- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (148 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (330 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (856 opinii)
- 5 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (99 opinii)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Gdańsk daje milion na żużel
Energa Wybrzeże - żużel
Kwotą około miliona złotych wesprze żużlowców Wybrzeża miasto Gdańsk w sezonie 2013. To wprawdzie mniej niż w ubiegłym roku, ale kwota ta i tak będzie stanowić blisko 20 procent zakładanego budżetu klubu. - Żużel to w Gdańsku drugi najpopularniejszy sport po piłce nożnej. Pamiętajmy jednak, że Wybrzeże będzie jeździć zaledwie w I lidze. Moje wątpliwości budzi zatem rozbudowa struktur klubu, ale nie zamierzamy w to ingerować - mówi dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu, Andrzej Trojanowski.
- Nie wyobrażamy sobie naszego miasta bez tej dyscypliny - stwierdził wówczas prezydent (czytaj więcej o prezentacji przed sezonem 2012).
Niestety, czerwono-biało-niebiescy po raz kolejny wśród elity zabawili tylko rok, a degradacja pociągnęła za sobą niezadowolenie kibiców oraz rozpisanie konkursu na nowego prezesa klubu. Polnego ostatecznie zastąpił Robert Terlecki, który zadeklarował, że w nadchodzącym sezonie przewiduje budżet na poziomie 5,5 miliona złotych. Wiemy już, że ponownie znaczącą jego część stanowić będzie wsparcie udzielone przez miasto.
- Wraz z prezydentem Adamowiczem odbyliśmy spotkania z nowym zarządem klubu. Żużel jest w Gdańsku drugą najważniejszą dyscypliną po piłce nożnej i Miasto nadal będzie ją wspierało. Przeznaczone zostanie na ten cel około miliona złotych. Żadnych zmian w zasadach współpracy nie będzie, bo roszady w zarządzie nie robią nam różnicy. Oczywiście klub musiał przedstawić swoje plany i zapewnić nas, że budżet, który zakłada nie będzie wirtualny, co niestety w dzisiejszym sporcie jest nagminne - mówi nam dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu Andrzej Trojanowski.
Gdański magistrat nie wyznaczył przed klubem żadnego konkretnego celu, choć sam prezes Terlecki zaraz po objęciu stanowiska zadeklarował, że odejdzie w wypadku, gdy drużyna nie powróci do ekstraligi już w pierwszym roku jego rządów.
- Nie stawialiśmy żadnych warunków, gdyż doskonale zdajemy sobie jaka sytuacja panuje obecnie jeśli chodzi o sponsorów. Każda firma podchodzi do tego bardzo rozważnie i o pozyskanie wsparcia gwarantującego pożądany wynik nie jest łatwo. Dla nas bardzo ważny jest rozwój Wybrzeża przede wszystkim jeśli chodzi o szkolenie wychowanków. Mamy Krystiana Pieszczka, a za nim w kolejce czekają kolejni utalentowani zawodnicy jak Dominik Kossakowski, Patryk Beśko, Kamil Matyjas czy Krzysztof Wittstock. To jest bardzo budujące i liczymy, że wkrótce z powodzeniem zaczną reprezentować Gdańsk nie tylko na miejscowym torze - dodaje Trojanowski.
Dyrektor komórki odpowiadającej w Urzędzie Miasta za sport i kulturę fizyczna podziela zastrzeżenia, które na naszych łamach jeszcze w listopadzie przedstawił były trener Wybrzeża Gerard Sikora. Dotyczą one rozbudowy struktur klubowych (przeczytaj felieton naszego eksperta). Prezes Terlecki tłumaczył, że choć ilość pracowników wzrosła w stosunku do poprzedniego zarządu to łączne środki przeznaczone na pensje pozostały na tym samym poziomie (czytaj więcej). Zdaniem Andrzeja Trojanowskiego właśnie w tej sferze klub powinien jednak szukać oszczędności.
- W telewizji słyszałem, że klub liczył na nieco większe wsparcie, ale pamiętajmy, że Robert Terlecki nie wygrał konkursu na dotację z Miasta, lecz konkurs na prezesa klubu. Moje wątpliwości budzi zatem tak rozbudowana administracja, ale nie zamierzamy w to ingerować - kończy dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu.
Oprócz wsparcia od Miasta zgodnie z deklaracjami prezesa Terleckiego na drugi milion złotych klub może liczyć od nowego sponsora, firmy Star Carboline. Kolejne tyle mają przynieść dwa miejsca w nazwie zespołu zgłoszonego do rozgrywek. Resztę budżetu mają zapewnić następni sponsorzy, w tym także spółki miejskie. Termin sfinalizowania wszystkich umów Terlecki oszacował na koniec lutego.
Kluby sportowe
Opinie (178) 5 zablokowanych
-
2013-01-28 11:32
a ja twierdze ze miasto na zuzel dalo za malo---tylko dlatego ze Terlecki to nie ich czlowiek-ps.szkoda ze Trojanowski nie ingerowal w rzady Polniaka---to by teraz tyle dlugow nie bylo...
- 13 17
-
2013-01-28 11:30
ziomalom krzywda się nie stanie
obywatele zapłacą za "zmiany"- 25 4
-
2013-01-28 11:09
zostało jeszcze około 2 miesiace
i jeeeeeeeeeedziemy!!!!!!!!!!!!!!
- 50 5
-
2013-01-28 11:07
a kiedy na hokej ?
- 62 22
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.