• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na miejscu z blokadą lepiej nie parkuj

Maciej Naskręt
28 lutego 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Wielu kierowcom niesłusznie wydaje się, że skoro blokada miejsca postojowego jest złożona, można swobodnie tam zaparkować samochód. Wielu kierowcom niesłusznie wydaje się, że skoro blokada miejsca postojowego jest złożona, można swobodnie tam zaparkować samochód.

Nie warto parkować pojazdów na miejscach z podnoszoną stalową blokadą. Najpierw otrzymasz kartkę z prośbą o niezajmowanie czyjegoś miejsca, ale następnym razem możesz odkryć gwoździe pod kołami twojego samochodu.



Czy parkujesz na opuszczonych blokadach parkingowych?

Przytwierdzona do podłoża stalowa blokada parkingowa to najlepszy sposób, by zabezpieczyć miejsce postojowe przed jego zajęciem. Jednak wielu kierowców-właścicieli miejsc parkingowych z różnych przyczyn nie unosi stalowych zabezpieczeń. Wtedy dla innych uczestników rodzi się okazja na darmowe parkowanie na terenie, gdzie praktycznie nie ma wolnych miejsc.

- Jestem lekarzem, który często jeździ z domowymi wizytami. Przed przychodnią, w której pracuję, mam wykupione miejsce postojowe z blokadą parkingową, by nie tracić czasu na poszukiwanie wolnego stanowiska. Gdy wracam do pracy zawsze jakiś kierowca zastawia moje stanowisko. Wtedy 20 minut muszę szukać wolnego miejsca - opowiada pan Tomasz, lekarz w jednej z gdańskich przychodni.

- Często się spieszę i blokady nie podnoszę. Poza tym nie chcę blokować drogi innym. Gdy zabezpieczam swoje stanowisko muszę przecież zostawić samochód na ruchliwej drodze, a to się kończy używaniem wobec mnie klaksonów - dodaje.

Czy jest zatem jakiś sposób, by uchronić miejsce z opuszczoną blokadą przed zajęciem? - Nie, jeśli miejsce postojowe znajduje się na drodze wewnętrznej, czyli poza pasem drogi publicznej - mówi asp. Zbigniew Korytnicki z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjant nie może wystawić mandatu, ani tym bardziej odholować pojazdu. Podobnie jest też, gdy ktoś ustawi samochód w hali garażowej, na miejscu postojowym należącym do sąsiada.

Hipotetycznie takim kierowcom można wytoczyć cywilny proces o zapłatę za nieprawne parkowanie na wykupionym przez nas miejscu i ewentualną utratę korzyści, ale byłoby to jak strzelanie z armaty do wróbli.

Więcej osób ucieka się do bardziej drastycznych sposobów, by wykurzyć właściciela samochodu. Na początku umieszcza za wycieraczką karteczkę z prośbą o nieparkowanie w danym miejscu. Jeśli to nie pomaga, właściciel dopuszcza się wtedy aktu wandalizmu na pojeździe - ze złości pod koła podstawia gwoździe lub dokonuje innego aktu wandalizmu.

O tym przekonał się pan Łukasz Malicki. - Niestety, ktoś na miejscu z blokadą porysował mi drzwi, prawdopodobnie gwoździem. Mam nauczkę i więcej tam nie stanę - przyznaje.

Jest się czego się obawiać. Jedna osoba na 10 jest gotowa uszkodzić auto tylko dla tego, ze jego kierowca zajął mu miejsce. Dowodzi o tym przeprowadzona przez nas ankieta wśród czytelników.

Opinie (129) ponad 10 zablokowanych

  • o znowu jakiś biedny lekarz...

    proszę nawet własne miejsce parkingowe ma wykupione..., a podobno oni zarabiają tylko marne grosze, a przepracowani jacy są....
    typowe

    • 3 3

  • tutaj są wszyscy biedni (1)

    bieeeeda aż piszczy że aż muszą na 5 etatach dorabiać w tym samym czasie nawet....
    i lepiej nie chorować ....bo zus srus nfz cba itp cię dopadnie szybciej niż rak

    • 2 1

    • właśnie dlatego kitle boją się prywatyzacji służby zdrowia....

      bo prywaciarz nie pozwoli aby pan "dochtór" urywał się w czasie swojego dyżuru na drugi i piąty etat do innej placówki, lub zgarniał państwowe leki do prywatnego (własnego) gabinetu...
      tak robią

      • 1 0

  • Dlaczego miejsca parkingowe pod blokami nie sa wliczone w czynsz? (1)

    Moze gdyby kazdy placil za swoje miejsce powiedzmy 20zl za miesiac wliczone w czynsz, a goscie mieli osobny wydzielony parking byloby lepiej?

    • 2 2

    • i moze jeszcze ladowisko dla helikopterow

      i hangar dla motorowek w zlewie

      • 3 1

  • mam wykupione miejsce i postawiona blokade (6)

    blokada jest zamontowana w taki sposob, ze jak auto wjedzie to blokada jest za nim, wiec mozna ja postawic po zaparkowaniu. staram sie ja zawsze stawiac jak wyjezdzam, jednak czasem po prostu nie ma na to czasu. oczywiscie po powrocie miejsce juz jest zajete. ale wtedy takiemu delikwentowi ustawiam za autem blokade i pozniej obserwuje z okna ciekawe sceny ;) nie zdarzylo sie zeby ktos ponownie wrocil w to samo miejsce. nie po to place za miejsce zeby sponsorowac jakiemus burakowi darmowy postoj.

