• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownik ZDiZ pogubił się w strefie płatnego parkowania

Maciej Naskręt
12 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Rozmowa z pracownikiem ZDiZ, w której przyznaje się on do błędnie wystawionych mandatów.


Powiększona 1 października strefa płatnego parkowania w Gdańsku sprawia kłopoty odpowiedzialnym za jej kontrolowanie pracownikom ZDiZ. Nie zawsze pamiętają oni, że nie wszystkie tereny należą do miasta, i nie wszędzie miasto może pobierać opłaty za parkowanie. Dowodzi tego sytuacja, której byliśmy świadkami przed Zieleniakiem.



Czy próbowałeś kiedykolwiek anulować mandat lub opłatę karną?

Przypomnijmy: z początkiem października w Śródmieściu, Oliwie, Aniołkach, na Przymorzu i we Wrzeszczu władze Gdańska rozszerzyły strefy płatnego parkowania. Nowe miejsca poboru opłat komplikują życie nie tylko kierowcom, ale także samym pracownikom Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku zajmującym się wystawianiem kar za brak opłaty za parkowanie.

Dowodzi tego sytuacja, do której doszło na ul. Kupieckiej w Gdańsku zobacz na mapie Gdańska. Miejsce znajduje się w obrębie nowej strefy płatnego parkowania, ale część ulicy leży na terenie prywatnym, należącym do spółki zarządzającej m.in. budynkiem Zieleniak.

We wtorek kontrolujący ten obszar pracownik ZDiZ-u zaczął nakładać kary na auta, których kierowcy nie zapłacili za parkowanie. Jak się jednak okazało, w kilku przypadkach zrobił to niesłusznie. Kary wymierzył bowiem także kierowcom, którzy parkowali na terenie prywatnym, gdzie miejskie opłaty nie obowiązują. Powód? Jak nam powiedział, nie zauważył znaków informujących o obowiązującej w tym miejscu "strefie ruchu".

Granice Strefy Płatnego Parkowania w Śródmieściu i miejsce wyłączone z niej za sprawą "strefy ruchu" na prywatnym terenie. Granice Strefy Płatnego Parkowania w Śródmieściu i miejsce wyłączone z niej za sprawą "strefy ruchu" na prywatnym terenie.
- Ja panu powiem, to są nowe strefy i zanim to wszystko przyjdzie do normy, to tu niejeden pracownik ZDiZ gafę strzeli - tłumaczył się kontroler.
Na plus pracownikowi ZDiZ trzeba zaliczyć to, że gdy zdał sobie sprawę z własnej pomyłki, zabrał wypisane wcześniej mandaty.

To sygnał dla wszystkich kierowców, by nie tylko zwracali uwagę, gdzie parkują. Nie powinni też automatycznie akceptować wszystkich mandatów, lecz upewnić się, czy zostały prawidłowo wystawione. Bo - jak się okazuje - także pracownicy odpowiedzialni za egzekwowanie opłat w strefach płatnego parkowania mogą się pomylić.

  • Strefa płatnego parkowania w rejonie Nowych Ogrodów.
  • Strefa płatnego parkowania na Przymorzu.
  • Strefa płatnego parkowania we Wrzeszczu.
  • Strefa płatnego parkowania w Aniołkach.
  • Strefa płatnego parkowania w Brzeźnie. O jej wprowadzeniu zdecydują sami mieszkańcy.
  • Strefa płatnego parkowania w Oliwie.

Miejsca

Opinie (197) 6 zablokowanych

  • Szacunek dla pracownika ZDiZ (1)

    za to, że potrafił przyznać się do błędu i anulować mandat, zamiast wypiąć się w stylu "jak się Panu nie podoba to niech Pan pisze zażalenie. Pan jest mądrzejszy niż encyklopedia, a my wiemy co mamy robić".

    • 33 1

    • gdyby się nie wycofał

      Popełnił by przestępstwo.

