• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Specjaliści z PG zbadali stan drogi na Fikakowo

Patryk Szczerba
3 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Ulica Gryfa Pomorskiego, mimo że uległa uszkodzeniom, nie będzie naprawiana. Konieczne jest natomiast poszerzenie kanałów deszczowych. Ulica Gryfa Pomorskiego, mimo że uległa uszkodzeniom, nie będzie naprawiana. Konieczne jest natomiast poszerzenie kanałów deszczowych.

Ulica Gryfa Pomorskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni, której konstrukcja została naruszona podczas letniej nawałnicy nie będzie ponownie remontowana. Specjaliści z Politechniki Gdańskiej wykluczyli błędy podczas budowy drogi, zalecając poszerzenie średnicy kanałów deszczowych.



Drogę we wrześniu badali specjaliści z Politechniki Gdańskiej Drogę we wrześniu badali specjaliści z Politechniki Gdańskiej

Czy zaobserwowałe(a)ś pogorszenie stanu dróg w Trójmieście?

O skutkach letniej nawałnicy nad Fikakowem poinformowali nas czytelnicy. Szybko okazało się, że deszcz nie tylko zablokował główną drogę wyjazdową z osiedla, ale również mógł naruszyć konstrukcję wyremontowanej 12 miesięcy temu ulicy. Na dowód przekazali zdjęcia sugerując, że prace wykonywane przez firmę MTM, które kosztowały 2,5 mln zł, nie dość, że spowodowały sporo utrudnień, mogły zostać nieodpowiednio wykonane.

Na drodze pojawiły się wybrzuszenia, a włazy od studzienek zaczęły się podnosić. Niepokojące zmiany zainteresowały też urzędników z gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni, którzy zlecili Politechnice Gdańskiej ekspertyzy mające odpowiedzieć na pytanie dotyczące przyczyn takiego stanu rzeczy.

- Wykluczona została wina wykonawcy. Kanał deszczowy zapchał się, wypełnił wodą. Będzie konieczne zwiększenie jego średnicy pod ciepłociągiem w dolnym odcinku ulicy, co zrobimy do końca roku. Dodatkowo trzeba poszerzyć kolejny, pod ul. Chwaszczyńską, jednak to będzie wymagało sporych ograniczeń w ruchu drogowym, więc na razie się z tym wstrzymujemy - wyjaśnia Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni.

Przedstawiciele ZDiZ przyznają, że - by sytuacja była w pełni opanowana - docelowo i tak potrzebna będzie budowa dodatkowego kanału odciążającego, którym woda mogłaby spływać do potoku Źródła Marii. To jednak inwestycja, która musi być najpierw zaprojektowana i z racji kosztów nie będzie realizowana przez ZDiZ.

Na razie wymieniono zaryglowane podczas ulewy włazy. Nie będzie za to zmiany nawierzchni ani jej frezowania.

- Jednogłośnie zostało bowiem stwierdzone, że uszkodzenia nie zagrażają bezpieczeństwu ruchu w tym miejscu. Mimo, że przepustowość kanału przed remontem była sprawdzana, okazało się, że przy takiej jak lipcowa ulewie, pojawiły się problemy zwłaszcza przy studzienkach. Na pewno będziemy dalej obserwowali sytuację w tym miejscu - dodaje Krzak.

Zobacz, jak wyglądała ulewa, która przeszła w lipcu nad Gdynią.

Miejsca

Opinie (57) 7 zablokowanych

  • takich mamy inżynierów pracę mają po znajomości a nie wedle doświadczenia to czego można oczekiwać

    • 3 3

  • WIelkopolska powinni juz zrobic w calosci!

    rece urywa na motocyklu, a autem trzesie

    • 6 1

  • Mtm - firma budowlana dla całej gdyni...

    najlepsza firma, bo ma najlepsze przełożenia na miasto

    • 2 1

  • (4)

    Zapchanie kanału burzowego to niestety wina okolicznych mieszkańców, którzy notorycznie wrzucają do studzienek rolki ręczników papierowych, również te zużyte. Bezsprzecznym jest, że to one dokonały chwilowego zapchania, a spiętrzona woda dokonała wybrzuszeń wzdłuż światła linii układu drogowego ulicy Gryfa Pomorskiego. Z tego miejsca chcę serdecznie podziękować redakcji Portalu za niezwykle pomocny i rzetelny tekst w przedmiocie wskazania możliwych następstw tego zdarzenia, a mieszkańców uprasza się o uważniejsze korzystanie z nowo wybudowanych trakcji drogowych. Wymiana włazów była oczywiście konieczna ale środki na ten cel były zabezpieczone wcześniej zatem budżet obywatelski pozostaje bezpieczny i nienaruszony.
    Panu redaktorowi uprzejmie dziękuję w imieniu ekipy inżynieryjno-badawczej za jakże rzetelne oddanie tematu i przekazanie użytkownikom właściwych wytycznych.

    • 3 1

    • Chwilowego zapchania (2)

      dokonaly podpaski moich trzech corek... one sa winne tej calej zadymie na Gryfa...

      • 1 0

      • (1)

        zatem należałoby poinstruować córki o stosowaniu tamponów, w miejsce podpasek, to z pewnością zapobiegłoby tego typu incydentom w przyszłości.

        • 1 0

        • Tampony...

          Jureczku, ja to sie ciesze, ze corki maja co miesieczna kobieca przypadlosc... Bo jak zaskocza, to sie dopiero zacznie dziac! A tampony i tak do kibla wywala, bo mnie to juz dawno nie chca sluchac...

          • 0 0

    • Fantastyczne wyjaśnienie problemu.

      Winny jest jeszcze zgubiony przez mojego syna lizak, który utknął w kanale burzowym zmniejszając radykalnie jego drożność.

      Jak się czyta takie teksty jak powyżej, to monitor kompa zaczyna kapać wazeliną.

      • 0 0

  • Petycja do Autora felietonu

    To proszę szanownego pana redaktora o napisanie którzy to specjaliści z PG taką ekspertyzę wydali bo chciałbym ich poznać na uczelni aby pogratulować wzięcia łapówki od wykonawcy za pozytywną opinię

    • 8 0

  • (1)

    Przecież tam jest bardzo dobra droga.

    • 0 6

    • Tak dobra ale zależy dla kogo pewnie dla firmy MTM i miasta Gdyni pod warunkiem że nie pada deszcz kpina dla wykonawcy i nadzoru budowlanego

      • 1 0

  • (1)

    Ja tego nie rozumiem. Dawniej budowano instalacje burzowe z prefabrykatów, betonowych elementów, które miały wysokość jakieś dwa metry, albo dwa i pół metra, a szerokość z metr. Takie kanały burzowe pamiętam. W innych krajach, już przed wojną budowało się znacznie większe kanały z cegieł. Nie rozumiem jak w dobie "ubetonowienia" obszarów miejskich, gdzie wiadomo ze większa ilość wody spływa tymi kanałami, ze względu na to że woda nie wsiąka po drodze w grunt, można na kanały burzowe stosować rurki, które się dzisiaj stosuje. Kiedyś myślano przyszłościowo a dzisiaj tylko kasa i jakieś badania podrzędnego architekta załatwiają sprawę. To przykre że taką Polskę musimy zostawić naszym dzieciom.

    • 2 0

    • to podziękuj to władzom za rozluźnienie obyczajów uczelnianych że mnożą nam się debilni magistrowie że aż wstyd prze światem nadają się tylko do kopania rowów ale nie wiem czy by tego nie wpieprzyli by to niby logicznym przemyśleniem

      • 2 0

  • Specjaliści...

    Przecież ta droga jest cala pofałddowana, powybrzuszana i powywijana przy krawężnikach....

    • 2 0

  • Oni nie umieją budować dróg ten odcinek to wielka lipa byle jak i drogo

    Oni nie umieją budować dróg ten odcinek to wielka lipa byle jak i drogo

    • 0 0

  • Nic się nie stało,

    Gramy dalej. Tego nie da się przewidzieć.
    Nie ma to jak dobrze osadzona firma w realiach gdyńskiego magistratu.

    Ważny jest kwit, a nie realne odkształcenia w realu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane