- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (106 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (771 opinii)
- 3 2,5 roku więzienia dla rosyjskiego szpiega (43 opinie)
- 4 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (305 opinii)
- 5 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (118 opinii)
- 6 Majówkowe świętowanie, ale bez parady (54 opinie)
Pijak za kierownicą straci samochód
Decyzja, że Mirosław B. traci auto, poprzedzona była wcześniejszymi interwencjami policji.
- Trzy razy zatrzymywali tego mężczyznę za jazdę po pijanemu i miarka się przebrała - mówi rzecznik bytowskiej policji Roman Krakowiak.
W rezultacie do sądu trafił wniosek prokuratury, żeby samochód, jako narzędzie przestępstwa, uległ przepadkowi na rzecz skarbu państwa. Kilka dni temu Sąd Rejonowy w Bytowie zgodził się z tym i orzekł konfiskatę auta. Samochód zostanie niebawem zlicytowany przez urząd skarbowy. Szacunkowa wartość to 3 tys. zł.
Prawdopodobnie to pierwszy taki przypadek w województwie. Bytowska prokuratura zapowiada już skierowanie dwóch kolejnych wniosków do sądu o konfiskatę pojazdów.
Mimo że nasze prawo pozwala konfiskować przez państwo i sprzedawać samochody osób prowadzących po pijanemu, to liczba takich kierowców nie spada.
- Od stycznia do końca listopada tego roku na Pomorzu zatrzymano aż 10,5 tys. nietrzeźwych kierujących. W ub. roku było 10,7 tys. takich przypadków - mówi Joanna Kowalik-Kosińska z biura rzecznika policji. - Od stycznia do listopada ponad 1,5 tys. pojazdów zostało zajętych na poczet grzywien orzekanych przez sądy grodzkie.
Auta holowane są na parking strzeżony - koszt jego przechowywania również obciąża kierowcę, który jechał pod wpływem alkoholu.
Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu (także rowerem) to przestępstwo, za które grożą surowe kary - do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy na okres od 1 roku do 10 lat oraz grzywna w wysokości nawet 700 tys. zł. Od połowy br. - na polecenie ministra sprawiedliwości kierowcom, którzy mieli powyżej 1 promila, zabierane są samochody na poczet przyszłych kar. Oprócz tego policja w niektórych miastach, np. w Elblągu, kieruje do sądu wnioski o opublikowanie nazwisk kierowców pijaków w gazetach.
Opinie (64) 3 zablokowane
-
2006-12-17 16:06
rózowa zmija i ten galluks to takie dwie najgłupsze męty tego miasta.
sa idealnym przykładem nato jak duzo wariatów nic nierobi poza pisaniem swoich wymyslów których nikt idziej czytać nie chce.- 0 0
-
2006-12-18 10:17
Józefa
Poruszyłaś temat, o którym tak mało się mówi. Konsekwencje kary - fakt utraty prawa jazdy niektórych mało boli - ale o wiele gorsze jest to, że trafia się do rejestru sądowego a to rodzi ogromne kłopoty gdy szukasz nowej pracy. Nawet gdy odzyska się prawko to smród w aktach pozostaje. Reasumując - jeśli stać cię na 3 piwka to powinno cię stać też na taryfę do domu.
- 0 0
-
2006-12-20 11:40
adrem
na ten temat GADA się akurat bardzo dużo ale nic nie robi...
- 0 0
-
2007-01-09 11:42
ZAWODNIK DOBRY JUZ # RAZY JA DOPIERO 2
dobrze ze mi motoru nie zabrali i moge dalej jezdzic a jak minie zatrzymuja i mowia ze jestem pijany to ja zawsze mowie ze przed jazda musze walnać kieliszeczka za zdrowie policji
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.