• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szkoły między świętami będą otwarte

Elżbieta Michalak
11 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Szkoły trójmiejskie powoli organizują opiekę nad uczniami w dniach 22, 23, 29 i 30 grudnia, które do tej pory były czasem wolnym zarówno od zajęć naukowo-dydaktycznych, jak i opiekuńczo-wychowawczych. Szkoły trójmiejskie powoli organizują opiekę nad uczniami w dniach 22, 23, 29 i 30 grudnia, które do tej pory były czasem wolnym zarówno od zajęć naukowo-dydaktycznych, jak i opiekuńczo-wychowawczych.

Choć w rozporządzeniu ministra edukacji narodowej nie ma zapisu, że w dniach zimowej przerwy świątecznej szkoła ma obowiązek zorganizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych, dyrektorzy już zaczęli taką opiekę organizować. To reakcja na list minister edukacji narodowej, który wystosowała osobno do dyrekcji szkół i do rodziców.



Przeczytaj list wysłany przez minister edukacji narodowej do dyrektorów szkół publicznych. Przeczytaj list wysłany przez minister edukacji narodowej do dyrektorów szkół publicznych.

W czasie przerwy zimowej szkoła powinna zapewniać dzieciom opiekę?

Od lat przerwa świąteczna, przypadająca na 23-31 grudnia (lub 22-31 grudnia, jeżeli 22 wypada w poniedziałek), była czasem wolnym od nauki i zajęć dydaktyczno-wychowawczych. W niektórych szkołach przedłużano ją o kilka kolejnych dni - najczęściej do 2 czy 6 stycznia, ustalane jako dodatkowe dni wolne od zajęć dydaktyczno-wychowawczych. O ile dla dzieci był to z pewnością powód do ogromnej radości, to dla rodziców kłopot związany z organizacją opieki nad dzieckiem lub jego czasu wolnego. W niektórych trójmiejskich szkołach tegoroczna przerwa świąteczna obejmować miała nawet 17 dni (od 20 grudnia do 7 stycznia).

- Zawsze przed i między świętami mamy ten sam problem: co zrobić z dziećmi podczas tych wszystkich wolnych od nauki dni? - mówi Joanna z Gdańska, mama dwojga uczniów szkoły podstawowej. - Chodzić do pracy trzeba, ani ja, ani mój mąż nie możemy pozwolić sobie na urlop, tym bardziej tak długi. Co więcej, nie mamy w Gdańsku żadnej rodziny, więc babcia czy dziadek nie wchodzą w grę. Dobrze, że szkoła naszego dziecka zaczęła już zbierać zapisy i tworzyć harmonogram dyżurów nauczycielskich.

W liście do rodziców minister edukacji narodowej przypomina o przysługującym im prawie do opieki nad dzieckiem podczas przerwy świątecznej i namawia do zgłaszania dyrektorom szkół takiej potrzeby. Podobne pismo z początkiem grudnia trafiło do dyrektorów szkół publicznych. Od tego czasu rozpoczęły się przygotowania niezbędne do zorganizowania właściwej pracy szkoły.

- Jesteśmy w trakcie organizowania dni wolnych w czasie przerwy świątecznej - mówi Marzena Oszejko, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 12 w Gdańsku. - Trwają spotkania i rozmowy z rodzicami, podczas których pytamy o zapotrzebowanie i zbieramy diagnozy. W tych dniach dyżury w naszej szkole oczywiście się odbędą. W godzinach pracy świetlicy prowadzić będziemy zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.

- Opieka w naszej szkole będzie zorganizowana niezależnie od deklaracji rodziców i będzie odbywała się w godzinach realizacji zajęć lekcyjnych, w naszym przypadku w godzinach od 8 do 15:30 - mówi Marcin Hintz, dyrektor Gimnazjum nr 3 w Gdańsku.

Czy w tym czasie rodzice będą posyłać dzieci do szkół? Ci, którzy pracują i nie mają innego sposobu na zorganizowanie im czasu, z pewnością tak. Na razie jednak nie wiadomo, o jakiej liczbie uczniów mowa.

- Z list, na jakie rodzice zapisują dzieci, które 22, 23, 29 lub 30 grudnia przyjdą do szkoły wynika, że zainteresowanie nie jest aż tak duże, jak można byłoby się spodziewać - mówi jedna z nauczycielek Zespołu Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 8 w Gdańsku. - Ponadto wcześniej nigdy nie było takiego zapotrzebowania, rodzice nie pytali ani nas, ani dyrektora o godziny pracy szkoły. Dlatego moim zdaniem to niepotrzebnie i nieco na siłę rozdmuchana sprawa.

Choć dyrektorzy niechętnie rozmawiają o samym rozporządzeniu i pomyśle minister, udało nam się podpytać o opinię dyrektor jednej z gdyńskich szkół podstawowych.

- Specjalnie nie zdziwił mnie ten krok ze strony minister, bo przecież przymierza się do zlikwidowania karty nauczyciela, a ten ruch pozwolił jej szybko pozyskać społeczność rodziców - mówi nam dyrektor. - W całej tej sprawie chyba najbardziej ciekawe jest to, że list wysłany do nas zupełnie różni się od tego, który wystosowany został do rodziców. Nas pani minister prosi o możliwość zorganizowania opieki, bo z racji braku podstawy prawnej nie może nakazać, rodzicom mówi natomiast, że im się należy. Od strony prawnej sprawa jest jasna: w całym rozporządzeniu nie ma zapisu, który mówi, że w dniach zimowej przerwy szkoła ma obowiązek organizowania zajęć wychowawczo-opiekuńczych czy że szkoła powinna informować prawnych opiekunów dziecka o możliwości udziału uczniów w zajęciach wychowawczo-opiekuńczych organizowanych w dniach, o których mowa. Skoro zaś taki zapis nie istnieje, nie ma podstawy prawnej i możliwości powołania się na niego.
Elżbieta Michalak

Miejsca

Opinie (484)

  • Błąd... (9)

    Dodatkowym dniem wolnym od zajęć dydaktycznych jest jak już 5, a nie 6 stycznia - 6 stycznia to święto. I jakbym nie liczyła, to począwszy od 20 grudnia do 6 stycznia włącznie to 18, a nie 17 dni...

    • 4 9

    • (6)

      Zapomniałaś dodać, że z tego 11 czy 12 dni wolne mają wszyscy!Ale o tym się nie mówi, bo lepiej brzmi jak się ogłasza świata, ze nauczyciel ma 18 dni wolnego a de facto ma 6

      • 13 2

      • (5)

        Odniosłam się tylko do treści artykułu...
        Racja - jak ktoś ma wolne weekendy, to w tych dniach ma 10 dni wolnego również. Problemem jest pozostałych 6 dni - dla tych, co pracują i nie mogą zapewnić opieki dzieciom. Uważam, że pomysł zapewnienia świątecznej opieki w szkołach sam w sobie jest ok, ale raczej tylko w odniesieniu do SP.

        • 7 4

        • (1)

          A może szkoła powinna zapewnić również opiekę wieczorami, jak rodzice chcą wyjść ze znajomymi albo pobyć sami w domu i koniecznie w weekendy, bo teraz takie czasy, ze trzeba pracować cały tydzień. W sumie Sylwester też by się przydał wolny od dzieci, bo co zrobić z naszymi ukochanymi pieszczochami, jak się chce pobawić do rana. Piątek wieczór koniecznie, bo jesteśmy zmęczeni po całym tygodniu, a tu się pieszczoch pałęta pod nogami. W ogóle powinno być jak w Chinach. Dziecko widzimy raz na rok przez tydzień a potem szkoła z internatem.

          • 27 3

          • Tylko mowa jest tutaj tylko o dniach "świątecznych", których w tym roku naprawdę sporo wypadło, a nie wszyscy rodzice - głównie tych biednych pierwszoklasistów-sześciolatków mają w tym czasie możliwość wzięcia urlopu czy zapewnienia innej formy opieki dla maluchów. Natomiast to o czym piszesz - trafiłeś w sedno, znam takich "rodziców" którzy skorzystaliby chętnie z takiej opcji. Smutne, ale prawdziwe...

            • 6 1

        • (2)

          8 dni; dniami roboczymi są: 22-24 grudnia; 29-31 grudnia, 2 i 5 stycznia. To że urzędy zrobią sobie długie weekendy nie znaczy że prywatne firmy zostaną zamknięte.

          • 7 2

          • A skąd takie info (1)

            Urzędy pracują jak zawsze. To są dni pracujące a nie świąteczne.

            • 2 1

            • tym bardziej wyliczenie że od 20 grudnia do 6 stycznia jest tylko 6 dni do zagospodarowania, tj znalezienia opieki dla dzieci - jest błędne.

              • 0 3

    • W ARTYKULE JEST BŁĄD (1)

      Minusujący - wyjaśnijcie w czym problem - napisałam, że W TREŚCI ARTYKUŁU JEST BŁĄD, bo ktoś nie potrafi policzyć ilości dni w konkretnym przedziale czasu oraz, że nie wie, kiedy wypada święto a kiedy "dzień wolny".

