- 1 Rozwód Koalicji Obywatelskiej z Dulkiewicz? (151 opinii)
- 2 Gdynia ma dwóch nowych wiceprezydentów (230 opinii)
- 3 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (91 opinii)
- 4 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (75 opinii)
- 5 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (203 opinie)
- 6 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (201 opinii)
Rude koty zamiast szpecących ogłoszeń
Opuszczone lokale użytkowe niszczeją i szpecą okolicę. Ich drzwi i okna często stają się obskurnymi słupami ogłoszeniowymi. Szymon Wróblewski z Plamy ma pomysł jak temu przeciwdziałać.
Nowy znak pojawi się w witrynach dawnego klubu Rudy Kot , przy ul. Garncarskiej.
- Przygotowaliśmy projekt zagospodarowania witryn na pierwszym piętrze oraz dawnych drzwi wejściowych do lokalu - mówi Szymon Wróblewski. - Opuszczone lokale nie muszą straszyć nas swoim wyglądem. Przez ten projekt chcę pokazać, że można niewielkim kosztem odświeżyć przestrzeń publiczną.
Koncepcja "Witryn" w Rudym Kocie nawiązuje do nazwy lokalu i ma na celu stworzenie nastroju wyczekiwania na uroczyste otwarcie klubu, na które czekają jego właściciele, choć przyszłość "Rudego Kota" stoi pod dużym znakiem zapytania. Obecnie znajduje się w tym budynku prowadzona przez właściciela klubu Arena LaserTag.
Projekt nie zamknie się tylko w przestrzeni Rudego Kota. To pomysł na zagospodarowanie witryn lokali użytkowych usytuowanych w prestiżowych lokalizacjach, chwilowo wyłączonych z użytkowania. Taka "martwa witryna" często służy jako nielegalny słup ogłoszeniowy szpecący przestrzeń publiczną.
- Chciałbym przy okazji tego projektu rozwinąć współpracę lokalnych artystów z właścicielami nieruchomości, instytucjami, czy samorządem - dodaje Wróblewski. - Chciałem, aby te naklejki można było oświetlić od środka, by sprawiały wrażenie witraży. W przypadku Rudego Kota okazało się to jednak niemożliwe.
Realizacja projektu pojedynczej witryny jest bardzo prosta: należy przygotować projekt naklejki dedykowanej konkretnej lokalizacji, uporządkować witrynę okienną (umyć ją, odtłuścić), wydrukować naklejkę oraz umieścić ją w wybranym miejscu. "Witryny" mogą nie tylko odświeżyć przestrzeń lokalu, ale też stać się narzędziem promocji, przemyślanej reklamy lub informacji.
"Witryny" w oknach i drzwiach Rudego Kota pojawią się pod koniec listopada lub na przełomie listopada i grudnia. Autorem projektu naklejek jest twórca dwóch murali na Zaspie - Emil Goś. Projektem opiekować się będzie Szymon Wróblewski.
Opinie (75) 5 zablokowanych
-
2011-11-03 15:34
Żal...
Na parterze "Rudy Kot", początki "mocnego uderzenia" live!!! Bywał tam mój Tata i inni "bikiniarze" (Tyrmand się kłania, chociaż z Warszawy), później i ja - piękna dwudziestoletnia i zakochana do szaleństwa, moje dzieci już nie zdążyły, bo zamknęli:(. Wyżej - knajpa z dancingami (też się bywało, hehe, tylko nielegalnie, bo troszkę brakowało do 18, ale chłopak był "pełnoletni") , klub Esperantystów (kto wie, co to "Esperanto"?), no i najtańsze kino w Trójmieście - "Drukarz" z niemożliwie twardymi krzesłami. Za to bilety po 4 zeta:). Pozdrawiam pamiętających.
- 1 0
-
2011-11-03 19:33
KOTY?
Lepiej zamieścić tam rudego lisa-lisickiego bo to wszystko jego robota.A bardziej chytrego człowieka nie znam.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.