    • 7 5

    • najciekawsza scena będzie wtedy... (5)

      ...jak taki delikwent zadzwoni po znajomego z większym autem i ci tą blokadę po przywiązaniu do haka wyrwą razem z kilkoma cegiełkami. Wtedy się zastanowisz czy to ci się opłacało.

      • 1 3

      • no to raczej nielicz bo takie przypadki sie jeszce nie zdarzały a za zniszcenie blokady to ty i twój kolrzeka zaplacicie ikara (3)

        i koszt jej ponownego zamontowania i wtedy mozesz sie głupio tłumaczyc nic ci niepomorze masz ograniczony rozum to kosztuje zrozumiesz jak zaplacisz

        • 2 2

        • Nie interesuje mnie to, czy takie przypadki się zdarzały. (2)

          • 1 0

          • (1)

            Wiem natomiast jedno: jeżeli przyszedłbym do auta i ktoś uniemożliwiał by mi odjechanie, to zrobiłbym jedną z dwóch rzeczy:
            - ustaliłbym właściciela blokady i dobitnie wytłumaczyłbym mu, że robienie takich żartów jest niemile widziane. Więcej już by tak nie zrobił. Zaufaj mi.
            - zadzwonił po kumpla z dużym wozem terenowym i nim właściciel zszedłby na dół, przeorał tą jego blokadę po parkingu. One się bardzo ładnie poddają. Przetestowane.

            • 1 1

            • Na takiego przygłupa jak ty i twój koleżka można zareagować dwojako:

              1.Podczas twojego tłumaczenia zadzwonić na policję i zgłosić napad na własną osobę,
              Jeśli doszłoby do próby lub zniszczenia blokady przez ciebie i twojego kumpla przygłupa również zadzwonić na policję,
              2. Zadzwonić po swoich kumpli i przetłumaczyć takiemu idiocie jak ty że się nie staje na blokadzie.Przetestowane.

              • 2 1

      • gorzej bedzie jak nagram cale zajscie

        wtedy juz dwoch takich delikwentow bedzie odpowiadalo za zniszczenie mienia. przez ekranem kazdy madry, a na ulicy jesli parkujesz na czyims wykupionym miejscu to licz sie z konsekwencjami.

        • 0 1

  • Jest taki zwyczaj, że nie podniesiona blokada oznacza ZEZWOLENIE właściciela na

    korzystanie z parkingu. To oczywiste. Gdyby było inaczej to zamiast blokady można by zastosować napis: miejsce prywatne. I to byłoby na tyle...

    • 6 4

  • panie Łukaszu

    Panie Łukaszu -porysowanie drzwi to jest niszczenie cudzego mienia , osoba powinna odpowiedzieć za to karnie- do 2 lat więzienia za to jest....miała motyw, działała z nikich odwetowych pobudek...w Gdansku jest mnóstwo takich blokad- kto wydaje na nie pozwolenie?ja mam wrażenie, że kto szybszy ten wygrywa - np. w centrum są takie blokady na podwórkach - kto komu za to płaci? jak sprawdzić ,że to legalna blokada?

    • 2 0

  • Z artykułu wynika, że Naskręt popiera rysowanie karoserii i przebijanie opon (1)

    Ani słowa potępienia.
    Wyrażam szczere życzenie, żeby jego samochód to spotkało, nawet bez blokady. :)

    • 6 0

    • to nie koncert życzeń,możesz sobie życzyć

      i psie głosy nie idą pod niebiosy

      • 0 4

  • Przebicie opon to czyn karalny.

    Można spotkać się z pokrzywdzonym w sądzie. Jako wlaściciel takiego miejsca bym po prostu podniósł blokadę i pojechał do domu. Zablokowany niech się dalej martwi sam, jak ma wyjechać.

    • 2 0

  • jak mozna propagowac akt wandalizmu który jest zagrozony karą wiezienia!

    Łukasz Malicki wystarczy ze pójdzie na policje i zgłosi szkode policja znajdzie własciciela blokady wiadomo ze porysował auto właściciel blokady.bedzie musiał zaplacic za lakierowanie auta oraz moze dostac nawet rok w zawieszeniu.Jesli ktos juz zaparkował to wystarczy załozyc blokade i niewyjedzie. Dozwolone jest tez spuszczenie powietrza z koła wystarczy włorzyc zapałke w wentyl nietrzeba opony przebijac. Za cos takiego niema zadnej kary ani nawet mandatu.
    Jak redaktor moze propagowac takie zachowanie na portalu
    potem ktos zrobi tak samo i bedzie załował

    • 2 0

  • Lenistwo. (1)

    Masz wykupione miejsce to podnoś blokadę. Sprawa prosta.

    • 1 3

    • prostactwo i cwaniactwo

      Nie zaplaciles za to miejsce, nie parkujesz tam. Prosciej sie nie da.

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane