- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (51 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (280 opinii)
- 4 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (57 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (269 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (183 opinie)
Straż miejska: będą kary za palenie śmieciami
Straż Miejska z Gdańska zapowiada kontrole posesji pod kątem spalania śmieci w domowych piecach. Kontrole odbędą się od 29 lutego do 4 marca, w godzinach 7-22 i obejmą swym zasięgiem Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.
Poważne dla zdrowia konsekwencje
Używanie śmieci jako opału jest niezwykle szkodliwe. Paląc w piecu lub kominku plastiki, gumę czy zaimpregnowane drewno, wypuszczamy do atmosfery niemal całą tablicę Mendelejewa. Tym samym narażamy siebie i swoich sąsiadów na poważne konsekwencje zdrowotne. Jak bardzo poważne, wystarczy wymienić kilka konkretnych przykładów.
Pyły zawierające metale ciężkie mogą wywołać białaczkę. Tlenki azotu mogą podrażnić i uszkodzić płuca. Cyjanowodór może nieodwracalnie zablokować proces oddychania tkankowego. Dioksyny i furany mogą zaś wywołać zmiany nowotworowe wątroby i płuc, uszkodzić płód, a nawet strukturę kodu genetycznego. A to tylko kilka związków chemicznych, jakie mogą występować w dymie towarzyszącym spalaniu śmieci.
Areszt albo grzywna do 5 tys. zł
Straż Miejska w Gdańsku przypomina, że używanie śmieci jako opału to nie tylko niezwykle szkodliwy proceder, ale i wykroczenie. Niemal każdego dnia strażnicy otrzymują skargi od mieszkańców, dotyczące szkodliwego dymu. Każde z tych zgłoszeń jest wnikliwe weryfikowane. Jeśli okaże się prawdą, właściciel pieca, w którym pali się odpadkami, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami.
- Artykuł 191 Ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach mówi, że kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów, podlega karze aresztu do 30 dni, albo grzywny do pięciu tysięcy złotych - wyjaśnia Wojciech Siółkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Cykliczne kontrole. Najbliższa w przyszłym tygodniu
Oprócz doraźnych interwencji przeprowadza się również cykliczne kontrole. Strażnicy patrolują wówczas wybrane dzielnice i sprawdzają, czy z któregoś komina nie wydobywa się dym wskazujący na spalanie szkodliwych odpadów. Jedną z takich kontroli zaplanowano na przyszły tydzień. Od poniedziałku 29 lutego do piątku 4 marca, w godzinach 7-22 Straż Miejska będzie patrolować dzielnice: Śródmieście, Dolne Miasto, Biskupią Górkę, Aniołki, Suchanino, Siedlce i Wzgórze Mickiewicza.
Jak wygląda taka kontrola? Jeśli strażnicy widzą podstawy do podjęcia interwencji, wchodzą na teren nieruchomości. Warto podkreślić, że każdy funkcjonariusz, który dokonuje kontroli, posiada imienne upoważnienie prezydenta miasta w zakresie ochrony środowiska przed odpadami. Jeśli kontrolowany odmówi wpuszczenia strażników, na miejsce wzywana jest policja lub sporządza się pisemne zawiadomienie prokuratory.
Obowiązek wpuszczenia strażników
- Kontrola jest przeprowadzana zawsze w obecności właściciela posesji lub osoby za nią odpowiedzialnej. Przed wejściem na teren nieruchomości strażnik pokazuje upoważnienie i informuje osobę kontrolowaną o konsekwencjach, które grożą za uniemożliwienie przeprowadzenia czynności służbowych. Art. 225 § 1 Kodeksu karnego przewiduje za takie działanie karę pozbawienia wolności do lat 3 - dodaje Siółkowski.
Funkcjonariusze proszą następnie o wskazanie pomieszczenia, w którym znajduje się piec albo inne urządzenie grzewcze. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieprawidłowości, sporządzają dokumentację fotograficzną oraz dwa egzemplarze protokołu. Jeden z nich trafia na komendę Straży Miejskiej, drugi jest przekazywany właścicielowi albo administratorowi nieruchomości.
• przedmiotów z tworzyw sztucznych, butelek, pojemników oraz toreb foliowych,
• zużytych opon i innych odpadów z gumy,
• odzieży, obuwia,
• elementów drewnianych pokrytych lakierem lub impregnowanych,
• sztucznej skóry,
• opakowań po farbach, lakierach,
• opakowań po rozpuszczalnikach lub środkach ochrony roślin,
• papieru bielonego związkami chloru z nadrukiem farb kolorowych.
Miejsca
Opinie (302) 3 zablokowane
-
2016-02-24 16:20
Kamienny Potok (1)
to zapraszamy na Kamienny Potok w Sopocie
- 15 1
-
2016-02-24 22:02
§
Wlasnie ! Na ulice Malopolska zwlaszcza.
- 1 0
-
2016-02-24 16:21
Osowa (2)
W Osowej też się pali śmieciami. ul.Sołdka cała w zapachach. okolice ul.Wenus i te obok ulice też śmierdzą jakaś dziwną spalenizną.
- 12 4
-
2016-02-24 16:41
Również ul. Marsa
- 5 0
-
2016-02-24 17:12
Na Sołdka kilka domów
masakra
- 4 0
-
2016-02-24 16:22
warsztaty samochodwe
posprawdzajcie tam jak codziennie palą w piecach szmaty nasączone zużytym olejem - masakra najbardziej trująca
Może w końcu bedą tam kontrole !- 18 5
-
2016-02-24 16:35
Proszę sprawdzić codzienne palenie śmieci na budowie u górskiego w "centrum" Wrzeszcza (1)
Codziennie palą tam ogniska z jakichś kabli. Co to za papudraki to budują?
- 12 0
-
2016-02-25 08:48
O ! Budowa Górskiego ?
Ten może, bo chroni go osobisty immunitet budynia.
- 0 0
-
2016-02-24 16:38
A Brzeźno?
Też zapraszamy na takie kontrole...
- 15 1
-
2016-02-24 16:42
i po co ten artykuł
To teraz po tym artykule przestaną palić, minie wyznaczony okres i znowu zaczną palić wszystko co się da. Funkcjonariusze powinni sprawdzać każdy dom, a nie te w którym w danym momencie wydają im się podejrzane. Ślady po paleniu plastiku itp zostają w kominie na długi czas.
- 13 4
-
2016-02-24 16:49
Zapraszam na Rymarska w Gdyni tam to dopiero jaraja
- 7 3
-
2016-02-24 16:50
A inne dzielnice? Zapraszam na Przeróbkę. Mieszkańcy ul. Pastoriusza to chyba oponami palą w piecach. Gość mieszkający w dawnej kotłowni też wystawił sobie komin i zatruwa pół dzielnicy syfem.
- 10 1
-
2016-02-24 16:51
Obłuże centrum w Gdyni (1)
Za w/w przystankiem stoi mała chatka, w której w najlepszym przypadku palą "tylko oponami"...smród jest nie do zniesienia.Zapraszamy Straż Miejską w Gdyni do rewizji tego miejsca.
- 6 3
-
2016-02-25 16:53
Komandorska 53
Grabówek
- 0 0
-
2016-02-24 16:56
a jak udowodnicie kto jest właścicielem posesji? wyciąg z ksiąg wieczystych? legitymować to moze policja i nie na ter. prywatnym
wystarczy powiedzieć że właściciela nie ma i nie upoważnił was do wpuszczania kogokolwiek i macie problem ze strażą miejską z głowy.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.