Dziś za rozpalenie ogniska na plaży można zapłacić od 50 zł do nawet 5 tys. zł grzywny. Policja i straż miejska z Trójmiasta co roku odbierają kilkaset zgłoszeń w tej sprawie. Ale jeszcze przed wakacjami przepisy mogą zostać zniesione, bo entuzjastą ognisk jest Marek Gróbarczyk, Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
, oddalonej kilkadziesiąt metrów od plaży, trzeba było mieć zgodę gdyńskiego magistratu, potwierdzić to w ZDiZ, powiadomić o planowanym terminie policję, straż miejską i straż pożarną. Co więcej, zgodę otrzymywali jedynie członkowie stowarzyszeń, fundacji i organizacji pożytku publicznego. Od lipca ubiegłego roku to już jednak przeszłość.
2016-05-14 22:10
chcę tańczyć nago przy ognisku na plaży w tym roku!!!
2016-06-22 15:03
nie znalazłem żadnego info
2016-08-29 09:18
Byłem z kolegami koło Rozewia, rozbiliśmy na plaży namioty, usiedliśmy na kłodę zwalonego drzewa, nanieśliśmy patyków i jakiś grubszy pieniek, noc, 2 metry od morza, przepięknie to wyglądało i to jeden z piękniejszych obrazów z mojego życia.
Oczywiście po sobie wszystko sprzątnęliśmy. Wszystko jest dla ludzi, tylko trzeba być tym ludziem, a nie egoistą.
2017-05-02 00:30
Plaża zamieni się w jedno wielkie "pogorzelisko" z wysypiskiem śmieci , odpadów włącznie. Kto wytworzył w swojej pustej bańce taki pomysł ? Urzędasy . trochę wyobraźni .
2017-05-02 08:05
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
