• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmieci do lasu? Zdjęcie zrobi ci fotopułapka

neo
26 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Do lasów trafia przede wszystkim gruz i odpady budowlane. Do lasów trafia przede wszystkim gruz i odpady budowlane.

Nowa ustawa śmieciowa miała zakończyć podrzucanie śmieci na dzikie wysypiska. Nic z tego. W lasach co rusz pojawiają się kolejne sterty gruzu po remontach i inne śmieci. Straż Miejska z Gdyni ma na to jednak sposób - fotopułapki. Dzięki nim tylko w tym roku zatrzymano kilkanaście osób i zlikwidowano 27 nielegalnych wysypisk.



Wśród śmieci zdarzają się też jednak dokumenty, po których można zidentyfikować sprawcę. Wśród śmieci zdarzają się też jednak dokumenty, po których można zidentyfikować sprawcę.
Fotopułapka to po prostu mała kamera, która rejestruje obraz i dźwięk. Uruchamia się na fotokomórkę i od razu powiadamia najbliższy patrol Straży Miejskiej. Wieszana jest na drzewach przy drogach do lasu i innych miejscach, w które łatwo dojechać samochodem.

Dzięki szybkiej reakcji strażników powiadomionych przez to urządzenie, udało się już zlikwidować 10 nielegalnych wysypisk i 17 miejsc, w których znajdowały się odpady wielkogabarytowe. Na gorącym uczynku złapano kilkanaście osób. Co najczęściej wyrzucają?

- Na polanach czy też na skraju lasu znajdujemy sterty gruzu, śmieci bytowe, stare kanapy i odpady budowlane. Patrol ekologiczny straży miejskiej i straż leśna zwiększyły więc liczbę patroli i rozpoczęły instalowanie fotopułapek - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.

Zatrzymani z reguły są zdziwieni i próbują udowodnić, że oni dopiero przyjechali na miejsce, a odpady już tam były. Krótki film szybko jednak zmienia linię obrony. Udają, że nie wiedzą, że nie wolno wyrzucać śmieci do lasu.

Niekiedy strażnicy przyjeżdżają na miejsce za późno. Ale to nie zawsze ogranicza ich pole działania. Na filmie można bowiem czasem odczytać numery rejestracyjne samochodów. Są też inne sposoby na ustalenie sprawców.

- W ubiegłym roku, gdy strażnicy zlikwidowali nielegalne wysypisko w jednym z gdyńskich lasów, okazało się, że firma remontowa, która wyrzuciła tam stertę gruzu i innych odpadów, porzuciła też dokumenty, które pozwoliły strażnikom ją zidentyfikować i ukarać grzywną - opowiada Danuta Wołk-Karaczewska.

Za wyrzucanie śmieci do lasu grozi 500 zł grzywny.
neo

Miejsca

Opinie (176)

  • (8)

    A na jasieniu, mieszkancy domow galezie i odpady takie jak trawa, liscie wyrzucaja za swoj płot. Byle na swojej posesji było czysto. Mieszkancy domków to najwieksi smieciarze w polsce. Dlaczego nie kontroluje sie tych szkodnikow. Gdzie straz miejska, policja, lasy panstwowe i inne instytucje. Powinni placic zetrzy razy wyzsze opłaty za smieci. Bo przeciez maja trawniki, drzewka etc. A oni odrzucaja smieci do pojemnikow społdzielcow. PowiedMy wreszcie dosc tejnowobogackiej sfołozy.

    • 9 5

    • (2)

      oj, życie mija nieudaczniku i zrzędzisz, że komuś coś się udało...spółdzielco, hehehe.

      • 1 7

      • (1)

        wolę być nieudacznikiem niż nowobogacką sfołoczą

        • 1 0

        • Chyba "nofobogacką".

          • 0 0

    • znowu wychodzą kompleksy (1)

      Założę się, że znacznie więcej śmieci wywalają na ulicę "spółdzielcy", bo przecież płacą za sprzątanie. U mnie w spółdzielni ludzie wyrzucają pety przez okno, na ziemię wywalają papierki jak leci, bo 200m do śmietnika to za daleko.
      Jak mieszkałem w domku, to musieliśmy sprzątać po takich "spółdzielach", którzy zaśmiecają i posesję (wrzucają papiery, pety, opakowania przez płot) i chodnik (bo chodnik "domkarze" muszą sprzątać, mimo, że gminny). Założę się, że nigdy w życiu nie sprzątnąłeś ani jednego papierka poza swoim mieszkaniem.

      • 7 5

      • fakt za to wszystko jest płacone i sa od tego ludzie. Po co mam się przemęczać niech zapier-alaja nowobogaccy. Bo nie stac ich na wynajęcie ludzi do sprzątania, więc walają swoje łapska w ziemi, strzygą trawniki a głównie oszczedzają na ogrzewaniu. he he he łajzy nowobogackie oszczedzają na wszystkim

        • 1 2

    • widzę że temat trafiony i Lemingi sie wystraszyły. Może wreszcie będzie porządek. U nas na osiedlu jest system kamer wieć można szybko dotrzec do takiego domkowego podrzucacza. Tępić takich gnojów z domków. Wyrzucił do spółdzielczego smietnika - widziałeś zanieś mu i wysyp na jego posesji. To do bezmózga dotrze. Przeciez ci ludzie wożą dalej śmieci do swoich miejsc pracy , podrzucają po drodze do pojemników miejskich bylebyu na posesji było tylko u nich czysto.

      • 1 1

    • Trawa, liście i patyki

      one zgniją i staną się nawozem, więc można je z boku chodnika położyć, .............

      • 1 1

    • Cóż, mientalnośc dziada- chłopa robi swoje.

      To co za płotem mnie nie obchodzi, więc można sr@c psami i wyrzucać poza posesję.

      • 1 0

  • socjalizm to niesamowity system, stwarza rozmaite problemy i dzielnie z nimi walczy

    dzięki np straży miejskiej i sprzętowi jaki kupują, oczywiście za pieniądze podatników

    • 4 0

  • "Fotopułapka to po prostu mała kamera, która rejestruje obraz i dźwięk. Uruchamia się na fotokomórkę i od razu powiadamia najbliższy patrol Straży Miejskiej. Wieszana jest na drzewach przy drogach do lasu i innych miejscach, w które łatwo dojechać samochodem."

    buahaaahhahhhahahaa.... najbliższy patrol patałachów może co najwyżej sobie grzybów poszukać w lesie...SZACUN sTraż

    • 4 1

  • do kar należy dopisać 4 zera.

    • 9 0

  • Po co piszecie o tych fotopułapkach? Śmieciarstwo się wycwani jak będzie wiedziało. (1)

    Takich brudasów nie powinno się ostrzegać, niech jadą, będą nieostrożni, to łatwiej wpadną, a tak to pozakrywają tablice rej. założą maski itp..

    • 15 0

    • Ostrzega zawsze brudas brudasa, to jest tzw przykład polactwa. Europejczyk by nie ostrzegał ,wręcz przeciwnie, doniósłby nawet na swego brudasa sąsiada.

      • 4 0

  • 500

    Tyle to kosztuje wynajęcie kontenera. Rachunek jest prosty, chwila strachu i śmieci za darmo lądują w lesie. Przecież to jest farsa.

    • 7 0

  • no to skończą się lody w TPK w aucie :( (2)

    • 5 0

    • a co się tak martwisz? btw za ile robisz? (1)

      • 1 0

      • nie stać cię

        • 1 0

  • A może skorzystać z art 293 ustawy Prawo ochrony środowiska

    4. W przypadku pozbycia się odpadów:

    1) nad brzegami zbiorników wodnych, w szczególności w strefach ochronnych ujęć wód i na terenach wypływu wód z warstw wodonośnych,
    2) na terenach parków narodowych i rezerwatów przyrody,
    3) na terenach leśnych albo uzdrowiskowych lub na terenach rekreacyjno-wypoczynkowych

    podmiot korzystający ze środowiska ponosi opłaty podwyższone w wysokości 1,0 jednostkowej stawki opłaty za umieszczenie odpadów na składowisku za każdą tonę odpadów i za każdą dobę składowania.

    • 5 0

  • Są ludzie, którzy chętnie skupują "śmieci" :) (1)

    więc nie wiem po co do lasu jak można znaleźć sobie taką osobę, która będzie odbierać od nich te śmieci :)

    • 4 0

    • Dokładnie!!!

      Miałem prawie tonę gruzu betonowego po remoncie. Znalazłem ogłoszenie "Przyjmę każdą ilość gruzu". Jeden telefon, załadowałem gruz na przyczepkę, przejażdżka na składowisko i po kłopocie. Ja zadowolony bo nic nie płaciłem, firma handlująca kruszywami pewnie też zadowolona. Można? Można. Trzeba tylko troszkę inicjatywy...

      • 2 0

  • Zgroza

    Ta ustawa to chyba coś odwrotnego to nie tak miało być jest jeszcze więcej śmieci w wszystkich przydrożnych rowach niż przed tą ustawą nie mogę tego zrozumieć dlaczego w czym problem . Decydenci do działania do roboty bo problem jest poważny

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane