• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ocena połowy kadencji Pawła Adamowicza

Michał Stąporek
3 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

W tym tygodniu minęła połowa obecnej kadencji Pawła Adamowicza w fotelu prezydenta Gdańska. Postanowiliśmy ją podsumować.



Zobacz też jak oceniamy pracę Wojciecha SzczurkaJacka Karnowskiego.

Jak oceniasz dwa lata kadencji Pawła Adamowicza?

Plusy

  1. Kompromis z samorządowcami z pomorskich gmin
  2. Za osobisty sukces Pawła Adamowicza trzeba uznać utworzenie stowarzyszenia Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, które dzieli unijne pieniądze (ponad 1 mld zł) na te inwestycje, których zakres przekracza granice pojedynczej gminy. Choć samorządy całej metropolii miały jasny interes w utworzeniu takiego stowarzyszenia, bo to ono było warunkiem sięgnięcia po te pieniądze, to jego powołanie długo wisiało na włosku. Także zdolność do kompromisów Adamowicza sprawiła, że się to udało.
  3. Trzymanie w ryzach budżetu miasta
  4. Choć za Gdańskiem fala dużych inwestycji w infrastrukturę (stadion, tunel, drogi, komunikacja miejska) to miasto jest zadłużone na bezpiecznym poziomie 37 proc. (dopuszczalny próg to 60 proc.) Oczywiście, zadłużenie jest częściowo ukryte poprzez przeniesienie go na miejskie spółki, ale to praktyka stosowana w całym kraju. Na tle największych polskich miast, zadłużenie Gdańska jest proporcjonalnie najniższe.
  5. Sięganie po pieniądze z budżetu centralnego i unijnego
  6. W Trójmieście panuje przekonanie, że karą za polityczne sympatie regionu będzie zakręcenie przez rząd PiS kurka z rządowymi i unijnymi pieniędzmi. Jednak przygotowując staranny i racjonalny projekt budowy największego w Polsce zwodzonego mostu na Wyspę Sobieszewską, Paweł Adamowicz udowodnił, że dobrą inwestycję nie tak łatwo jest storpedować. Do kosztującego ponad 57 mln zł mostu rząd dołoży ponad 16 mln.
  7. Zmiany w dzielnicach
  8. Od dwóch lat wyraźnie widać, że zaczynają się zmieniać miejsca, przez lata zapomniane przez urzędników i miejskie służby. Kładzione są nowe chodniki, pojawia się lepsza mała architektura. Prowadzonych jest wiele drobnych inwestycji, które czynią miasto przyjaźniejszym. Ta strategia jest nieco wymuszona zakończeniem dużych programów finansowanych z UE, ale do niej także trzeba było się przygotować. Mam wrażenie, że gdańszczanie przyjęli ją z ulgą, bo choć równe drogi są potrzebne, to na nich świat się nie kończy.
  9. Wyspa Spichrzów i kładka na Ołowiankę
  10. Lata całe zajęło przygotowanie tych projektów, ale ostatecznie się udało i ruszyły: zarówno zabudowa północnego cypla Wyspy Spichrzów, który zagospodarowuje spółka Granaria, powołana przez prywatnego inwestora, jak i budowa kładki na Ołowiankę. Obie inwestycje mają swoich zagorzałych fanów i przeciwników, ale mam wrażenie, że jednak większość gdańszczan cieszy się, że wyspa wreszcie ożyje i przestanie straszyć chaszczami i ruinami spichlerzy, a nad Motławą powstanie nie jedna, a nawet dwie zwodzone kładki.


Minusy

  1. Zaangażowanie polityczne
  2. Każdy ma prawo do osobistych poglądów politycznych, ale prezydent miasta powinien umieć je oddzielić od swoich codziennych obowiązków. Angażując się w spór pomiędzy władzą wykonawczą i ustawodawczą a Trybunałem Konstytucyjnym, Paweł Adamowicz myślał raczej o swoich ambicjach politycznych, a nie o dobru miasta, którym kieruje. Nie powinien tak robić, ponieważ nie dostał w tej sprawie mandatu od gdańszczan, a przecież jako prezydent niejako automatycznie wypowiada się w ich imieniu.
  3. Kulejący dialog z mieszkańcami
  4. Choć w czasie kampanii wyborczej Paweł Adamowicz zapowiadał, że będzie uważniej wsłuchiwał się w głos mieszkańców, trwającą kadencję zaczął od wielkiej awantury o likwidację Pałacu Młodzieży przy ul. Ogarnej. Informacja o zamknięciu placówki trafiła do mediów od jej pracowników, którzy usłyszeli, że mogą stracić pracę. Urzędnicy zarzekali się, że tak nie będzie, ale też nie gwarantowali zachowania status quo. Pałac działa dalej, ale wśród mieszkańców pozostał niesmak, że urzędnicy chcieli coś załatwić za ich plecami.
  5. Problemy z prawem
  6. Na ten punkt Paweł Adamowicz wpływu już nie ma, praktycznie nic już od niego nie zależy. Gdyby w czwartek Sąd Okręgowy uznał, że sprawa błędnych oświadczeń majątkowych prezydenta jest zamknięta z punktu prawnego, problem miałby jedynie charakter moralny - czy prezydent mówił prawdę, czy kłamał, wpisując do oświadczeń błędne kwoty oszczędności i liczbę posiadanych mieszkań. Ponieważ jednak sąd uznał, że tę kwestię trzeba jeszcze raz osądzić, konsekwencje dla Pawła Adamowicza mogą (ale nie muszą) być znacznie poważniejsze. Prawdopodobnie jednak nie ma co liczyć, że prawomocny wyrok w tej sprawie zapadnie w ciągu trwającej kadencji prezydenta.
  7. Opóźniona reakcja w ocenie skutków lipcowej ulewy
  8. Najpoważniejszym sprawdzianem dla służb miejskich była lipcowa ulewa. W jej efekcie zalanych zostało kilka kluczowych w mieście skrzyżowań, ucierpiało mienie prywatne i miejskie. Choć konsekwencje powodzi odczuwamy do dziś (uszkodzone wtedy tramwaje wciąż nie zostały naprawione), to wyciąganie personalnych konsekwencji zaczęło się dopiero kilka tygodni później, gdy pojawiły się dziennikarskie materiały na temat pracy miejskich służb.
  9. Uległość wobec deweloperów
  10. Gdańsk dobrze sobie radzi w przyciąganiu inwestorów i deweloperów zmieniających przestrzeń miejską. To bez wątpienia plus, ale sporo racji mają ci, którzy twierdzą, że dzieje się to za cenę zbyt dużej wobec nich uległości. Najnowsze przykłady to dopuszczenie do realizacji dwóch projektów, które negatywnie wpłyną na jakość życia mieszkańców centrum Gdańska: osiedle Bastion Wałowa i centrum handlowe Forum Gdańsk. Magistrat firmuje budowę tego ostatniego, choć w mojej ocenie to najmniej atrakcyjny projekt dewelopera, który działa w wielu krajach Europy.

Opinie (414) ponad 20 zablokowanych

  • Byle nie Jaworski (1)

    Lepsze jutro było wczoraj. Modliłem się o to aby Jaworski nie został prezydentem Gdańska.

    • 31 31

    • Byłby lepszy od Budynia ale fakt że chyba najgorszy kandydat jakiego opozycja mogła wymyślić.

      • 6 4

  • (1)

    Ja nie chcę Budynia trollować, ale mam 2 podstawowe zarzuty: po 1 za bardzo stawia na komunikacje tramwajową, zamiast bus pasy i zabudowując Środmieście pozwala na jakieś szkaradne budynki, zamiast budować zgodnie z historycznymi projektami, które są przecież zachowane w archiwum państowym. I to jest zrazut niestety na wszystkie jego kadencje, a ten 2 dotyczy także jego poprzedników.
    Na plus dobra komunikacja z mieszkańcami i inwestycje w ściezki rowerowe.

    • 27 16

    • nie podpisuj się jełopie WMG skoro na 200% jesteś potomkiem zasiedleńców ze wschodnich

      rubieży Polski
      Wbij sobie do łba ze Gdańsk jest polskim miastem a nie jakimś osobnym bytem jak to niektórym się ostatnio marzy

      • 5 6

  • Kładka i wyspa Spichrzów

    to porażka a nie plus

    • 39 15

  • (1)

    Szykuj pasiaki na kurkowa

    • 37 14

    • I tak wrzucą go na frajernię.

      • 1 0

  • Dodałbym po stronie minusów (2)

    Uległość wobec kościoła i rozdawnictwo lukratywnych działek na ich rzecz.

    • 42 9

    • Lepiej myśleć przyszłościowo i pod meczety grunt rezerwować

      • 4 0

    • Gdyby był Jaworski to przy każdym moście stałby ksiądz z tacą kasujacy za przejazd.

      • 0 2

  • Zabrać złodziejowi majatek

    • 40 10

  • Mam nadzieję że Budyń zostanie skazany (2)

    i odejdzie w niesławie.

    • 50 14

    • do dzwona (1)

      zapewne jesteś prawdziwym katolikiem i wyznawcą smoleńskim i pisuarowcem i tyle w tym temacie

      • 0 4

      • Kasiu droga

        a ty masz pewnie sieczkę z TVN i Wybiórczej zamiast mózgu. I tyle w tym temacie.

        • 2 0

  • Brak ws

    armia krajowa cała stoi w słonecznâ soboté przy kolejnym biznesie Adamowicza

    • 19 5

  • Adamowicz jako prezydent jest coraz gorszy - minusy nie przewyzszaja plusow.

    Arogancja wobec mieszkancow siega zenitu - nic sobie z nas nie robi!
    Za chaos latem na parkingach nad morzem i lupienie mieszkancow 24/7 nawet nie przeprosil!
    Rdzenni Gdanszanie traca miejsca z klimatem, z dusza, ktore powinny zostac odremontowane i istniec. A tu tylko - zabetonowanie miasta klocami, centrami handlowymi, i osiedlami ogrodzonymi. (np Parkowa w Jelitkowie!).

    Biurowce bez wystarczajacej ilosci parkingow dla pracownikow.
    Komunikacja miejska to kpina z mieszkancow- rozklady i ceny to porazka!
    A gdzie sciaganie do Gdanska produkcji, fabryk i prace za godna place, ratowanie stoczni, dbanie o lepsze zycie zwyklego mieszkanca???

    Sluzy deweloperom i juz! A jego radni jak te psy glosuja jak on kaze, niezaleznie czy to dobre dla mieszkancow czy nie.

    • 75 9

  • Nie mogę patrzeć na ta kanalie

    • 43 11

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane