• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopoccy radni o Centrum Haffnera i Stawowiu

Piotr Weltrowski
23 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Sopoccy radni zadecydowali w piątek o wyjściu miasta ze spółki Centrum Haffnera, która przebudowała centrum Sopotu. Sopoccy radni zadecydowali w piątek o wyjściu miasta ze spółki Centrum Haffnera, która przebudowała centrum Sopotu.

Dwa tematy - wystąpienie miasta ze spółki Centrum Haffnera oraz kwestia nowych planów zagospodarowania dla rejonu Stawowia - zdominowały piątkową sesję sopockiej Rady Miasta. W tym drugim wypadku radni zagłosowali wbrew woli władz kurortu.



Nadal nie wiadomo za to, jaki los spotka zabytkowy pałacyk i cały teren sopockiego Stawowia. Nadal nie wiadomo za to, jaki los spotka zabytkowy pałacyk i cały teren sopockiego Stawowia.
Przebudowa nowego centrum Sopotu (od nazwy spółki powołanej w tym celu zwana też budową Centrum Haffnera) była jedną z największych, najdroższych i najdłużej prowadzonych (przymiarki do jej realizacji zaczęły się jeszcze w latach 90.) inwestycji w Sopocie. Była też przełomowa, bo po raz pierwszy wykorzystano w niej formułę partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP).

To właśnie ów sposób realizacji inwestycji rodził na przestrzeni ostatnich lat największe kontrowersje. Miasto weszło do spółki z firmą NDI oraz bankiem PKO BP. Wniosło do niej aportem grunty, teraz zaś - wychodząc ze spółki (było to od razu przesądzone, bo gmina nie może prowadzić działalności komercyjnej) - otrzymało na własność siedzibę Państwowej Galerii Sztuki, przebudowaną infrastrukturę oraz tunel pod ul. Bohaterów Monte Cassino.

Czy uważasz, że Sopot zyskał wnosząc grunty do spółki Centrum Haffnera?

We władaniu spółki (już bez miasta) pozostaną hotel, pozostała część nowego Domu Zdrojowego, mały apartamentowiec, budynek parkingowo-biurowy oraz centrum handlowo-usługowe. Jeszcze teraz, po zakończeniu umowy i w momencie, gdy radni mieli podjąć uchwałę o ostatecznym wyjściu miasta ze spółki, kontrowersje wciąż rodziła wartość wkładu miasta. O tym, że jest zbyt wysoka w porównaniu do uzyskanych przez inwestycję korzyści, przekonywali radni PiS.

- Wnieśliśmy do spółki ponad 19 tys. m kw. gruntów. W 2006 roku, kiedy podpisywaliśmy umowy, biegli wyceniali ich wartość dwukrotnie. Oszacowali, że są warte około 28 mln zł, czyli - według ówczesnego przelicznika - około 7,5 mln euro. Tyle samo warte są elementy, które otrzymaliśmy w zamian, czyli Państwowa Galeria Sztuki, pijalnia wód, informacja turystyczna, tunel oraz infrastruktura wodno-sanitarna, kanalizacja i infrastruktura drogowa - mówi Zofia Kaszkur, naczelnik Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta.

Gdy podjęta przez radnych uchwała o wyjściu ze spółki uprawomocni się, miasto będzie musiało zapłacić jeszcze podatek VAT od przejętej infrastruktury: 3 mln zł.

Być może, jeżeli zgodzi się z sugestiami samej spółki Centrum Haffnera, dodatkowo zapłaci też podobną kwotę podatku VAT od przejętej powierzchni (teoretycznie nie musi tego robić, bo przekazanie tej powierzchni nastąpi już pod dwóch latach od wybudowania jej, czyli traktowana będzie ona jako lokal używany, od którego VAT nie trzeba odprowadzać). Miasto nie będzie za to musiało spłacać kredytu zaciągniętego przez spółkę na pokrycie kosztów wartej ponad 90 mln euro inwestycji.

Czytaj więcej o przebudowie centrum Sopotu

O ile, mimo dość burzliwej dyskusji, uchwałę o wyjściu miasta ze spółki Centrum Haffnera przyjęto zgodnie z wolą władz miasta (przeciwny był jeden radny PiS, reszta jego kolegów wstrzymała się od głosu), o tyle inną kluczową uchwałę dotyczącą odstąpienia od zmian w planach zagospodarowania Stawowia, radni - wbrew woli prezydenta - odrzucili.

Władze Sopotu chciały odstąpić od procesu zmian w planach, o które zawnioskował inwestor, firma, która w 2008 roku kupiła za niespełna 16 mln zł kompleks parkowo-pałacowy od samorządu województwa. Kilka dni temu, w rozmowie z nami, prezydent Jacek Karnowski sugerował nawet, że inwestor, chcąc wymusić na mieście zmiany w planie, zaniedbuje zabytek i degraduje go.

Podczas sesji na sali pojawił się także pełnomocnik firmy, która wnioskowała o zmiany w planach. Przekonywał, że zainwestowała ona w obiekt przez ostatnie 3,5 roku ponad 2 mln zł. Twierdził jednak również, iż bez zmian w planach ciężko będzie zbilansować inwestycję i odrestaurować pałacyk, chociaż inwestor, kupując nieruchomość, miał świadomość, iż obowiązują dla niej zapisy umożliwiające określoną gęstość zabudowy.

Przekonał radnych PiS i Kocham Sopot do tego, aby uchwałę zaproponowaną przez prezydenta odrzucić. Radni - z Wojciechem Fułkiem, przewodniczącym RM na czele - zaznaczyli jednak, iż robią to głównie po to, aby przyjrzeć się dokładnie sprawie na komisjach i dopiero wówczas zdecydować, co dalej ze zmianą planów.

Co jednak, jeżeli zdecydują się nie zmieniać planów? - Nie przyjmujemy do wiadomości takiego rozwiązania. Proszę mnie zapytać, jeżeli się to stanie, teraz w ogóle nie biorę tego pod uwagę - powiedział nam Roman Ptach, pełnomocnik inwestora.

Podczas sesji radni zdecydowali też, że - wbrew woli części mieszkańców, którzy złożyli obywatelski projekt uchwały w tej sprawie - przy ul. Okrzei zobacz na mapie Sopotu, na miejscu istniejącego obecnie terenu zielonego, tak, jak ustalono to już wcześniej, wybudowane zostaną budynki mieszkalne. Teren jeszcze w tym roku zostanie wystawiony na sprzedaż.

Opinie (74)

  • pałacyk na Stawowiu

    Obawiam sie ,ze poraz kolejny w wyniku zaniedbania znowu powstanie pozar lub inna pozoga zniszczy budynki znajdujace sie pod ochrona zabytkow , Tyle razy prasa pisala o tych przypadkach Ostatnio taki fakt mial miejsce po sasiedzku w Oliwie (rog pomorskie i grunwadzkiej ). Dlaczego

    • 11 2

  • Jak i co (5)

    Centrum Haffnera to jeden wielki wałek. Sopot oddaje do spółki cenny grunt z wyceną sprzed 6 lat, a w zamian dostaje infrastrukturę, która przynosi tylko koszty.
    Hotel, knajpy i wszystko co daje realną kasę dostaje inwestor. Ręce opadają jak się patrzy na ten byznes. Karnowski to albo debil albo złodziej.
    Innego wytłumaczenia nie widzę.

    Co do drugiej sprawy, to inwestor kupił nieruchomość od samorządu województwa tanio, bo to zabytek.
    A teraz pali głupa, jakby o tym nie wiedział i wymusza korzystne TYLKO dla niego rozwiązania.
    Niech dopłaci różnicę między wartością gruntu za jaki zapłacił, a jaki chce mieć po zmianach planu zagospodarowania. Czy on myśli, że ludzie to idioci. I udaje pokrzywdzonego. Następny kurka byznesmen z wuj wie czego.

    • 12 8

    • prostactwo twojej wypowiedzi jest naprawde straszne .chamski jezyk jakim sie poslugujesz swiadczy ze za jeden grosz nie masz (2)

      nie wiesz a smiesz sie wypowiadac ,najpierw zdobadz wiedze dlaczego miasto wystapilo /sa prawne uzasadnienia/a potem pisz .

      • 4 6

      • (1)

        Dwie kwestie:
        1. Wystarczy, że w partnerstwie publiczno-prywatnym miasto powołuje spółkę z o.o. (taka spółka komunalna) i już nie musi wychodzić z inwestycji. Tak się robi na zachodzie i czerpie wspólnie z inwestorem prywatnym zyski (tzw. cichy wspólnik),
        a u nas wciskają ludziom kit.

        2. Na zachodzie i w Polsce czasami też (patrz autostrady) taka inwestycja publiczno prywatna po kilkudziesięciu latach staje się powtórnie własnością
        Państwa, czy Samorządu. Tu chyba tak nie ma, a powinno być.

        Więc zamiast narzekać na mój język obal moje argumenty swoimi argumentami.
        Po drugie uważam, że niektóre rzeczy trzeba nazywać po imieniu, stąd język. Jeśli kogoś razi, to Przepraszam.

        • 6 4

        • język prostacki

          • 3 6

    • do komentarza - jak i co (1)

      ad.1 -Centrum hafnera -- podatki , miejsca pracy , brak budek z fastfoodem z mikroveli, peep shopu , obskornego pawilonu ,gallerii czyli skladu na meble mn ze swarzedza i fontanny jasia rybaka w seledynowej kafelkowej wannie - to co "stracil" Sopot

      ad 2 Stawowie podzielam opinie odnioslem podobne wrazenie , ze wszystkie dzialania inwestora sa przemyslane lacznie z nieinwestowaniem w nieruchomosc.

      • 2 5

      • Ad.1

        masz minusa.

        • 3 1

  • CALA POLSKA ZAMIENIA SIE OGOLNIE W BIUROKRATYCZNY SYF I GOSPODARCZY KIBEL !!! Bardzo dobrze ze UE nie da szmalu na to !

