• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tramwaje wodne nie dla wszystkich

Katarzyna Moritz
25 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaj wodny przegrał z nierealnymi założeniami
Przystanek tramwaju wodnego na Stogach przy ul. Tamka. Przystanek tramwaju wodnego na Stogach przy ul. Tamka.

Z nowej linii tramwaju wodnego F6 nie mogą korzystać mieszkańcy Stogów. Dlaczego? Twierdzą, że dostępu do przystanku przy ul. Tamka zobacz na mapie Gdańska broni ochrona z mariny.



Mieszkańcy Stogów twierdzą, że ochrona nie wpuszcza ich na przystanek tramwaju wodnego. Mieszkańcy Stogów twierdzą, że ochrona nie wpuszcza ich na przystanek tramwaju wodnego.
W czerwcu w Gdańsku uruchomiono dwie nowe linie tramwaju wodnego, F5 (Żabi Kruk - Westerplatte) i F6 (Targ Rybny - Narodowe Centrum Żeglarstwa). Specjalnie dla tych tras powstało w sumie osiem nowych przystanków oraz trzy przystanie (dwie żeglarskie i jedna dla małych jednostek). Jednak okazuje się, że nie wszyscy mogą w pełni korzystać oferty tramwaju wodnego F6.

- Wydano publiczne pieniądze i odcięto nas od przystanku na Stogach. Chcieliśmy z rodziną popłynąć w sobotę z ul. Tamka do Gdańska, wybraliśmy się na statek, jednak przy bramie stał ochroniarz i nie wpuścił nas na przystanek. Jaki w tym sens? - denerwuje się pan Kamil, nasz czytelnik.

Niewielkie stateczki Sonica, obsługują nowe linie F5 i F6. Obecnie jeden z nich jest w naprawie.

Okazuje się, że problem z dostępem do przystanku, miał miejsce już nie raz. Na forum dzielnicy Stogi już opisano kilka takich sytuacji. Mieszkańcy są wyraźnie rozgoryczeni:

"Brzydkie do tej pory nabrzeże stało się piękną przystanią, ale jednocześnie odizolowano je całkowicie od dzielnicy... Miejsce to nie służy też jako przystanek ze względu na znikomą ilość pasażerów, ale także nie jest atrakcyjnym terenem spacerowym, ani reprezentacyjnym miejscem Stogów, którym ta dzielnica mogłaby się szczycić. Jeśli zostało ono stworzone po to, aby mieszkańcy mieli je oglądać przez ogrodzenie, to może taniej byłoby postawić nad zaniedbanym nabrzeżem duży papierowy billboard ze zdjęciem mariny? Byłoby taniej i tyle samo pożytku mieliby z tego mieszkańcy Stogów" - napisał na forum dzielnicy Stogi Tomashhh.

Korzystałeś z nowych linii tramwaju wodnego F5 lub F6?

Sprawą zdumieni są przedstawiciele Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.

- Przy przystanku jest faktycznie marina, niewielki hotelik i także ochrona. Niemniej uzgodniono, że brama nie powinna być zamykana gdy przypływa tramwaj. Zajmę się tą sprawą - zapowiedział Jarosław Zając, kierownik sekcji usług przewozowych z ZTM.

Ochroniarz, którego spotkaliśmy w środę w marinie, zaprzecza, by tego typu sytuacje miały miejsce.

- Mam przykaz, by wpuszczać dopiero jak przypłynie tramwaj, ale jak są starsze osoby to wpuszczam je wcześniej, żeby usiadły, tylko meneli ganiam - przekonuje ochroniarz z mariny.

ZTM przekazał sprawę Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji, który zarządza przystankami. "Jeżeli poruszany problem jest zgodny z prawdą, sytuacja taka może mieć wpływ na napełnienia i rentowność tramwaju wodnego na linii F6. Proszę o podjęcie stosownych działań" - czytamy w mailu od ZTM do MOSiR-u.

Chcieliśmy uzyskać informację ilu pasażerów skorzystało przez niespełna dwa miesiące funkcjonowania nowych linii. Niestety ZTM nie dostarczył nam danych.

To nie jedyny problem nowych linii. Żegluga Gdańska obsługująca trasę ma problemy techniczne z jednym z dwóch stateczków Sonica, specjalnie sprowadzonych z Sankt Petersburga. Na linii F6 od dłuższego czasu pływa zupełnie inna jednostka.

ZTM twierdzi, że nie powinno to stanowić problemu z punktu widzenia pasażera. Czyżby? Zastępczy statek jest wyższy od 1,5-metrowej Sonicy, która mieści się pod wszystkimi mostami. Czy to z tego powodu pomija w jedną i drugą stronę dwa przystanki - przy ul. Wiosny Ludów i Siennej Grobli?.

Pomysł na rzeczne tramwaje wodne zrodził się kilka lat temu i zmaterializował w projekcie "Program Ożywienia Dróg Wodnych w Gdańsku". Całkowity koszt projektu to ponad 37 mln zł, wysokość dofinansowania z UE wynosi 17 mln zł, a 6 mln zł ma kosztować obsługa dwóch tras jednostkami sprowadzonymi przez Żeglugę Gdańską z Sankt Petersburga.

Rejsy będą odbywały się do 30 września. W każdą z tras statki wyruszą trzy razy dziennie.

Trasy nowych linii tramwaju wodnego:

Linia nr F5: Żabi Kruk - Westerplatte

Przystanki: Żabi Kruk zobacz na mapie Gdańska - Zielony Most zobacz na mapie Gdańska - Targ Rybny zobacz na mapie Gdańska - Wiosny Ludów zobacz na mapie Gdańska - Nabrzeże Zbożowe - Twierdza Wisłoujście - Nabrzeże Barek zobacz na mapie Gdańska - Westerplatte zobacz na mapie Gdańska- Nowy Port Latarnia Morska zobacz na mapie Gdańska

Linia nr F6: Targ Rybny - Narodowe Centrum Żeglarstwa

Przystanki: Targ Rybny zobacz na mapie Gdańska - Wiosny Ludów zobacz na mapie Gdańska - ul. Sienna Grobla II zobacz na mapie Gdańska - ul. Tamka zobacz na mapie Gdańska - Stogi - Górki Zachodnie zobacz na mapie Gdańska - Narodowe Centrum Żeglarstwa zobacz na mapie Gdańska

Miejsca

Opinie (99) ponad 20 zablokowanych

  • Kurs na Górki Zachodnie ok godz 18 jest zawsze pusty. Statek pali tony paliwa nie wioząc nikogo. No i stoi na Stogach chyba z pół godziny. Szybciej hulajnogą można dojechać.

    • 4 1

  • a oto w czym problem (2)

    Pan Kamil cytowany na początku artykułu nieco przesadził, bo nie sądzę, aby ochroniarz odmówił mu wstępu na przystanek, gdy pan Kamil miał zamiar wsiąść do "tramwaju". Ja raz płynąłem tym statkiem ze Stogów i na moją prośbę ochroniarz bez problemu otworzył bramę. Być może pan Kamil stawił się na przystanku zbyt wcześnie, kiedy jeszcze nie przypłynął statek. Cały problem nie polega jednak według mnie na braku możliwości skorzystania z tramwaju wodnego F6. Gryzie mnie za to:
    - odcięcie całej nowej infrastruktury nabrzeża od dzielnicy, brak możliwości pójścia tam chociażby na spacer. Jak ma dojść do "ożywienia dróg wodnych" w Gdańsku jeśli nie zachęca się mieszkańców choćby do obejrzenia nowej infrastruktury? Dlaczego przystań nie jest otwarta w dzień skoro i tak czuwa tam ochroniarz i system monitoringu. Czy to nie wystarczy?
    - przeinwestowanie. Czy ktoś w ogóle kiedyś skorzystał z nowego budynku przy marinie, który z pewnością dużo kosztował? Po co przy nabrzeżu stoją piękne ławeczki, skoro nie są przeznaczone ani dla spacerowiczów (brak możliwości wejścia na teren przystani) ani dla nielicznych pasażerów, którzy są wpuszczani tylko kiedy podpłynie statek i wsiadają wprost na niego? Jaka jest zyskowność linii F6 jeśli za każdym razem widzę niemal (lub całkowicie) pusty statek? Dlaczego powstały ogrodzone przystanki na pustkowiu, z których korzysta chyba tylko ochroniarz (szczególnie przedostatni przystanek w stronę Górek)?
    - złe zarządzanie przystaniami. Dlaczego wszystkie 12 miejsc na jachty na Stogach stoi pustych? Czy nie ma zapotrzebowania czy nie poszukuje się aktywnie klientów? Przecież wzdłuż Martwej Wisły jest wiele małych jacht-klubów i małych przystani pełnych jednostek a najlepsza infrastruktura (Tamka) stoi bezużyteczna. Dlaczego w ramach ożywienia dróg wodnych na terenie przystani nie można wynająć kajaka lub innego sprzętu wodnego? Dlaczego w tym celu muszę ze Stogów jechać na Żabi Kruk?
    - źle dobrane trasy. Dlaczego klienci linii F5 narzekają na tłok lub brak możliwości wejścia na statek a linie F4 i F6 pływają prawie puste? Czy nie można połączyć linii F4 i F6 (do Sobieszewa i do Górek Zach.) w jedną linię? Możnaby zaoszczędzić w ten sposób pieniądze, skumulować pasażerów albo zwiększyć częstotliwość kursowania przy zachowaniu obecnych kosztów.

    • 14 5

    • (1)

      Pan Kamil ma prawo przyjść wcześniej i usiąść sobie na ławeczce z rodziną czekając na tramwaj prawda ? Nie jest to przecież własność prywatna .Może niedługo pozamykają przystanki autobusowe i tramwajowe i będą wpuszczać na nie dopiero jak nadjedzie autobus/tramwaj - przecież to jakaś kpina! Chcąc wejść na przystanek muszę prosić ochroniarza żeby mnie łaskawie wpuścił ? Tak traktuje się normalnego człowieka ?Mam też prawo zwiedzić , czy odpocząć sobie na marinie , bo dlaczego nie ? Inne np na starym mieście są otwarte , każdy może tam wejść bez proszenia PANA OCHRONIARZA. Najlepiej pozamykać wszystko przed zwykłymi ludźmi bo przecież mogą pobrudzić i trzymać tylko na pokaz .Takie pokazywanie dziecku zabawek przez szybkę .
      PARODIA!

      • 5 2

      • masz rację

        tak, masz rację. Według mnie dostęp do przystanku powinien być przez cały dzień. Całą sytuację uważam za niedopuszczalną i nie usprawiedliwiam niczego. Z cytatu w artykule wynika jednak, że panu Kamilowi odmówiono wejścia na statek bez powodu (bo chyba nie z braku miejsc) a temu już nie wierzę. Jest źle i powinno się coś zmienić w kwestii tramwajów wodnych, ale nie ma co przesadzać, że nie wpuszczają pasażerów.

        • 2 1

  • TO SKANDAL

    Ja także nie mogłem wejść z rodziną na teren mariny gdzie znajduje się przystanek tramwaju wodnego na Stogach .Mimo mojego zdumienia tą sytuacją pan z ochrony oznajmił mi że ma polecenie nikogo nie wpuszczać na teren obiektu.Ponadto ochroniarz na moje pytanie czy na tym przystanku znajduje się rozkład kursowania tramwajów wodnych oznajmił, iż nie ma czegoś takiego na tym obiekcie. Więc zadaje pytanie po co ta cała inwestycja za państwowe i unijne pieniądze skoro nie mogą z niej korzystać normalni ludzie. Moim zdaniem pan Adamowicz postawił tą marinę,gdyż planuje zakup jachtu i w tym celu musiał wymyślił sobie prywatną marinę.

    • 9 4

  • z pasażerami nalezy się liczyć...

    w związku z czym w tekście oczekiwana byłaby liczba pasażerów, a nie ich ilość ;)

    • 2 1

  • A ja tam pojadę i nagram kamerką (1)

    Na you tube będzie można obejrzeć. Zadam przy tym dużo pytań ochronie, a przyjadę tam dużo wcześniej przed tramwajem. e

    • 4 2

    • Zadaj pytanie zarządzającemu obiektem, a nie ochronie. Czego chcesz od wartownika, on wykonuje polecenia myślisz, że nie wpuszcza osób z własnej inicjatywy?
      Zresztą prawidłowo, że można wejść tylko przed odpływaniem tramwaju, bo inaczej okoliczne fajfusy okupowałby wszystkie ławeczki i trawniki

      • 1 1

  • Miało być dobrze, a wyszło jak zawsze

    :((((((((((((((((((
    niestety Gdańsk znów nie podołał.
    Pomysł świetny ale z realizacją już dużo dużo gorzej.
    Ciagle się słyszy, że cos jest nei tak z tymi nowymi tramwajami ;/

    • 3 2

  • po co Wam to? (2)

    Lepiej byście się starali o większą ilość autobusów na stogi niż glupi tramwaj wodny , ktory rusza sie jak slimak, a wszyscy sie teraz przeciez spieszymy :) Zwykłe tramwaje są i starczą , jak chcecie wodny ruszcie się do centrum i sobie popływajcie wodnym , już wam się od oglądania seriali porąbało zupełnie, wodne tramwaje wam sie marzą . Nie wiecie jak jest w Polsce cieszmy się , że w ogole są tramwaje zwykłe i ten jeden okropny autobusik , a nie np. PKSik :D
    A i pozdrawiam wszystkich motorniczych , którzy na mnie zaczekali i otworzyli drzwi bez przyciskania guziczka w tym roku :)

    • 0 5

    • my o to nie prosiliśmy

      to nie mieszkańcy Stogów zabiegali o tramwaj wodny. To inicjatywa władz raczej nie wynikająca z realnego zapotrzebowania. W projekcie tramwaj wodny miał zwrócić uwagę ludzi na to, że mieszkają nad wodą i zachęcić ich do tego, aby z tego faktu korzystali. Niestety w takim kształcie jak teraz tramwaj nie spełnia tej roli. Dla dzielnicy Stogi z pewnością są ważniejsze inwestycje niż ta i każdy na Stogach Ci to powie, ale jeśli już zrobili tę przystań, niech ona chociaż działa jakoś na korzyść społeczeństwa lokalnego. A zamiast większej ilości autobusów proponowałbym naprawę torów kolejowych będących w fatalnym stanie, ale to już inna historia ...

      • 4 1

    • torów tramwajowych oczywiście;)

      torów tramwajowych oczywiście;)

      • 1 0

  • Krótko: trzeci świat

    UE jak widać to może być i Afryka

    • 4 1

  • Panie Kamilu

    wygląda na to , ze z pana niezły musi byc menel skoro został pan pognany przez ochorniarza "tylko meneli ganiam"

    • 2 1

  • Najgorsze tramwaje wodne tylko w Gdańsku

    W tym ochydnym Gdańsku mają nawet obskurne i brudne tramwaje wodne ten Gdańsk chyba trochę się za cofał w cywilizacji.
    Ale u nas w nowoczesnej Gdyni mamy profesjonalne tramwaje wodne na miano 21 wieku czyste i piękne a w tym gdańsku to coś nazywają tramwajem wodnym przecież to wygląda jak jakaś barka

    • 0 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane