• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przesiedział ponad 12 lat za zabójstwo. Sąd: jest niewinny

Piotr Weltrowski
21 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Czesław Kowalczyk (zgodził się na publikację swojego wizerunku i danych osobowych) podczas ogłaszania wyroku. Czesław Kowalczyk (zgodził się na publikację swojego wizerunku i danych osobowych) podczas ogłaszania wyroku.

Sądy dwa razy skazywały go za zabójstwo: najpierw na dożywocie, później, po apelacji, na 25 lat więzienia. Teraz, po kolejnej apelacji, Czesław Kowalczyk został uniewinniony. Skazano go jedynie za posiadanie broni.



Ufasz polskim sądom?

Ta sprawa zaczęła się prawie 14 lat temu, w grudniu 1998 roku. Wtedy to zastrzelono Adama K., byłego mistrza Polski w ujeżdżaniu - zabójstwo zlecił Marek N., zazdrosny o to, że K. spotykał się z jego konkubiną.

Przez lata utrzymywano - najpierw prokuratura, a później dwa razy sąd - że za spust pociągnął Czesław Kowalczyk. Rozpoznała go kobieta, jedyny świadek zabójstwa (później jednak wycofała swoje zeznania, wskazała nawet na dwóch mężczyzn, którzy obecnie są oskarżeni o zabicie K.). Inni świadkowie twierdzili z kolei, że posiadał broń, z której zabito Adama K. Sam Czesław Kowalczyk od początku utrzymywał jednak, iż jest niewinny. Jednak sąd uznał inaczej.

Przełom w jego sprawie nastąpił rok temu. Sąd badał sprawę już po raz trzeci. Po kilkunastu latach "pękł" Adam S., oskarżony o pomoc w zabójstwie. Postanowił opowiedzieć "jak było naprawdę". Złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał, że to nie Kowalczyk, a Zbigniew D. oraz Piotr R. dokonali zabójstwa. Wtedy też sąd zdecydował o wypuszczeniu na wolność Kowalczyka. Niemniej cały czas był on formalnie oskarżony o zabójstwo. Prokuratura chciała zresztą, aby odpowiadał za pomoc w zabiciu K., gdyż to on miał załatwić broń, z której zginął sportowiec.

We wtorek gdański Sąd Okręgowy Kowalczyka jednak uniewinnił. Przynajmniej od zarzutu zabójstwa. Uznał także, że nie miał on świadomości, iż broń, którą miał "załatwić" innym oskarżonym, będzie użyta do zabójstwa, nie można było go więc sądzić za pomoc w przestępstwie. Niemniej sąd skazał Kowalczyka na 1,5 roku więzienia... za posiadanie owej broni.

- Będziemy się od tego wyroku odwoływać, nie chodzi nawet o karę więzienia, bo przecież mój klient spędził w więzieniu prawie 13 lat za przestępstwo, którego nie popełnił. Chodzi o sprawiedliwość - zapowiada mec. Bolesław Senyszyn, obrońca Kowalczyka.

Prawdopodobnie od wyroku odwoływać będzie się też prokuratura, która do końca utrzymywała, iż Czesław Kowalczyk powinien odpowiadać za pomoc w zabójstwie.

Co on sam sądzi o wyroku?

- Jak się pan czuje? - pytamy go tuż po jego ogłoszeniu.
- Jak się czuję? Pani prokurator powiedziała, że napięcie opadło, dla mnie jednak nie opadło, tętno mam 140, nie wiem, co mam powiedzieć... Straciłem rodzinę. Spędziłem w więzieniu 12 lat, trzy miesiące i dziewięć dni. Za zabójstwo. Nie zabiłem tego człowieka, z całą sprawą nie miałem nic wspólnego. Co mogę czuć? Tego się nie da opisać - mówił po wyjściu z sali sądowej.

Uniewinniając Czesława Kowalczyka sąd zarazem podtrzymał karę 15 lat więzienia dla zleceniodawcy zabójstwa, czyli Marka N. Karę 10 lat więzienia wymierzono też Adamowi S. - za pomoc w zabójstwie.

Jeden z domniemanych prawdziwych zabójców Adama K. jest obecnie sądzony, drugiego wciąż poszukuje policja.

Opinie (248) 8 zablokowanych

  • paranoja

    • 6 0

  • To nie Skarb Państwa powinien ponieść odpowiedzialność materialną, a każdy z oskarżajacych Kowalczyka prokuratorów. (2)

    W przypadku gdy sąd zasądzi odszkodowanie i zadośćuczynienie dla Kowalczyka, odpowiedzialność materialna powinna spać wprost na prokuratorów, którzy go oskarżali - solidarnie powinni w zębach zanosić temu człowiekowi miesiąc w miesiąc pieniądze...i to do rąk własnych Kowalczyka. Co miesiąc powinni temu człowiekowi patrzeć w oczy.
    Niezawisłość nie oznacza bezkarności - czas, aby w końcu się o tym prokuratorzy dowiedzieli.

    • 7 0

    • Halewicz pobudka (1)

      To już 23 rok transformacji ustrojowej, a ustrój sądów się nie zmienił. Pobudka Panie Halewicz, bo Pan posadzą za zbyt długie spanie.

      • 4 1

      • daj spokój...

        • 0 0

  • za niewinnośż 12 lat za oszukanie kilkudziesieciu tysiecy - odebranie paszportu

    ot polska sprawiedliwość

    • 4 1

  • ???

    i co teraz ????
    Jak odpowie za to prokurator ???
    jak odpowie za to sąd ??
    Kto zwróci człowiekowi życie ?
    za taki wyrok powinni skazujący iść na taki sam "urlop"
    może wtedy ktoś przyjąłby zasadę "domniemania niewinności"....hańba ....

    • 9 1

  • CHESTER nie daj się !!!!

    • 4 3

  • No, to jak padnie zarzut sprzedaży broni

    To sąd hojną ręką zadość mu uczyni w kwocie 150 tys. zł,czyli circa 35 zł za dzień. A kwotę wypłacą mu z pieniędzy,które zarekwiruje się Amber Gold na poczet niezapłaconych podatków. Bo w skarbie państwa, mój skarbie, nic nie ginie.

    • 3 0

  • (2)

    Staram sobie to wyobrazić : dwanaście lat za ,, kratami ,, za zabójstwo , którego nie dokonał ....... Jak to jest ?!!!? Jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić-mimo szczerych chęci ..... Każdy dzień , godzina , minuta , sekunda wręcz gnębi natarczywa myśl : ,, jestem niewinny-dlaczego ja ....... Za jakie grzechy tu siedzę ?!!!? ,, aż człowieka wstrzącha na samą myśl-nie wiem , czy temida sprawiedliwa jest , ale na pewno ślepa jest . Panie czesławie !!!!! Nie szczyp pan się !!!!! Z odszkodowaniem za swoją krwawicę dowal pan im tak samo , jak oni dowalili panu , a jak !!!!! Nie ma , że boli ....... Musi boleć !!!!! Niech zobaczą , jak to jest !!!!! Życzę panu wszystkiego najlepszego-oby panu po tym koszmarze zaświeciło znów słońce pełnym blaskiem i życie na nowo się ułożyło-trzym pan się ciepło !!!!!

    • 9 4

    • Recydywie grzechy się znajdą. To może i odsiadka była lżejsza.

      • 2 1

    • dowal im ...

      przeciez to ty/my za to zaplacimy

      • 0 0

  • Ból

    nikt mu nie zapłaci i nie zwróci mu godności w tym chorym kraju!

    • 2 4

  • Zaś niejaki pan P. został wielokrotnie skazany,

    i to za popełnione przestępstwa, ale ani dnia nie przesiedział w zakładzie karnym. Jasno z tego widać, że Temida faktycznie jest ślepa. Najwyraźniej działa po omacku, tylko kto jej rękę prowadzi? Może pan minister G. rzuci więcej światła na tę sprawę?

    • 3 0

  • Tak to już jest

    Co by nie patrzeć, to smutne, że facetowi 14 lat z życiorysu wyjęła baba, która go wskazała, bo 'tak się jej wydawało'.

    • 7 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane