• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śledztwo ws. manewru "Danuty" pod kładką na Ołowiankę

Michał Stąporek
8 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

"Danuta" wpływa pod opuszczaną kładkę.


Prokuratura rejonowa Gdańsk Śródmieście wszczęła śledztwo po ujawnieniu, że statek turystyczny "Danuta" przepłynął Motławą na czerwonym świetle pod opuszczaną już kładką na Ołowiankę. Oficjalnie toczy się ono w sprawie "sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu wodnym zagrażającym życiu lub zdrowiu wielu osób".



Jak przeciwdziałać takim zdarzeniom w okolicy kładki?

Ponad 45 tys. odsłon odnotował w naszym portalu film, na którym widać, jak statek wycieczkowy "Danuta" w ostatniej chwili przepływa pod opuszczaną kładką na Ołowiankę.

Obsługa kładki odpowiednio wcześnie włączyła czerwone światło dla statków i zgodnie z harmonogramem rozpoczęła opuszczanie przęsła. Decyzję o przepłynięciu pod przeprawą, mimo zakazu, podjął kapitan "Danuty". Początkowo zwolnił przed kładką, jednak ostatecznie przyspieszył i przepłynął pod przęsłem, które - z perspektywy lądu - o centymetry minęło górny pokład wypełniony pasażerami.

Do zdarzenia doszło pod koniec lipca, ale sprawa zrobiła się głośna w ubiegłym tygodniu, gdy film z tego zdarzenia został upubliczniony (jako pierwsza zrobiła to Gazeta Wyborcza Trójmiasto).

Kapitan "Żeglugi Gdańskiej", dla której pływa "Danuta", został już ukarany przez swojego pracodawcę naganą, postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczął też Urząd Morski w Gdyni.

To jednak nie koniec jego problemów. Prokuratura rejonowa Gdańsk-Śródmieście wszczęła śledztwo w sprawie sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu wodnym zagrażającym życiu lub zdrowiu wielu osób. Przestępstwo to opisane jest w art. 172 par 1 kodeksu karnego i jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

- Śledztwo zostało przekazane Wydziałowi Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku - informuje prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Wśród komentarzy pod filmem pojawiły się też takie, które krytykowały nie tylko brawurę kapitana "Danuty", ale i niefrasobliwość obsługi kładki. Zdaniem niektórych komentatorów powinna ona wstrzymać opuszczanie kładki, gdy było widać, że kapitan zdecydował się przepłynąć pod przeprawą.

To prawda: istnieje możliwość awaryjnego wstrzymania podnoszenia lub opuszczania przęsła kładki. Jednak korzystanie z tej możliwości jest ryzykowne ze względu na przeciążenia, jakim poddawane jest przęsło w momencie gwałtownego unieruchomienia.

- Operator kładki ma możliwość alarmowego i natychmiastowego zatrzymania mechanizmu podnoszenia i opuszczania przęsła - potwierdza Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Ma on jednak również dokładny widok z kilku kamer na sytuację pod kładką i wokół niej, dzięki czemu może ocenić, czy zatrzymanie kładki jest niezbędne. W tej sytuacji uznał, że nie ma potrzeby stosowania procedury awaryjnej. Swoje motywy z pewnością wyjaśni podczas śledztwa.

"Danuta" uderza w żaglowiec na Motławie.


To nie pierwszy eksces "Danuty" tego lata na Motławie. Na początku lipca ten sam statek (choć nie wiemy, czy prowadzony przez tego samego kapitana) otarł się o burtę żaglowca Santa Barbara Anna, który brał udział w zlocie żaglowców Baltic Sail. Do zdarzenia doszło przed kładką na Ołowiankę, patrząc od strony wejścia do portu w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (261) 7 zablokowanych

  • Awaryjne zatrzymanie - tego wymagają przepisy.
    Przeciążenia ? Bzdury.

    • 2 1

  • most się spuścił na Danutę

    • 1 1

  • Danuta miała pierwszenstwo...

    Przed Santa Barbara Anna poniewaz jest statkiem rejsowym, ewentualnie mógłbym zna by sie spierać ktory statek ma lepsza sterowność... przy takich predkosciach pewnie Santa wiec kolejny minus na jej konto...
    A na remat zamyjkającej sie kladki. byc może kapitanowie bialej floty tak czy inaczej sa pociągani do odpowiedzialnosci za opóźnienia... nie mówiąc juz o zirytowanych turystach ktorzy utknęliby na statku do czasu otwarcia kladki... nastepnie gdzie Danuta miala by sie zatrzymać na motlawie? To nie asfalt i swój nurt tez ma wiec pewnie by statek znioslo pomimo sruby z tyłu i byćmoze dodatkowych srerow na dziobie.. kolejna sprawa to zatrzymanie co z tego ze widac ze statek zwolnil a potem przyspieszyl widocznie kapitan ocenil, ze nie zdązy zatrzymac wiec dal calą na przod. Kapitanowi powinni dac medal a nie sprawy wytaczać, toż to BOHATER.
    A ludzie zamiadt pomyslec to by tylko psy wieszali...

    • 2 3

  • Po raz kolejny potwierdza się że kładka Peruckiego to bezsens (1)

    Wprowadziła tylko dodatkowe zagrożenie dla żeglugi na Motławie.

    • 3 2

    • od poczatku to mowilem.

      • 0 0

  • Ten statek powinen zmienić nazwę

    GRAŻYNA jak nic, a nie Danuta

    • 1 0

  • A gdzie komunikacja i współpraca ?

    Czy nie ma łączności między statkiem a sterówką kładki ? Przecież statek z ludźmi na pokładzie nie bardzo może się zatrzymać i czekać przed kładką aż nadejdzie kolejna pora otwarcia. Coś tu nie gra w organizacji.
    Kładka miała NIE powodować utrudnień w ruchu na wodzie. Postawa ZDiZ, że nie ma możliwości wprowadzenia żadnych zmian w terminach otwierania kładki też jest zbyt sztywna. Przecież to pierwszy sezon kładki i właśnie teraz powinien być wypracowywany najlepszy system działania i współpracy kładki i wodniaków. Bo chyba łatwiej pieszemu poczekać minutę niż zatrzymać statek z turystami przed kładką?

    • 3 0

  • PG

    To zmieńcie algorytmy pracy siłowników tak, żeby awaryjne zatrzymanie nie oznaczało niszczących(?) naprężeń kładki.

    • 2 0

  • Aaaaa

    To Danuta tak pływa czyli sternik !
    Tak jak wspomniałam , w czasie " Wielkiego otwarcia " kładki statek przepływał na oczach wszystkich!!!
    No to sie teraz zacznie ! I bardzo dobrze , dobrać sie do d*py tym co nie przestrzegają zasad i je łamią .
    I chylę czoło dla pana X o poruszonym temacie na forum . Jak juz wspominałam wczoraj..

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane