- 1 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (97 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (152 opinie)
- 3 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (50 opinii)
- 4 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (38 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (706 opinii)
- 6 Dużo atrakcji w Sopocie na Dniach Kurortu (62 opinie)
Pijany wiózł cysternę z gazem pod prąd i uderzył w sygnalizator świetlny
Pijany prowadził cysternę z 36 tys. litrów gazu propan-butan, jechał pod prąd, nie zatrzymał się do kontroli, a na koniec wjechał w sygnalizator świetlny. 33-latka zatrzymali w nocy policjanci gdańskiej drogówki. Mężczyzna był nie tylko pijany, ale i agresywny, bo w czasie zatrzymania kopnął jednego z funkcjonariuszy.
W nocy z poniedziałku na wtorek policyjny dyżurny otrzymał sygnał, że ul. Bażyńskiego jedzie kierowca ciężarówki, który łamie przepisy i najprawdopodobniej jest pijany.
Dyżurny na miejsce wysłał policjantów ruchu drogowego.
- Na ul. Wita Stwosza funkcjonariusze zauważyli kierowcę cysterny, który jechał pod prąd. Policjanci dali mężczyźnie wyraźne sygnały do zatrzymania. Kierowca nie zastosował się do nich i zaczął uciekać. Na skrzyżowaniu ul. Wita Stwosza i Derdowskiego wjechał w sygnalizator drogowy - mówi Magdalena Michalewska z gdańskiej drogówki.
Policjanci zatrzymali kierowcę, 33-letniego mieszkańca powiatu wejherowskiego, od którego czuć było alkohol. Podczas zatrzymania mężczyzna był agresywny, nie stosował się do poleceń i kopnął jednego z policjantów.
Kiedy kierowcę obezwładniono, skuto kajdankami i posadzono w radiowozie, możliwe było zbadanie stanu jego trzeźwości. Okazało się, że 33-latek ma w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu.
- W takim stanie przewoził w cysternie 36 tys. litrów gazu propan-butan. 33-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, a samochód ciężarowy z cysterną został przekazany innemu, trzeźwemu kierowcy, który przyjechał na miejsce zdarzenia - mówi Michalewska.
Zatrzymany 33-latek odpowie za kierowanie pojazdem po alkoholu, naruszenie nietykalności cielesnej policjanta oraz za szereg wykroczeń drogowych.
Opinie (129) 5 zablokowanych
-
2017-05-30 17:20
jak mogli przekazać innemu kierowcy powinien trafić na parking administracyjny odholowany powinien być co to gdansk ma inne przepisy
- 0 2
-
2017-05-30 17:20
w zasadzie
w zasadzie to stopień zagrożenia kwalifikuje to pod terroryzm, w razie wybuchu Oliwa ze swoimi ceglano - drewnianymi kamienicami zamienia się w ogniste piekło
- 11 0
-
2017-05-30 17:37
Butle prawne
No i co z tego że są przepisy które surowo każą pijanych kierowcow, nikogo to nie odstrasza ten który ma 2 - 3 promile i jest bezmózgiem to gdyby nawet śmiercią karali to i tak pojadzie a Włoch Francja dopuszczalne 0,8 i rano każdy spokojnie jedzie i jeszcze ostrożniej bo wie że jest niewyraźny ale my musimy być świętsi od papieża ( kumpel glina mówił że 90% to wczorajsi 0,2- 0,5
- 2 6
-
2017-05-30 17:46
Co za głąb
J.w.
- 1 0
-
2017-05-30 19:07
Wszystko przez rowerzystów
Sprawdzić czy nie miał obcisłych gaci!
- 2 1
-
2017-05-30 19:18
gaz
Nomen omen, na gazie przewoził gaz
- 0 0
-
2017-05-30 19:32
To jakiś absurd
Jedyny pasujący paragraf to sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy o ogromnych rozmiarach. Wybuch takiej cysterny porównywalny jest z wybuchem kilkuset kg TNT.
- 4 0
-
2017-05-30 19:45
Brawo DLA SPOSTRZEGAWCZYCH KIEROWCOW
Bardzo podziwiam nasza drogowke,bardzo dobrze ze go zatrzymali ,nie powinien juz byc kierowca zawodowym i odebrac pdawko na stale
- 2 0
-
2017-05-30 20:03
Sprowadzenie niebezpieczeństwa w innych postaciach (art. 165)
Czy prokuratura zdaje sobie sprawę jakie tez człowiek stworzył niebezpieczeństwo? Przedstawione tu zarzuty są śmieszne. 36000L LPG moglo by zrobić więcej szkód niż niedawny wybuch prochu w Mąkolnie.
- 3 0
-
2017-05-30 20:17
gaz (1)
Tyle gazu wiózł to się bał na trzeżwo łyknął dla odwagi ale poniważ był z Wejherowa to jak zobaczył skrzyżowanie to zgłupiał tam wszyscy jeżdżą pod prąd i na czerwonym a przez ronda na szage
- 2 0
-
2017-05-30 22:24
Ale nie był z Wejherowa...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.