- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (109 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (72 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (167 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (113 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (160 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (212 opinii)
Uciążliwy fetor nad Gdańskiem
Pierwsze sygnały pojawiły się tuż przed godz. 14, ale pod wieczór sytuacja jeszcze się pogorszyła. - Coś strasznie cuchnie - skarżą się mieszkańcy wielu dzielnic Gdańska: Nowego Portu, Brzeźna, Wrzeszcza, Przymorza i Oliwy.
- Mieszkam i pracuję na Zaspie, jednak znajomi odczuwają to samo nawet na Osowie. Jedni czują substancje ropopochodne, inni gaz, jeszcze inni twierdzą, że fetor dochodzi z Szadółek. Skąd to się bierze? - pyta pani Joanna.
O uciążliwej woni, która miała przyprawiać o ból głowy i nudności strażacy usłyszeli o 13.52, kiedy odebrali pierwsze zgłoszenie. Od razu pojawiła się sugestia, że może chodzić o ulatniający się gaz. Na szczęście szybko wykluczono tę hipotezę.
- Przeprowadziliśmy badania wraz z pogotowiem gazowym i wykluczyliśmy taką możliwość - uspokaja Tomasz Czyż z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku.
Choć wielu mieszkańców skarży się, że uciążliwy fetor przywodzi na myśl chemikalia, strażacy zapewniają, że na pewno nie ma żadnego zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców.
Co w takim razie zawisło nad niektórymi dzielnicami Gdańska? Tadeusz Bukontt z wydziału zarządzania kryzysowego gdańskiego magistratu nie ma wątpliwości: - Co roku jest ten sam problem, ale co roku mieszkańcy są nim równie mocno zaskoczeni - zżyma się.
Jego zdaniem fetor pochodzi od zalegających w kanalizacji i fermentujących resztek biologicznych: gałęzi, traw, liści. Czemu zalegają? Bo dawno nie padał intensywny deszcz, który by je wypłukał z kanałów. Dlaczego fermentują? Bo jest gorąco. Czy nie można z tym nic zrobić? - Nie, fetor trzeba po prostu przeczekać - przekonuje Tadeusz Bukontt.
Innego zdania jest Tomasz Czyż. Uważa on, że za falę fetoru może odpowiadać któryś z gdańskich zakładów pracy. Który? - Nie chcę nikogo oskarżać - rzecznik Straży Pożarnej odmawia konkretnej odpowiedzi.
Strażacy kontaktowali się w czwartek ze służbami meteorologicznymi i otrzymali od nich informację, że od pewnego czasu nad Gdańskiem wieją wiatry z północy i północnego-wschodu, a więc od strony rafinerii gdańskiej i oczyszczalni "Wschód".
Opinie (461) ponad 50 zablokowanych
-
2009-08-27 20:32
FUJJ
W Pruszczu Gdanskim i Obwodnicy do szadółek tez smierdzi ....Ciekawe czy u prezydenta Gdanska smierdzi:}
- 13 1
-
2009-08-27 20:30
smród
a później się dziwią, że ludzie chorują na nowotwory i inne paskudztwa jak takie numery odwalają
- 22 0
-
2009-08-27 20:30
Jakie gałęzie co On gada!!!
Gałęzie co ten Bukontt gada niech wyjdzie z magistratu i przyjedzie na ulice Marynarki Polskiej i powącha,a jak będzie dalej twierdził że to gniją gałęzie to trzeba go zwolnić,bo się nie nadaje do tej pracy.
- 24 0
-
2009-08-27 20:03
pewnie gaz sie ulatnial (1)
widzialam straz pozarna jak polgodziny temu jechala na brzezno po 20 minutach smrodu nie ma ciekawe czy to byly galezie i ze tak szybko smrod zniknal
- 3 3
-
2009-08-27 20:24
to była rozlana benzyna, kolo bolku Dunikowskiego 9, ale smrod nie znikl i nie sadze ze jedna plama benzyny zatrula caly gdańsk:) to mogli jedynie odczuwac mieszkancy ww bloku
- 0 0
-
2009-08-27 20:24
gaz
ludzie co za brednie jakie gałęzie to ewidentnie śmierdziało gazem takim propan- butan. Na stogach tak smierdziało, że myslałam, że zwymiotuje. To był ewidentny smród gazu wszyscy to potwierdzili.
- 25 0
-
2009-08-27 20:10
Ten smród jest z Szadółek!!! (2)
Na terenie wysypiska w Szadółkach wykonano odwierty do starych warstw wysypiska i wydostaje się z nich metan. No i idzie w powietrze....
- 9 4
-
2009-08-27 20:24
Zapraszamy do rafinerii :-)
Najlepiej po 14.00 :-)
- 2 0
-
2009-08-27 20:19
metan jest bezzapachowy!
- 1 0
-
2009-08-27 20:21
śmierdzialo np. we Wrzeszczu i Oliwie a wiatr był ze strony Przymorza, Nowego Portu
wiele tam gałęzi gnije?! ;)
- 11 1
-
2009-08-27 20:19
Czyż mówi, że to nie gaz
Bukontt mówi, że przeczekać.
Prusak (też ze straży) mówi, że najprawdopodobniej zapach idzie z oczyszczalni wód - i to jest najbardziej prawdopodobne. Tylko czy przesadzili z chemią, czy ktoś nielegalnie "dodał" brzydkich substancji do instalacji?- 9 0
-
2009-08-27 20:18
taaa, zżymamy się! gałęzie niczym benzyna, nafta! bajka! nigdy wcześniej takiego fetoru
w Oliwie NIE BYŁO! ściemniają, bo nie wiedza co to jest!!!! ropą gałezie nie smierdzą!
- 23 0
-
2009-08-27 20:17
gaz
jechałam tramwajem z Oliwy do Wrzeszcza właśnie w okolicach 13:50. Przez całą drogę czułam coś, jakby gaz.
Wracałam do Oliwy po 16 - znów to samo. Aż zaczęłam się zastanawiać, czy to nie jakieś omamy węchowe, bo skąd gaz na całej długości trasy?
Artykuł potwierdza, że wszyscy to czuli
Gnijące zielsko i gałęzie tak nie pachną, to. co czułam, to nie zgnilizna i stęchlizna.- 27 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.