      • 5 0

      • nie rozumieją pojęcia wolny od dydaktycznych

        przecież wtedy jesteśmy np. 5 stycznia

        • 0 0

  • ZLIKWIDOWAC KARTY NAUCZYCIELI I ZAMKNĄĆ SZKOŁY (21)

    Jestem mężem nauczycielki, od dawna namawiam żonę żeby rzuciła prace w szkole. To co dzieje się teraz w szkołach to się w głowach nie mieści.
    Rodzice traktują szkoły jak swoje prywatne.
    Wydzwaniają do nauczyciela po godzinie 19 czy 20!!!! przecież nauczyciel zdaniem wszechwiedzącego rodzica pracuje 19 godzin w tygodniu , a kartkówki, sprawdziany, zeszyty sprawdza pewnie w czasie lekcji kiedy dzieci sami przerabiają materiał. Przygotowują się do zajęć z dziecmi tez w czasie lekcji
    Jedni maja pretensjie o zbyt niski poziom nauczania, inni że zbyt dużo się wymaga i wiele innych
    Pamiętajcie kochani rodzice że przygotowanie wszelkiego rodzaju konkursów, wystaw, dni szkoły, dni świata czy każdej innej imprezy w szkole to nie outsourcing tylko rada pedagogiczna się tym zajmuje czesto we współpracy z Wami rodzicami, ale tez po godzinach lekcyjnych, a nie w czasie ich trwania.
    Sami mamy 2 ke dzieci w wieku szkolnym. Cieszę się za nich, że będą mieli wolne, jest grudzień i są już bardzo zmęczone.
    Ludzie pałacie nienawiścią i zazdrością. Zmieńcie tryb myślenia, pomyślcie o swoich dzieciach, a nie że nauczyciel będzie miał 3 dni wolnego więcej od was.
    Miejmy ma uwadze interes naszych dzieci ( posyłanie dzieci w wieku 6 lat!! to pomyłka ), a nie pani minister.
    Pani minister chce zlikwidować karty nauczycieli i pozabierać przywileje? To niech tak zrobi, tylko że wtedy nauczyciele odejdą z pracy ( znaczna większość zobaczycie ) mało kto za 1900zł będzie chciał pracowac z rozwydrzonymi dziećmi i ich rodzicami 14 godzin dziennie ( bo przecież szkoła ma zapewnic opiekę mojemu dziecku a ja ide do pracy na 11 do 19 a dziecko ma zajęcia od 8 rano do 19 to poczeka na mnie w świetlicy, przecież szkoła ma obowiązek ), 12 miesięcy w roku. Pożyjemy zobaczymy
    Życze zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt

    • 93 35

    • jakie przygotowanie do lekcji? (5)

      co roku klepią to samo na zasadzie kopiuj wklej.

      • 10 34

      • (3)

        Idź, też klep i będziesz miał dużo wolnego. Kto Ci zabronił zostać nauczycielem?

        • 29 8

        • właśnie dlatego nim nie jestem (2)

          nie odpowiada mi nie rozwojowa praca bez perspektyw i możliwości rozwoju.

          • 9 17

          • pewnie

            pracujesz pewnie w korporacji i wykorzystują Cię z kazdej strony, dlatego nawet nie masz czasu zająć się własnym dzieckiem, masz nadzieję na rozwój a na końcu okaże się że sie już wypaliłeś i za 6 miesięcy z wylądujsze w kolejnej korporacji z nowymi starymi nadziejami na rozwój - baw sie dobrze ( tylko dlaczego kosztem swojej rodziny?)

            • 17 4

          • akurat nauczyciele

            maja obowiązek kształcenia i podwyższania kwalifikacji

            • 3 0

      • Zostań nauczycielem to przekonasz się jakie brednie piszesz!

        • 13 3

    • wkurzony

      niech się zwolni

      • 4 2

    • szybkie pytanie (7)

      OK - powinny być pewne granice - rozumiem to. Ale mam szybkie pytanie: kto zajmie się Pana dziećmi w okresie świąteczno - ponoworocznym? Babcia, dziadek, ciocia? Bo rozumiem, że Państwo oboje w pracy?

