w kraju gdzie zaczynamy sie bac kolorkow - pomaranczowy stopien zagrozenia.
Jak na razie to moge sie tylko modlic, aby Bush przegral wybory, co wyglada kiepsko. To jest w ogole temat z innej beczki.
My tu mowimy o Polakach, piwie co ma sie pojawic w sprzedazy na Wybrzezu i o marihuanie w polskim spoleczenstwie.- 0 0
-
2004-08-24 18:38
Ja myślę że problem marychy i jej legalizacja nie jest teraz na topie, są ważniejsze sprawy jak możliwość zarobku i godziwego życia. A tak nie dość że najbiedniejsi w UE to jeszcze naćpani. ha ha.
- 0 0
-
2004-08-24 19:16
Z innej beczki, do p. prezydenta Szczurka:
Dlaczego jako mieszkanka Gdyni muszę płacić za zajęcia w szkole rodzenia (najtańsze to 150 zł) podczas gdy gdańszczankom za zajęcia płaci Urząd Miasta Gdańska ???
Dałabym wszystko żeby znowu mieszkać w Gdańsku...- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.