    Polska staje sie grajdolem dyskusji, debat , politycznych chorych imaginacji o pierdach i mnozeniu pupereli !!!!! Stajemy sie nic nie znaczacym syfem Europy i swiata na wlasne zyczenie. Jakies miejskie puperele malo istotne , rady , narady i kazdy urzednik grzeje stolek i debatuje nad pierdami. Bardzo dobrze ze UE nie chce dac szmalu bo to marnowanie czasu i pieniedzy ! Niemcy przynajmniej skorzystaja bo sobie szybko zrealizuja inwestycje gospodarcze, Francja przynajmniej zbuduje kolejne super elektrownie atomowe , UK przynajmniej zbuduje sobie nowe fabryki i te kraje stworza potego gospodarcze !!!!! A MY SOBIE DALEJ RADZMY, DEBATUJMY O PUPERELACH I RADNI NIECH SOBIE TWORZA WIECEJ MALO ISTOTNYCH PAPIEROW A NA KONCU NIECH SOBIE MEDALE WRECZAJA !!!! i w ten oto sposob staniemy sie malo istotnym grajdolem polityczno biurokratycznym a pozniej nadal bedziemy mowic ::: oj ! Oj ! Jak to Niemcy sa bogaci i zdolni ! oj ! maja super fabryki itd. Bo Niemcy sie nie zajmuja puperelami tylko szybko bez debat buduja fabryki i tyle.

    • 4 6

  • Tomasz Tebau to vice prezes centrum haffnera a kiedyś to był że tak powiem przewodniczący rady miasta Sopot ale przewodniczący (1)

    To chyba jasne dlaczego miasto zamieniło siekierkę na kijek:) może i to tak wygląda ale władza ma inne profity z centrum haffnera. W Sopocie tylko ludzie z jednego nadania mogą sprawować ważne funkcje ale jak coś to pamiętają o swoich mecenasach. Ps a na wybory samorządowe to lepiej nie chodzić głosować bo jakoś z tego co zauważyłem żaden radny nic później nie robi tzn markują prace , a do gadania tyle mają co dzieci w przedszkolu. najgorsze jest jednak to że obiecują a potem głosują przeciwko mieszkańcom np podwyżki,remonty itp

    • 7 5

    • i swietny sprzymierzeniec pana Fu

      • 4 3

  • Centrum Haffnera , finalista konkursu na najbrzydszą inwestycję

    pomnik kiepskiego smaku, gigantomanii i głupoty pozostanie na długie lata przykładem jak można za pomocą PPP zdewastować miasto.

    • 9 8

  • wczoraj obserwowalam glosowania i co kazde glosowanie lysy radny z pis

    albo sie wstrzymywal albo glosowal przeciw czyzby asekuracja aby potem powiedziec to nie ja to oni.To samo przewodniczacy rady tu juz wyjatkowa asekuracja az smiac sie chce

    • 6 9

  • Klimat tego miejsca zniszczono (3)

    Wokół szkło, styropian z zacierą, a pod nogami kamienna pustynia.

    • 9 8

    • jaki klimat?

      budy z hotdogami i peepshow?

      • 4 5

    • Popieram (1)

      Wystarczy obejrzeć przedwojenne fotki tych okolic. To się nie wróci.

      • 1 2

      • jasne że nie wróci, tak jak wiele ulic i pięknych miejsc w Gdańsku.

        Dla tych co szukają starego klimatu socjalizmu tj.rozwalającej budy z goframi i sklepu Społem polecam wycieczki do Władysławowa lub Jastrzębiej Góry - tam znajdziecie klimat starego Sopotu.

        • 0 2

  • Ten plac to wstyd i nuda jak flaki z olejem, nie wiem jak ktos moze tam spedzac wakacje ... zawsze omijam to okropne miejsce.Architekci w Polsce nie maja za grosz talentu ani kreatywnosci.

    • 10 5

  • czy ja dobrze zrozumiałem?

    Miasto oddało na forever grunty w centrum za tunel i plac? Przecież za 20 lat będzie trzeba może je przebudować/rozbudować; cokolwiek. Co wtedy odda Sopot? To tak, jakbym oddał nerkę za dobrą furę.

    PS. Żeby nie było - CH wygląda ładnie. Nie rozumiem sentymentu za budami.

    • 11 1

  • Dlaczego sztandarowe haslo Kocham Sopot "beton "w Stawowiu nie dziala

    Dlaczego niektorzy dzialacze z przewodniczącym Rady tak walczyli o zmiane planu zagospodarowania mimo ,ze plan taki istnieje ?(
    Co stanenelo na przeszkodzie wlascicielowi ktory slowami przedstawiciela mowi o inwestycji okolo 100mln zeby nie robic NIC ponad 3,5 roku mimo ze zgodnie z biznes planem mial wyremontowac palacyk na( super lux 16 apatrametow) powyzej 5***** rewitalizowac park
    Dlaczego inwestor szantazuje chylacym sie do ruiny zabytkiem kultury , zeby wymusic zmiane planu
    Czy jest prawo ktore sciga tego typu celowe zaniechania ( to nie pierwsze takie zachowanie o czym donila prasa) ?

    • 10 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane