- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (63 opinie)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (571 opinii)
- 3 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (40 opinii)
- 4 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (63 opinie)
- 5 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (579 opinii)
- 6 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (14 opinii)
Pustki na gotowych trasach
Obie inwestycje mają jedną wspólną cechę - przy kulejących w kraju pracach drogowych są prowadzone w iście wzorcowym tempie.
Kolejny fragment gdyńskiej Drogi Różowej, czyli ul. Lotników miał być zgodnie z umową gotowy dopiero w marcu przyszłego roku. Konsorcjum składające się z Firmy Budowlano-Drogowej MTM i Płockiego Przedsiębiorstwa Robót Mostowych jednak nie próżnowało. Obecnie na drodze malowane jest już oznakowanie poziome.
Do pełni szczęścia brakuje ekranów dźwiękochłonnych (są aktualnie w budowie).
- Droga Różowa jest już w praktyce gotowa - przyznaje Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni. - Jej otwarcie na 1 listopada byłoby doskonałym prezentem dla kierowców.
W dniu Wszystkich Świętych korki na Węźle Franciszki Cegielskiej są nieuniknione. Otwarcie całej Drogi Różowej z pewnością poprawiłoby tę sytuację. Niestety jest to niemożliwe.
- Chodzi o procedury dotyczące odbiorów budowlanych. Zmieniły się na naszą niekorzyść - mówi Stępa. - Optymistyczny termin oddania ul. Lotników do użytku to końcówka listopada.
Kolejny, ostatni odcinek Drogi Różowej do granicy z Sopotem, na razie nie powstanie. Miasto zbuduje go wtedy, gdy realny stanie się tunel średnicowy pod Sopotem.
Z kolei w Gdańsku dojazd do cmentarzy ułatwiłby z pewnością budowany od początku zeszłego roku kolejny fragment gdańskiej Trasy W-Z, pomiędzy ul. Jabłoniową a Kartuską.
Nowy odcinek jest już praktycznie gotowy - wymalowane są pasy, zamontowano także latarnie. Fakt ten od kilku tygodni wykorzystują zresztą amatorzy sportów motorowych - na nowym asfalcie widać już ślady wielokrotnych samochodowych i motocyklowych ewolucji. Tutaj również wykonawca - konsorcjum MTM i Warbudu - nie tracił czasu - oficjalny termin oddania trasy do użytku to dopiero koniec bieżącego roku.
- Oddanie trasy do użytku przed 1 listopada jest raczej niemożliwe - mówi Mieczysław Kotłowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku. - Tak przynajmniej utrzymują przedstawiciele wykonawcy.
Droga zostanie otwarta dla kierowców w listopadzie. Dokładnej daty na razie nie udało się ustalić.
Opinie (24) 1 zablokowana
-
2007-10-29 08:50
Brawo. Panie Prezydencie, prosze niech Pan nie zapomni o Obwodnicy Północnej Trójmiasta
- 0 0
-
2007-10-29 09:53
a co ma W-Z do 1-szego???
przecież problem tkwi w łostowickiej. a no chyba że zrobili by z niej parking:)
tak czy siak, chłopaki się uwijają. wszystko jest właściwie gotowe.
czekamy, czekamy...- 0 0
-
2007-10-29 09:55
OPAT
czekamy na OPAT!!!!!!!!!
- 0 0
-
2007-10-29 10:10
(1)
Ta droga Rozowa to tylko poszezenie miejsca do oczekiwania przed wyjazdem w kierunku ul. Wielkopolskiej i dalej na Kack lub w lewo i do Sopot.Absolutnie ten zrobiony odcinek nie rozwiazuje problemu.To jest tylko odsuniecie "problemu" o pareset metrow dalej.Chcac na dzis w miare uplynnic ruch ,to nalezaloby zbudowac tunel pod Wielkopolska z wlotem przy Lotnikowa wylot na rogu Kasztanowej i al. Zwyciestwa w kierunku Sopot.
- 0 0
-
2007-10-29 10:50
Mieszkancy Malego Kacka (wzdluz skrotu przez Lowicka) licza pewnie, ze co najmniej czesc kierowcow, jadacych w kierunku obwodnicy, wybierze nowa droge, zamiast slalomu wsrod zaparkowanych samochodow. Niestety pogorszy to sytuacje na skrzyzowaniu z Wielkopolska. Swiatla w tym miejscu to kolejne waskie gardlo i to w istotnym wezle. W godzinach szczytu moze byc nieciekawie.
- 0 0
-
2007-10-29 11:01
Bez zbudowania porzadnego bezkolizyjnego wezla na przecieci wielkopolnkiej z lotnikow, cala ta inwestycja jest psu na bude. Te dwa dodatkowe paski komletnie niczego nie rozwiazuja.
- 0 0
-
2007-10-29 11:54
Orlowianin i driver
Podzielam opinie orlowianina i drivera;- czy my nie mamy projektantow i urbanistow ktorzy potrafia myslec perspektywicznie ?- te roboty to rzeczywiscie psu na bude . To sa roboty ktore mogly byc zrobione wczoraj , na dzis i na jutro to powinno wybudowac sie tam przadny wezel wielopoziomowy lub tunel .I niech nikt nie mowi ze to sa koszta, te wszysttkie prowizorki i tymczasowki kosztuja zdecydowanie wiecej niz raz zrobiona porzadna robota.
- 0 0
-
2007-10-29 13:20
Gdyby WZka miała lepszy przebieg to już byłaby połączona z obwodnicą. (1)
Ale mądrale zdublowali Kartuską i żyje się lepiej i drożej o 150 mln bo tyle jeszcze trzeba wydać by dotrzeć do skrzyżowania przy Auchanie.
Do kitu z taką władzą! Głupki które na nią głosowały niech teraz dadzą głos na forum!- 0 0
-
2007-10-29 15:43
agatko
już Ty się o to nie martw. Spójrz na WPI. Budowa ostatniego odcinka trasy WZ lata 2008-2009, a koszt 60 mln. Więc odpuść sobie pisanie bzdur o wyższych kosztach (150 mln) i idź daj na mszę za upokorzonych Kaczorów.
- 0 0
-
2007-10-29 14:46
Budowany mozolnie(2 lata) odcinek Jabłoniowa-Kartuska co zmieni?!
Po otwarciu tego odcinka (budowanego dwa lata!), nastąpi przesunięcie problemu o 2-3 km w stronę Auchan. Zakotłuje się za to na podłączeniu WZ-tki do Kartuskiej.
Czy o to chodziło? Na wiadukcie przy Auchan pozostaną gigantyczne korki. Odetchnie tylko nieco Jasień.- 0 0
-
2007-10-29 14:56
to bzdura - koniec drogi, czyli włączenie do kKartuskiej ,
nie jest gotowy. Jeśli tam bedzie skrzyżowanie kolizyjne, to czas jazdy wydłuży się .
- 0 0
-
2007-10-29 17:07
Uwaga
Ciekawe po ilu latach będą koleiny jak tak szybko skończyli ?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.