      • 5 0

  • Skoro pogubił się pracownik ZDiZ to jak ma się w tym wszystkim połapać przeciętny Kowalski ? (2)

    • 43 1

    • (1)

      ten pracownik,to Kowalski

      • 3 0

      • "przeciętny Kowalski"

        nie pajacuj

        • 0 0

  • brak konsekwencji

    "Ja panu powiem, to są nowe strefy i zanim to wszystko przyjdzie do normy, to tu niejeden pracownik ZDiZ gafę strzeli - tłumaczył się kontroler."

    Za błąd pracownika ZDiZ to my będziemy musieli biegać po urzędach i udowadniać swoją niewinność, a pracownik ZDiZ będzie miał to wszystko w głębokim poważaniu! To jest chore i zalatuj patologią!

    • 24 6

  • oskar1 (1)

    Czy ZDiZ działa zgodnie z prawem o ruch drogowym na ulicy Smoluchowskiego gdzie chodniki w najszerszych miejscach mają 2 m szerokości i tam własnie wydzielono strefy płatnego parkowania, pozostawiając dla pieszych maksymalnie 0,5 m do przejścia. Proponuję zapoznanie się z przepisami o ruchu drogowym i wnoszę o samo ukaranje się tych co te strefy tam wprowadzili
    Policja powinna ukarać ZDiZ za to bezprawie

    • 51 1

    • W przypadku malowania linii na chodniku to jest legalne

      • 0 5

  • Miejsca powinny być oznaczone. Skąd przyjezdny ma wiedzieć czy jest w strefie czy 5m za nią?

    • 35 2

  • nie lepiej oddać parkingi

    zaufanej i sprawdzonej firmie krzak?
    Przecież to działało, opłaty były odpowiednie, oznaczenia były dobre i co najważniejsze bardzo zadowoleni mieszkańcy Gdańska.

    • 9 8

  • nic się nie zmieniło od 1946 roku.

    Takie stwierdzenie ,że Ja wykonuję tylko polecenia rozbawia mnie.

    Faszyści i hitlerowcy tez tak samo przed sądem w Norymberdze się tłumaczyli,że wykonywali tylko polecenia i rozkazy.

    • 20 8

  • błędna mapka (1)

    Podana mapka jest błędna!!! ulica Bema oraz Powstańców Warszawskich nie są jeszcze objęte płatnym parkowaniem!!!! Wprowadzacie ludzi w błąd...może najpierw by to sprawdzić...

    • 20 2

    • Potwiedzam.

      mailowałem z Panem Redaktorem na ten temat, ale jak pomogło to...

      • 0 0

  • Skoro pogubił się pracownik ZDiZ to jak ma się w tym wszystkim połapać przeciętny Kowalski ?

    • 14 1

  • cały ten ZDiZ to kolejna enklawa kolesiostwa zaraz po urzedzie miejskim (1)

    ile tam jest nierobów to sie w pale nie miesci.

    gdy przyjdziesz cos załatwić to oni sa zawsze zawaleni robotą, nigdy nikogo nie ma a ten cały prombonas zaraz po budyniu poleci jak tylko skonczą sprawdzać warszawe,

    nigdy nikogo nie ma. podejrzewam, ze audyt (jaki by nie był) bedzie druzgocący i obnaży jaka klika tam pracuje :(

    • 25 2

    • Ciężko nie zgodzić się z tą opinią.

      Moi niektórzy koledzy z mlodszych lat, ktorzy byli w trakcie studiów (takich malo prestizowych) pytani o to gdzie dalej chcą pracować- bez ogródek podawali jako miejsce docelowe jakiś urząd. Pensja pewna, roboty mało, pełno znajomych u których można bedzie coś załatwić. Żyć nie umierać.

      Słysząc to załamywałem ręce w jaki sposób oni myślą, do czego są przyzwyczajeni i jak wychowani. TFU!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane