• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy małe sokoły wykluły się na kominie rafinerii

ms, km
30 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Trzy pisklęta sokoła wykluły się w gnieździe znajdującym się na kominie rafinerii gdańskiej. Trzy pisklęta sokoła wykluły się w gnieździe znajdującym się na kominie rafinerii gdańskiej.

Wykluły się już trzy z czterech piskląt sokołów wędrownych, które mieszkają na najwyższym, 150-metrowym kominie gdańskiej rafinerii. Ich życie można oglądać dzięki umieszczonej w gnieździe kamerze.



Czy lubisz zwierzęta?

Sokole gniazdo znajduje się w miejscu, które na pierwszy rzut oka nie wydaje się przyjazne środowisku, a tym bardziej tym chronionym, drapieżnym ptakom. Najwyraźniej pozory mylą, bo para sokołów osiedliła się na najwyższym, liczącym 150 m kominie rafinerii. Natomiast budka, w której gniazduje, wisi na wysokości około 130 m.

Obserwuj życie sokołów w budce na kominie rafinerii w Gdańsku

Gdy kilka tygodni temu w gnieździe pojawiły się cztery jaja, sokola rodzina zyskała sporo miłośników, którzy postanowili śledzić jej życie dzięki zamontowanym w nim dwóm kamerom.

Dziś z trzech jaj wykluły się już pisklęta, a sokolica wciąż wysiaduje ostatnie jajko.

Skąd w ogóle sokoły wędrowne wzięły się w gdańskiej rafinerii? W 2013 roku pracownicy jednej z firm znaleźli na ziemi pisklę młodego sokoła.

- Nawiązaliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem na rzecz dzikich zwierząt "Sokół". Panowie po upewnieniu się, że mały sokół jest zdrowy, wnieśli go na pierwszą od dołu galerię komina. Obserwacje budki przez stowarzyszenie pozwoliły stwierdzić, że po kilku latach ptaki w końcu postanowiły założyć tam gniazdo - wyjaśnia Marcin Zachowicz, rzecznik Grupy Lotos.

Dzięki wizycie sokolników na kominie w 2014 roku stwierdzono, że swoje życie rozpoczęły tam trzy kolejne sokoły wędrowne - dwie samice i jeden samiec - które zaobrączkowano.

Opieka nad sokołami została wpisana do realizowanego przez Lotos projektu ochrony środowiska naturalnego Pomorza - Kierunek Bałtyk.

Będący pod ścisłą ochroną sokół wędrowny jest znakomitym lotnikiem i myśliwym. Atakuje inne ptaki i małe ssaki pikując i spadając na nie z prędkością ponad 300 km na godzinę. Łowi głównie ptaki wielkości gołębia lub większe, łapane w locie na otwartej przestrzeni. Są to przeważnie gołębie miejskie, siewkowce, mewy i kaczki oraz mniejsze ptaki. Nie ma wielu naturalnych przeciwników: może mu zagrozić jedynie puchacz, a także człowiek. Z powodu działalności ludzi, gatunek ten w latach 60. w Polsce wyginął niemal całkowicie. Przyczyną było stosowanie środków ochrony roślin, a zwłaszcza DDT. Toksyczne substancje gromadziły się w organizmie tego drapieżnika i powodowały jego bezpłodność. Pierwsze ptaki introdukowano w połowie lat 90. w Warszawie, na budynku obecnej Giełdy Papierów Wartościowych.
ms, km

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (47) 1 zablokowana

  • gratulacje !!!!

    Przynajmniej nie muszą się chwalić na You Tube że potrafią rozwinąć 300 km/h ;)

    • 2 0

  • zwariowały (1)

    od tego syfu co wydostaje sie z komina we łbach się im poplątało

    • 1 6

    • To co wylatuje z komina to w 90 procentach para wodna. . .

      • 0 0

  • Niby miło ale

    dlaczego w kraju lepiej rozwiniętym nie mogę oglądać tych sokołów na żywo przez internety? Prawa autorskie do czego? Płaci ktoś tym ptakom tantiemy?
    Prześlę im 20 dżdżownic rosówek miesięcznie za możliwość oglądania transmisji live.

    • 4 1

  • Jest już czwórka (1)

    Są już cztery wyklute. Akurat przed chwilą samica wyleciała po pokarm. Całość łącznie w wylotem i powrotem zajęła jej jakieś 2 minuty.

    • 7 0

    • Jeden nic nie dostaje do żarcia :(

      • 0 0

  • don

    ja tam widze 4

    • 0 0

  • 19.20, przyleciała z gołębiem. Karmi....

    • 0 0

  • Są 4 pisklaki :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane