- 1 Śmiertelny wypadek po pościgu w Gdańsku (167 opinii)
- 2 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (161 opinii)
- 3 10 lat temu Stefana W. skazano za napady (44 opinie)
- 4 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (209 opinii)
- 5 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (67 opinii)
- 6 Obiecali środki na zjeżdżalnię, ale nie ma (41 opinii)
Nazistowskie wizje rozbudowy Gdańska
Gdy naziści doszli do władzy w Wolnym Mieście Gdańsk, a następnie wraz z rozpoczęciem II wojny światowej wcielili go do Rzeszy, zaczęto kreślić wizję rozwoju miasta na niespotykaną skalę. Potężne gmachy miały sławić idee Adolfa Hitlera i budować prestiż władzy.
Naziści do władzy w Wolnym Mieście dochodzili stopniowo. W 1927 roku do gdańskiego Volkstagu, liczącego 120 posłów, wprowadzili zaledwie jednego przedstawiciela. Trzy lata później było ich dwunastu, ale jednocześnie Volkstag zmniejszył liczebność do 72 osób. W przełomowym dla Niemiec 1933 r., w gdańskim sejmie zasiadało już 38 członków NSDAP, a w 1935 r. - 43.
Jednak dopiero wcielenie Gdańska do III Rzeszy rozpoczęło prawdziwy "boom planistyczny".
- Już 18 września 1939 r. Albert Forster [gdański gauleiter - dop. red.] pospiesznie zainaugurował budowę autostrady z Gdańska, bowiem następnego dnia miasto wizytował Adolf Hitler. Jej przebieg został jednak przypuszczalnie zaplanowany jeszcze przed wybuchem wojny, ale sama droga ostatecznie nie została zrealizowana - mówi Jagoda Załęska-Kaczko.
W trakcie wojny trwała też budowa osiedla na dzisiejszym tzw. Starym Chełmie . I ta jednak nie miała szczęścia, bo w okresie reglamentacji materiałów budowlanych i gospodarki nastawionej na działania wojenne, zrealizowano tylko ok. 50 z 200 planowanych domów, które w większości przetrwały do dzisiaj.
- Te dwa nieukończone przedsięwzięcia były jednak wstępem do dalszych inwestycji - zwraca uwagę prowadząca wykład.
Wizje niemieckich urbanistów zakładały przekształcenie przede wszystkim najważniejszych obszarów Śródmieścia w patetyczne przestrzenie ku chwale idei III Rzeszy.
- W maju 1941 r. do grupy miast liczącej ok. 40 ośrodków poddanych takiej przebudowie dołączył Gdańsk. 16 maja 1941 r. Adolf Hitler wydał lakoniczny dekret, który pozwolił na realizację przebudowy Gdańska oraz Bremy i Kłajpedy - opowiada Załęska-Kaczko.
Najważniejszą przestrzenią miały być Gaufora, stanowiące nowe obiekty władzy. Służyć one miały też w pewnym stopniu rozrywce mieszkańców. Oprócz biur administracji, przewidywano bowiem opery, teatry czy obiekty sportowe.
Gdańskie nazistowskie forum miejskie powstać miało na terenie dzisiejszego Targu Siennego i Rakowego . Co ciekawe, już wówczas brano pod uwagę możliwość wprowadzenia pod ziemię ruchu kolejowego, aby utworzyć nad linią plac z ikonicznymi gmachami.
Na tym jednak nie kończyły się wizje nazistów. W swoich planach ujęli oni również potężne gmachy na północnym cyplu Wyspy Spichrzów oraz przy Bramie Oliwskiej . Tu planowano przenieść kompleks dworcowy i stworzyć nowy dworzec główny.
Nie brakowało planów czysto komunikacyjnych. Już wtedy krystalizowała się wizja Podwala Przedmiejskiego z nowymi budynkami po obu stronach oraz przedłużenia al. Hallera przez rejon Parku Uphagena i dalej w stronę górnego tarasu.
Czytaj też: O historii budowy ul. Nowej Wałowej
Wszystkie plany mogą być jednak obarczone błędami, gdyż nie wiadomo ile z nich zostało przyjętych do realizacji, a ile stanowią tylko szkice robocze. - Rysunki zostały znalezione po wojnie w piwnicach Ratusza Staromiejskiego przez prof. Gruszkowskiego. Nie zawierały one jednak opisu - tłumaczy prowadząca wykład.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (307) 2 zablokowane
-
2013-08-23 22:16
Jeśli chcecie wiedzieć to PRAWNIE status WMG wygląda tak: (1)
Traktat Wersalski powołuje WMG.
Hitler bezprawnie przyłącza we wrześniu 1939r. Gdańsk do III Rzeszy.
Sovieci zdobywają Gdańsk i po krótkim czasie przekazują go Polsce.
W Niemczech formują się władze WMG z osób pochodzących z Gdańska i funkcjonuja tam do dzisiaj - próbują restutyuować WMG ale " świat " nie jest zainteresowany odtworzeniem WMG bojąc się otworzenia Puszki Pandory...
No i tak trwamy w zawieszeniu.
Nawiasem mówiąc taki np. strażnik miejski wystawiając ci mandat naraża urząd miasta a dokładniej swojego zwierzchnika na to , że podasz sprawę do Trybunału Międzynarodowego i ten będzie musiał orzec czy obecna władza ma mandat prawny do sprawowania rządów w mieście...
a nie ma tak naprawdę wg. mnie.
Nikt nie rozwiązał WMG do dzisiaj.- 7 7
-
2020-03-08 12:53
Dodam więcej: w sierpniu 1945 roku, Josif Wissarionowicz, przekazał bezprawnie WMG pod polską administrację na 50 lat.
Od roku 1995, jesteśmy pod okupacją, która niema nawet tak wątpliwego umocowania.- 0 3
-
2013-08-23 22:22
Nawiasem mówiąc Niemcy powinni zapłacić WMG duże odszkodowanie
BRD jako spadkobierczyni prawna III Rzeszy odpowiada za szkody wyrządzone WMG przez Niemcy.
Co ciekawe , rzekome zrzeczenie się Polski odszkodowań od Niemiec nie może obejmować WMG ponieważ nie miało takiej mocy prawnej...
Zrzec by się mogły władze WMG a te o ile mi wiadomo nigdy tego nie uczyniły.- 9 2
-
2013-08-23 23:00
To czego nie zdołali zrobic tamci obecnie oszpeca i okalecza sie Gdańsk podobnie
Niewiele sie zmienilo
- 6 1
-
2013-08-23 23:22
policja ma swoją siedzibę w budynku Hitlerjugend
mają niezłą atmosferę w pracy, potem to się przenosi na ulice.
- 5 0
-
2013-08-23 23:31
szkoda
to ze gdansk nie jest niemiecki a polski to dla tego miasta wielka tragedia. jeden wielki syf. ulice dziurawe, domy i bloki niezadbane. ludzie biedni, mentalnosc chamow. ale jak ktos ty zyje to tego nie widzi. to jest ta wasza polska.
- 6 4
-
2013-08-23 23:45
Znowu mityczni naziści - nigdy tacy nie istnieli.
Określali się NARODOWYMI SOCJALISTAMI. Żaden narodowy socjalista by tak nie powiedział bo to był jankesko-stalinowski propagandowy skrót.
To dla wyborców socjalistów (czyli socjaldemokratów, czyli takiego np. PO)- 6 1
-
2013-08-23 23:46
Przynajmniej mieli plan na Wyspę Spichrzów.
- 4 1
-
2013-08-24 00:28
Jesteśmy niewolnikami w białych koszulach. Reklamy zmuszają nas do pogoni za samochodami i ciuchami. Wykonujemy prace, których nienawidzimy, aby kupić niepotrzebne nam stolec. Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. Zostaliśmy wychowani w duchu telewizji, wierząc, że pewnego dnia będziemy milionerami, bogami ekranu. Ale tak się nie stanie. Powoli to sobie uświadamiamy. I jesteśmy bardzo, bardzo wkurzeni.
- 6 1
-
2013-08-24 06:26
Naziści - nowo odkryta grupa etniczna
Bardzo tajemnicza, bo zamieszkiwali na terenie Niemiec, mówili po niemiecku, lecz Niemcami nie byli. Nie, to nie Niemcy wywołali II wojnę światową, lecz naziści. Niemcy z tym nic wspólnego nie mieli.
- 8 1
-
2013-08-24 07:43
"Nazistowskie wizje rozbudowy Gdańska"
Chyba niemieckie wizje.
- 9 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.