- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (166 opinii)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (299 opinii)
- 3 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (339 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (108 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (46 opinii)
- 6 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (861 opinii)
Stągwie Mleczne mają nowego właściciela
Stągwie Mleczne mają nowego, tajemniczego, właściciela. Poprzedni szukał nabywcy niemal przez sześć lat. Jak ustaliliśmy, obecnie trwają prace koncepcyjne nad zagospodarowaniem zabytku, który jest pod ścisłym nadzorem konserwatora.
Jak się dowiedzieliśmy zabytek w końcu znalazł nowego właściciela. Kto nim jest i co planuje w nim zrobić?
Spółdzielcy nie chcą tego zdradzić. - Jaki sens o tym pisać? Lepiej byście się zainteresowali tym, co dzieje się na Wyspie Spichrzów - usłyszeliśmy pod numerem telefonu spółdzielni APRO, od osoby, która nie chciała się przedstawić.
Tajemnicy strzeże też projektant, do którego się zgłosił inwestor. - Nie mam upoważnienia, by reprezentować właściciela w mediach - zastrzega Dariusz Marzecki ze Studio-Projekt WM. - Wykonywany jest projekt, są rozważane różne warianty zagospodarowania, zarówno z funkcją otwartą, jak i zamkniętą. Planów jest sporo.
Jednak nowy właściciel, kimkolwiek jest, nie może dowolnie zagospodarować stągwi, ponieważ podlegają one ścisłemu nadzorowi konserwatorskiemu. Każdy właściciel musi bowiem przedstawić do akceptacji wojewódzkiemu konserwatorowi zabytków tzw. program użytkowy obiektu, w którym podaje się dokładnie, jak zamierza zaadaptować zabytek, który nabył.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy takiego programu. Dawniej były prowadzone jedynie rozmowy na jego temat - wyjaśnia Marcin Tymiński, rzecznik urzędu pomorskiego konserwatora zabytków.
Nadzór konserwatorski mógł kilka lat wcześniej odstraszyć m.in. Jana Przywarę, przez wielu uważanego za dawnego przywódcę półświatka na Stogach, który choć był zainteresowany kupnem zabytku, ostatecznie go nie przejął.
Miejsca
Opinie (64) 2 zablokowane
-
2012-08-27 20:00
stągwie
kupiłam do przechowania mleczka bo brak konwi ...
- 4 3
-
2012-08-27 20:03
A czy zabytki w ogóle powinny być sprzedawane osobom/firmom prywatnym?!To państwo powinno się nimi opiekować!
- 7 5
-
2012-08-27 20:06
Nowy właściciel - Donald T. i spółka
- 2 6
-
2012-08-27 21:19
aż dziw bierze , że ktoś takie łajno zakupił
- 0 9
-
2012-08-28 08:56
Powtórka z historii
Dobrze, że Stągwie są w przyzwoitym stanie, bo podzieliłyby los Zakładów Mięsnych czy zajezdni w Oliwie. Choć wcale nie jest wykluczone, że w basztach nowemu właścicielowi nie marzy się apartamentowiec. Niestety, w Gdańsku takie obiekty kupuje głównie "buractwo"...
- 1 1
-
2012-08-28 09:51
sie niedługo spali..
Będzie niedługo buchać ogień aż miło, a na zgliszczach postawią co chcą hehe. Taka nowa tradycja Gdańska!
- 1 1
-
2012-08-28 09:59
Grube mury, małe okienka, dobre położenie - na agencję w sam raz.
- 2 1
-
2012-08-28 11:43
Jak ktoś chce wiedzieć
to w ewidencji gruntów sprawdzi, kto jest właścicielem nieruchomości. Tak samo sprawdzi to w księgach wieczystych.
- 2 0
-
2014-12-17 14:49
arpo
czy arpo oszukalo i okradlo swoich czlonkow to skandal
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.