      • 7 2

      • tak pracujemy w straży i służbie zdrowia (5)

        płacimy za opiekunke i łatwo nie jest. Dzieci w wkieku 7 i 9 lat. Rodzina nie jest nam w stanie pomóc w opiece nad dziećmi. Być nauczycielem to służyć a nie pracować

        • 2 7

        • to może (3)

          nam pan strażak opowie o przywilejach strazy pozarnej? o tym jakoś nikt nie mówi, a znam 3 strazaków 2 z nich ma tyle czasu że prowadzi dodatkowo własne interesy ( w godzinach 8-16) a trzeci pracuje w hurtowni. Czasu wolnego od groma, pensja tez całkiem całkiem, no i bez dodatków tez nie jesteście

          • 10 0

          • I jeszcze w wieku czterdziestukilku lat na emeryturkę.

            Biedaczek normalnie.

            • 8 1

          • czy ktoś inny poza belframi tutaj nażeka????? (1)

            pewnie czytają i komentują różne grupy zawodowe

            • 0 4

            • oj kiepsko było z nauką za dużo ferii!!!! NARZEKAĆ!!

              • 0 0

        • "Być nauczycielem to służyć a nie pracować"

          WSTYDU NIE MASZ, to nie wolontariat, nauczyciele powinni sie szanować, wymagać płacy porzadnej za tak cieżki chleb

          • 8 0

      • Poczytaj kodeks rodzinny to się dowiesz kto ma sie zajmować twoimi dziećmi !

        • 7 1

    • Przestań pan lamentować (1)

      Zgadzam się, że jest to ciężka praca. Inne zawody też są ciężkie. W prywatnej firmie też się pracuje często nadgodziny, ale ma się tylko 26 dni urlopu. Nauczyciele mają wakacje, ferie, przerwy świąteczne no i do tego coś, co przeważnie jest tylko w budżetówce, czyli trzynastki, jubilatki itp.

      • 8 7

      • Nauczyciele mają przede wszystkim w szkole stado dzieci rozpuszczonych przez rodziców

        • 23 4

    • To twoja żona dostała od szkoły służbowy telefon ? (1)

      czyżby do karty nauczyciela dodali nowy przywilej ?

      • 3 8

      • U mnie w szkole jest mamuśka , która nawet jak przyjedzie wcześniej to siedzi w samochodzie i odbiera dziecko dopiero przed zamknięciem świetlicy . To dopiero kochająca mamusia .

        • 14 1

    • Dziękuję Panu za te słowa!

      • 5 2

    • dziekuję do: zniesmaczony rodzic i mąż

      jest dokładnie jak Pan pisze

      • 3 0

  • Bardzo dobrze, nauczyciele lenie do pracy. (7)

    Ile wolnego w roku mają? Nie mają podstaw do nażekania na prace i płace więc do pracy. Inne grupy zawodowe pracuję, nie widze w tym problemu.

    • 23 64

    • Przywileje (2)

      Ja chciałabym z mężem pojechać na dwa tygodnie w miesiącach kiedy ceny są atrakcyjne na wycieczkę np. do Egiptu - nie mogę ponieważ mąż pracuje w szkole.

      • 15 8

      • i za to można lecieć za granice?

        to na co nauczyciele nażekają.

        • 4 12

      • ja

        ja tez nie mogę jechać, chociaż nie jestem nauczycielem, bo cały urlop wykorzystałam w wakacje (to rozumiem), przerwy świąteczne i ferie, bo szkoły były zamknięte

        • 4 3

    • 26 dni urlopu vs 2 miesiące wakacji, 2 tygodnie ferii + przerwy świąteczne..

      To miał Pan/ Pani na myśli?

      tylko Pan/ Pani pracuje 40h tygodniowo, wychodzi Pan/ Pani z pracy i o niej zapomina.

      Nauczyciel ma 18h + 3h dyrektorskie = 21h / etat, ale nikt nie widzi tego ile godzin zajmuje przygotowanie do zajęć/ klasówek, sprawdzenie ćwiczeń, zeszytów, kartkówek, sprawdzianów, wypracowań, itp. Ile godzin poświęcają na uzupełnianie dzienników (+ elektronicznych), ile godzin swojego czasu poświęcają na organizację wycieczek szkolnych. a jak są na takiej wycieczce to też pracują.. jak jest wywiadówka czy rada.. też pracują. Jak mają dzieci z problemami przygotowują indywidualne programy nauczania (nawet jeśli takie dziecko jest w 30 osobowej klasie).

      PODZIWIAM NAUCZYCIELI, bo to naprawdę ciężka praca.

      • 19 8

    • A kto bronił zostać nauczycielem ? A może uczyć się nie chciało ? Każdy, kto wybiera jakiś zawód wie, co , kiedy i za ile ma zrobić ! Czemu nauczyciele maja tego nie wiedzieć i być na każde widzimsię sfrustrowanej pani minister bądź zazdrosnego o czas pracy innego człowieka ?

      • 7 3

    • narzekać :)

      • 2 0

    • Tak może pisać tylko osoba, która o zawodzie nauczyciela nie ma bladego pojęcia.

      • 4 3

  • A czy moja córka będzie mogła

    korzystać w tym czasie z nieograniczonego dostępu do tabletu i Internetu?

    • 4 19

  • uprzywilejowani nauczyciele (10)

    w d*pach nauczycielom się prrzewraca!!!!!!!!!!!!! Pracuja 18 godzin tygodniowo +2miesiące wakacji+ferie+roczny urlop zdrowotny- w przeliczeniu na pełnu etat zarabiają 6-7 tysięcy-to zarobki europejskie, a jeszcze chcą podwyżek!! Zeby uprzedzic głupie odpowiedzi o niezliczonych godzinach pracy w domu-proponuję, zeby pracowali w szkole od 8 do16 +w ferie +w wakacje .urlop 26 dni- za dotychczasowe wynagrodzenie, dopiero wtedy zrównają się ze zwyklymi pkracownikami.Wspomnę jeszcze te rzesze nauczycieli ,którzy przeszli na emeryturę około 50 roku życia.

    • 32 92

    • 6-7 tysięcy? żart... proszę poczytać ustawę :) nauczyciel stażysta zarabia ok 1800zł...

      Nie 18 h tylko min. 21 (istnieje coś takiego jak obowiązkowe godziny dyrektorskie) + praca w domu (o której takie osoby jak Pan/ Pani oczywiście nie myślą...)

      Zapraszam do pracy z dziećmi :) a zapewniam, ze nie będzie miał Pan/ Pani czasu dla własnych..

      • 22 9

    • Ciekawe

      Wtedy należeć sie bedzie urlop nauczycielowi kiedy bedzie chciał a nie w wakacje ciekawe jak wtedy bedziecie skrzeczec

      • 9 4

    • Pewnie chciałeś zostać nauczycielem ale ci nie wyszło ?

      Pewnie chciałeś zostać nauczycielem ale ci nie wyszło. Niestety w tym zawodzie trzeba mieć odpowiednie kwalifikacje. Sądząc po twojej wypowiedzi to masz nieco ograniczone i tendencyjne horyzonty.

      • 8 3

    • 6-7 tysięcy ???!!! A skąd te informacje? Zarobki nauczycieli są jawne i każdy może sobie sprawdzić, nawet w internecie.

      • 10 1

    • pensja (1)

      Proszę mi wysłać adres szkoły albo chociaż mejla gdzie za pełen etat zarabia się 6000 zł? od razu wysyłam CV- bo ja póki co mam 1700 zł. Z resztą wyszczególnionych postulatów nie będę się sprzeczać, bo uważam to za bezsensowne, widać nikt z Państwa wklejających formułki 2 miesiące plus ferie plus 18 godzin itp nie ma pojęcia nic a nic o szkole i czasie jaki się w niej spędza i ile faktycznie się pracuje.

      • 12 2

      • Nauczycielka, a nie umie ać ze zrozumieniem!

        • 1 2

    • Bardzo proszę, chętnie spędzę w szkole osiem godzin dziennie, z urlopem 26 dni,

      bo już dosyć mam ciągłego wypominania mi tych przywilejów. Chętnie będę uczyć całe lato i zimę. Nauki nigdy dość, a ja lubię swoją pracę.

      Chciałabym tylko zapytać jaką pensję mi Pan/Pani wkurzony proponuje? Teraz zarabiam 1900 zł netto po 15 latach pracy w gimnazjum.

      • 6 0

    • mów gdzie tyle dają

      za 4 tys pójdę, zeby ze 3 na rekę było, będę od 8-16 w każdy dzień roboczy w roku

      • 4 0

    • Godziny pracy nauczycieli 18+2 lub 18+1 (tak zwane "hallówki"). A co do wynagrodzeń nauczycieli... trochę mnie bawią te sumy jak wymienia "wkurzony" - jest ciekawy skąd on to wziął? Z tego co jest napisane w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej dotyczącego stawek wynagrodzenia nauczycieli na rok 2014/15 wynika zupełnie co innego (dociekliwi wpiszą sobie w google "wynagrodzenia nauczycieli w roku szkolnym 2014" - jak zrobiłem to ja - wyskoczy im jaki "majątek" zarabiają nauczyciele). Podpowiem, że stawki które są przedstawione w rozporządzeniu są minimalne. Czyli do tego dojdzie dodatek za wysługę lat (jak wszędzie) i ewentualnie motywacyjne, albo dodatek za wychowawstwo. No i jeszcze odliczcie sobie od tych stawek ZUS, ubezpieczenie i inne pierdoły...

      • 3 0

    • dobra rada -zostań nauczycielem !

      • 3 0

  • Ta akcja powinna być kontynuowana.. (15)

    Jesteśmy z żoną jak ta pani z Gdańska: dwójka dzieci, brak rodziny która mogła by się nimi zaopiekować. Urlopy i chorobowe na dzieci juz prawie sie skończyły. I niech mi ktoś powie skąd mam wytrzasnąc dodatkowych 17 dni? Jestem za by szkoły pracowały z dni między świateczne. Z jakiej racji nauczyciela maja mieć wole skoro inni ludzie idą do pracy? Nauczyciele są po to by nauczać ale i by powadzić własnie zajęcia opiekuńczo-wychowawcze. Nawet jak przyjdzie 5 dzieci to ma być ktoś kto sie nimi zajmie. Nalezy odejść od postrzegania zawodu nauczyciela jako swoistego tabu. Tabu, które zostało postawione na piedestale przez poprzedni ustrój.

    • 34 62

    • Nauczyciele są od tego żeby uczyć! a nie pilnować Wasze dzieci. O jakich 17 dniach mówisz? z tego co liczę Ty również masz 12 wolnego w tym czasie!
      Dobrze, że wspominiałeś o urlopach i chorobowych, które bierzesz na dzieci- w tym czasie kiedy ty siedzisz w domu ktoś wykonuje twoją pracę

      • 31 8

    • Nauczyciel to NIE opiekunka!!!! (3)

      A szkola to nie zaklad opieki nad dziecmi! Szkoła ma ksztalcic dzieci i na tym rola sie konczy. To rodzice maja dzieci a nie szkola. To rodzice maja zapewnic opieke dziecku. Dlaczego za nasze podatki ktos ma miec darmowa opieke dla dziecka w publicznej placowce. Opiekunke wynajmij cwaniaku!

      • 32 2

      • Po to płace podatki aby publiczna szkola (2)

        organizowała zajęcia opiekuńczo wychowawcze w dniach wolnych miedzy świętami.

        • 7 11

        • ale to nie jest 40h opieki!

          to powinno być dodatkowo opłacone dla nauczycieli chętnych w takie dni zostać,
          rachunek: 40h - 20 (lekcje i 2 darmowe) = 20h - kółka, wyrównawcze 2h tyg = 18h- wywiadówki, rady średnio na tydz 2 h= 16h - szkolenia minimum 1h tyg= 15 - 10 h przygotowanie i sprawdzenie różnych prac kontrolnych, lekcji, zeszytów, referatów zależnie od przedmiotu = 5h - dyskoteki, dni otwarte, dni wolne od zajec dydaktycznych, imprezy okolicznościowe połowinki, bale, konkursy, wydarzenia szkolne, opracowywanie dokumentacji w ogromnej ilości,. uzupełnianie dziennika elektronicznego = są na minusie !!

          Przepraszam, wiem ze czasem powinno sie odjąć więcej (żona pracuje) ale wiadomo, że nie zobaczy to i nie uwierzy. Ja widzę codziennie żonę nad kartkami, coraz gorsze gryzmoły, stres i hałas w pracy, czy to warto?
          Ja na stoczni pracuję jako inżynier i utrzymuję dom a jakby kto przyszedł to wygląda jakby zona orała.

          • 7 1

        • z tego dostaja 1900 na reke

          rodziców dziecko ma dwoje, chyba się o tym zapomina, wielu samotnych chciałoby żeby nauczyciele za tak żenujące wynagrodzenie w stosunku do pracy siedziało z dziećmi do dobranocki, a potem dziecko spać, mamy nie widzi

          oczywiście to nie dotyczy wszystkich, ale w gimnazjach widać jaki jest samopas, za każde zajecia typu angielski słono sie płaci, dlaczego nauczyciel ma pracować dodatkowo za nic mając tak duze uprawnienia??

          • 6 0

    • (2)

      tu nie chodzi o jakieś tabu , tylko o zasadę, ze każdy ( podkreslam : każdy ) ma wyznaczony czas do pracy i do urlopu ( w tym n-le). Oni z pewnością chętnie popracują w swoim czasie wolnym ( ferie letnie i zimowe, jak stanowi prawo ), ale nie za darmo- a tak właśnie dzieje się , bo "potrzeba rodziców " i poczucie odpowiedzialności n-li "pcha ich w ferie zimowe do szkoły , do organizowania półzimowisk, czy innej formy zajęć dla dzieci. I ok , tylko CZEMU ZA DARMO TO MAJĄ ROBIĆ ? Czy , kiedy Pani/Pan zostaje po godzinach , to za darmo ?
      Trochę zrozumienia , mniej populizmu.

      • 16 5

      • (1)

        Sugerujesz, ze w wakacje i ferie wolne od nauki nauczyciele nie pobieraja wynagrodzenia? Przeciez to nonsens :) Wiec skoro dostaja normalna wyplate, to i praca w tym okresie nie jest darmowa.

        • 7 9

        • jak masz urlop też dostajesz wypłate

          • 2 0

    • czysta matematyka (2)

      Najpierw zastanów się, skąd wytrzaśnięto te 17 dni. Są tam 3 weekendy, co już daje 11, od tego trzeba odjąć 2 dni świąt i Nowy Rok, to już daje 8. Odejmijmy jeszcze Trzech Króli i mamy 7. Dni 2 i 5 stycznia są dla szkół pracujące i żadna nie ma wtedy wolnego, co daje nam 5. Jeśli odejmiemy Wigilie i Sylwestra, bo chyba tylko rodzic bez serca oddałby wtedy gdzieś dzieci, to zostają 3 dni. O te trzy dni taka afera? Pracujący wg kodeksu pracy za przypadające dni wolne święta maja dodatkowo wolne. Czy ktoś z nauczycieli się oburzał? Nie!

      • 11 3

      • 2 i 5 (1)

        w mojej szkole też są wolne.
        Ekstra nie?

        • 1 2

        • są wolne od zajeć dydaktycznych

          ale jest opieka na pewno, więc moze byś Olu uważałą na zebraniu, o ile byłaś

          • 3 0

    • można wynająć niańkę

      • 12 5

    • Droga Panie, a nie pomyślał Pan jako rodzic o tym, żeby pójść do dyrektora i zapytać się o zajęcia opiekuńczo wychowawcze w czasie wolnym? musiała przypominać o tym Pani Minister? dzieci rozumiem pierwszy rok w szkole?

      • 5 0

    • NIE! ta akcja ma za zadanie skłócić rodziców z nauczycielami

      17? A czemu tak dużo? Biorę kalendarz i chyba liczyć nie potrafię, ale 20,21 to weekend (no chyba, że w weekend nauczyciele też powinni robić jako opiekunki do dzieci), 25 i 26 to święta (minus dwa dni), potem 27 i 28 (weekend) i 1.01 sylwester - jakby nie liczyć pozostaje maksymalnie 6 dni (wliczając w to wigilie - bo nauczyciele przecież nie muszą jej przygotowywać w swoich domach i 31.12). No chyba, że jakaś szkoła przyznała dni wolne od zajęć dydaktycznych 2.01 i 5.06 - czyli maksymalnie 8 dni wolnego. To też podsumowanie dla pani redaktor...

      • 6 0

    • Wszyscy wybieramy jakieś zawody i liczymy się z ich przywilejami bądź ich brakiem. Rodzice mają poczucie, że szkoła ma wychowywać, nauczać, karmić.... a nauczyciele są leniwi. Nie krytykujmy tylko starajmy się być również dobrymi rodzicami.

      • 3 0

  • Szkoła z internatem (1)

    Najlepiej zrobić szkoły z całorocznym internatem i rodzice nie będą mieli problemu z wychowaniem i opieką nad dziećmi.

    • 65 11

    • Zero dzieci

      A najlepiej dzieci nie mieć i problem z głowy.

      • 3 0

  • Gdynia

    Chory pomysł niedopieszczonych urzędniczek!

    • 20 9

  • Odkąd sięgam pamięcią przerwa świąteczna była czasem wolnym od zajęć w szkole- nikt nie robił z tego problemu. A w czasie ferii zimowych szkoły organizowały zajęcia opiekuńcze dla uczniów. Jeśli teraz nauczyciele mają pracować w okresie przed świętami, to dlaczego w ferie- jak twierdzi pani minister- czasie urlopu dla nauczycieli również mają pracować?. Czy pani minister zagwarantowała fundusze na zapłacenie za ten czas?Czy znowu będzie to praca społeczna, której i tak się nie zauważa.

    • 45 9

  • dyżury w czasie wakacji konieczne! (19)

    Takie dyżury w szkołach podstawowych przydałaby się w wakacje letnie; problem co zrobić z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym jest olbrzymi. Np. w naszej rodzinie babcie są w bardzo podeszłym wieku, dziadkowie nie żyją, a my pracujemy na własny rachunek prowadząc działalności gospodarcze - więc nie mamy w ogóle urlopu ( czasami w jednym ciągu można wykombinować 4-5 dni w przypadku tzw. długich weekendów). Dzieci wyjeżdżają na dwa obozy letnie ( po 10 dni każdy), a co z resztą wakacji?, zwykle posiłkujemy się półkoloniami. Istnieją szkoły np. sportowe, które mogłyby organizować jakieś sensowne zajęcia dla dzieci. Ciekawe jak to jest zorganizowane w innych państwach UE?

    • 18 56

    • (2)

      to po co ci dzieci jak nie masz dla nich czasu???

      • 33 7

      • (1)

        A jak w tym kraju można mieć czas dla dzieci jeśli żeby godziwie zarobić trzeba albo kraść albo zasuwać 12 godzin na dobe

        • 3 4

        • No i nauczyciela mają tyle pracować?

          • 3 0

    • Nauczyciele są od tego żeby uczyć! a nie pilnować Wasze dzieci.

      • 37 5

    • (3)

      W innych krajach ? Normalnie : n-l pracuje dłużej . Kiedy ma przerwę- to ma ! Kiedy ma urlop- to ma ! A kedy sa wakacje- rodzice sami je organizuja swoim dzieciom , bądź korzystają ze zorganizowanych przez inne niz szkoły instytucje zajęć . I tyle. Oczywiście zarabia kilka razy więcej od naszego nauczyciela.

      • 20 2

      • jaka płaca taka praca (1)

        • 6 6

        • dokładnie

          u nas słabo placą

          • 6 0

      • i ma asystenta o warunkach pracy nie wspominając

        • 3 0

    • a ty

      chodziłaś do szkoły w wakacje?

      • 12 0

    • jeśli prowadzisz własną działalność (2)

      to nie masz urlopu, bo nie mozesz go mieć, tylko dlatego, że jak nie pracujesz, to mniej zarobisz...

      • 9 3

      • No to zarobisz mniej, rozumiem, że to nie wchodzi w rachubę?

        • 3 0

      • to masz chyba na opiekunkę,

        jeśli ktoś samotnie wychowuje, to nauczyciela wina?

        • 4 0

    • Współczuje dzieciom zdanym na los placówek różnego rodzaju. Posiadanie dzieci to ogromna radość, ale tez odpowiedzialność i czas poświęcony im właśnie w najmłodszym wieku.

      • 10 1

    • Inaczej (1)

      Wielka Brytania, Francja, Włochy i chyba też Niemcy wolny jest sierpień, to są główne wakacje, ale przerwy w semestrze są dłuższe np. tzw "kartoflana". Szkoły przeważnie są czynne do 16 i 17. Brak nadzoru rodzicielskiego, tolerowanie wagarów i nieprzychodzenia na sprawdziany prowadzi do szybkiej interwencji kuratora. Polska szkoła jest potwornie rozwydrzona, zarówno rodzice, jak i nauczyciele uważają, że mają tylko przywileje, a mniej obowiązków, ale tu zawodzi organizacja. Jedynie Skandynawia ma dłuższe letnie wakacje. Uważam, że ten system karze tych rodziców, którzy płacą podatki, a promuje dzieci rodziców z budżetówki

      • 2 5

      • Tak, a teraz niech nasza znawczyni napisze ile dodatkowych dni wolnych mają we Francji, Wielkiej Brytanii czy Włoszech - z tego co wiem to wakacje mają rzeczywiście krótsze, ale mają dodatkową przerwę jesienną od nauki i w tych krajach wychodzi na to samo.

        • 3 0

    • opiekunka do dziecka

      • 1 1

    • zabezpieczaj sie

      • 2 0

    • mam wtedy urlop od połowy lipca do połowy sierpnia

      mogę przyjść jeżeli będę mogła wziąć urlop w czasie roku szkolnego, a nie mogę, dotarło?

      • 4 0

    • to po co macie dzieci!!!!

      Szkoda dzieci. Rodzic, który nie ma dla nich czasu (4-5 dni urlopu) to jakiś żart- wychowa ulica i inni ludzie. Proszę oczytać na temat przerw w nauce w UK i godzinach pracy matek. Polecam

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane